„Trybunał Konstytucyjny nie uczestniczy w konflikcie politycznym. On ocenia polskie prawo i umowy międzynarodowe w zakresie zgodności z polską konstytucją. Nie będzie brał udziału w walkach czy zabawie dorosłych chłopców w piaskownicy” – zaznaczył Bogdan Święczkowski, prezes Trybunału Konstytucyjnego, we wczorajszych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.
W październiku 2024 roku prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej dwie ustawy z 13 września ubiegłego roku. Przepisy dotyczyły m.in. wygaszenia kadencji prezesa TK oraz unieważnienia wyboru sędziów wchodzących w jego skład. Teraz Trybunał przesądził o niezgodności tych dokumentów z konstytucją.
Były to ustawy, które miały przeprowadzić zemstę na niezawisłych sędziach obecnie urzędujących w Trybunale Konstytucyjnym. Miało to doprowadzić do zmiany składu TK i obsadzeniu go przez sędziów przychylnych rządzącym, a nie na tym polega niezawisłość sędziowska. (…) Zarzutów było bardzo wiele. Trybunał pochylił się nad wszystkimi i większość z nich uwzględnił. (…) Te ustawy od początku były niekonstytucyjne. Każdy, kto będzie zainteresowany szczegółowymi informacjami, będzie mógł zapoznać się na stronie TK z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia. To wyjaśnia wątpliwości konstytucyjne, których nie mogliśmy nie uwzględnić
— zwrócił uwagę Bogdan Święczkowski.
Skutki prawne są jednoznaczne. Z momentem ogłoszenia wyroku na rozprawie przepisy nie mogą wejść w życie i prezydent nie może podpisać obu ustaw
— dodał.
„Nic władzy ustawodawczej czy wykonawczej do władzy sądowniczej”
Prezes Trybunału Konstytucyjnego zauważył, że „zakusy władzy ustawodawczej i wykonawczej nie odnoszą się tylko do TK, ale także do innych części władzy sądowniczej sprawujących bezpośrednio w Polsce wymiar sprawiedliwości, a zatem sądów powszechnych, administracyjnych, wojskowych czy Sądu Najwyższego”.
Od grudnia 2023 roku jasno widać, że rządzący podejmują wszelkie działania, aby doprowadzić do tego, żeby w Polsce obowiązywała demokracja walcząca, a nie demokratyczne państwo prawa. (…) Ustawodawca musi się zastanowić, czy i jak zreformować polski Trybunał Konstytucyjny, nie naruszając przy tym norm ustawy zasadniczej
— prezes TK.
Gość Radia Maryja został zapytany także o to, czy Sejm ma jakiekolwiek konstytucyjne uprawnienia do kwestionowania statusu sędziów Trybunału Konstytucyjnego? W odpowiedzi wskazał, że „nie ma żadnych możliwości podnoszenia takiego zarzutu”.
Nic władzy ustawodawczej czy wykonawczej do władzy sądowniczej, której częścią jest TK. To bardzo proste, logiczne. (…) Trybunał Konstytucyjny nie uczestniczy w konflikcie politycznym. On ocenia polskie prawo i umowy międzynarodowe w zakresie zgodności z polską konstytucją. Nie będzie brał udziału w walkach czy zabawie dorosłych chłopców w piaskownicy
— podkreślił Bogdan Święczkowski.
Większość spraw w TK to skargi konstytucyjne, czyli skargi zwykłych Polaków, którzy uważają, że prawo było źle stanowione i narusza konstytucję. (…) W Polsce narasta chaos prawny, bo kiedyś orzeczenia będą musiały być wykonane i obywatele będą żądali zadośćuczynienia za bezprawne działania obecnej władzy wykonawczej w postaci Rady Ministrów Donalda Tuska
— dodał
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Ziobro: Żurek nie zaskoczył swoją bezczelnością. Popełnił przestępstwo odwołując bezprawnie prezesów sądów
„To bezpośredni atak i małość tego człowieka”
Na pierwszej konferencji prasowej nowy minister sprawiedliwości, Waldemar Żurek, poinformował o odwołaniu ze stanowiska 46 prezesów sądów i wiceprezesów w całym kraju oraz 9 osób w resorcie. Pojawiła się także decyzja o zawieszeniu i rozpoczęciu procedury odwołania z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Sosnowcu sędzi Małgorzaty Hencel-Święczkowskiej, żony obecnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Jako Prokurator Krajowy zapoznawałem się z informacjami nt. postępowań karnych, które dotyczyły pana Żurka. Na pewno nie spełniał kryteriów nieskazitelności charakteru i dobrze, że przestał być sędzią, bo bardzo źle to świadczyło o polskim wymiarze sprawiedliwości. (…) W przypadku mojej małżonki stanowi to bezpośredni atak i małość tego człowieka. To atak na TK i moją osobę za to, że staramy się orzekać w sposób niezawisły i niezależny od innych władz. (…) Do upływu kadencji mojej żony zostały trzy miesiące. Ona w zasadzie i tak kończyła swoje urzędowanie, natomiast pan Żurek chciał pochwalić się kolejnym „sukcesem” i podjął bezprawne działanie, sprzeczne z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego
— powiedział Bogdan Święczkowski.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Dr Warchoł: Mam złą wiadomość dla Żurka. Jego dni jako ministra są policzone. Będzie nim krócej niż Bodnar
koal/RadioMaryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736582-prezes-tk-nic-wladzy-ustawodawczej-i-wykonawczej-do-sadow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.