Powołanie Macieja Berka na stanowisko ministra nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu wywołało falę krytyki. Komentatorzy życia politycznego są zgodni, że nowy minister ma wykonywać zadania Donalda Tuska. Z kolei premier i tak się nie przepracowuje. Na antenie neo-Polskiego Radia Berek odniósł się do planu pracy rządu: „Określimy sobie perspektywę czasową. Będziemy w stanie i będziemy chcieli pokazać to, co jest do zrobienia w krótkim okresie, w średnim okresie i także w perspektywie dłuższej. Chcielibyśmy się umówić na listę konkretnych tematów, nieujmowanych jako bardzo ogólne hasła, tylko konkretne zadania, które są do zrealizowania”
Plan działania rządu po rekonstrukcji
Maciej Berek został zapytany o swoją rolę, jaką ma pełnić po rekonstrukcji rządu.
Będę dostarczał premierowi wyselekcjonowane informacje, dobrze ilustrujące dynamikę prac i pokazujące, czy zadania priorytetowe są realizowane w takim tempie, na jaki się umówiliśmy
— powiedział.
Zastrzegł, że jego nowa rola „nie ma nic wspólnego z wchodzeniem w kompetencje premiera”. Berek zapowiedział, że razem ze swoim zespołem wypunktuje konkretne zadania do zrealizowania.
Określimy sobie perspektywę czasową. Będziemy w stanie i będziemy chcieli pokazać to, co jest do zrobienia w krótkim okresie, w średnim okresie i także w perspektywie dłuższej. Chcielibyśmy się umówić na listę konkretnych tematów, nieujmowanych jako bardzo ogólne hasła, tylko konkretne zadania, które są do zrealizowania. (…) Chcemy wybrać krótką listę spraw, które będziemy dowozić
— wyjaśnił.
Berek będzie rozmawiać z poszczególnymi ministrami
Wskazał, że będzie rozmawiać z poszczególnymi ministrami na temat tego, co wpisać na krótką listę priorytetów, a o efektach tych rozmów rząd będzie informować. Pytany, co z ustawą o związkach partnerskich, zapewnił, że rządowi zależy na tym, by uregulować sytuację osób, które nie są w związkach małżeńskich.
Myślę, że to jest kwestia niedługiego czasu, w którym uda nam się w ramach koalicyjnych uzgodnień dojść do punktu, który nam pozwoli położyć projekt na stole i skierować go do Sejmu. Jest intencja, żeby ten projekt przygotować i uchwalić
— zaznaczył.
Na pytanie, kiedy premier Donald Tusk spotka się z prezydentem elektem Karolem Nawrockim, Berek odparł, że „jest to pytanie do obu panów”.
Prezydent, jeżeli zechce wyartykułować zaproszenie, to je wyartykułuje
— dodał.
Minister odniósł się też do podniesienia rangi szefa MSZ Radosława Sikorskiego do funkcji wicepremiera.
To jest minister o doskonałym doświadczeniu, świetnie prowadzący sprawy zagraniczne, bardzo mocny partner merytoryczny dla rozmówców, z którymi się spotyka z całego świata i jego pozycja jako wiceprezesa Rady Ministrów wzmacnia go w tych relacjach i taki był też cel. Wzmacnia go to oczywiście także w relacjach do nas wewnątrz i to też było celem
— powiedział.
Prezydent Andrzej Duda powołał wczoraj nowych członków Rady Ministrów, m.in. Radosława Sikorskiego na funkcję wicepremiera, Waldemara Żurka na funkcję ministra sprawiedliwości oraz Andrzeja Domańskiego na funkcje ministra finansów i gospodarki. Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie odbędzie się dziś.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736000-berek-dostarcze-tuskowi-dane-o-dynamice-prac-rzadu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.