Waldemar Żurek otrzymał dziś na posiedzeniu rządu jasne dyspozycje od Donalda Tuska, czym się ma zająć w pierwszej kolejności, obejmując funkcję ministra sprawiedliwości. „Chodzi także o to, żeby wykonywać władzę prokuratora generalnego i tam, gdzie to jest pożądane, potrzebne i możliwe, żeby przyspieszyć i kwestię rozliczeń” - zwrócił się do Żurka Tusk. Niesiony brudną falą swojego niestosowanego zachowania w Pałacu Prezydenckim Tusk po raz kolejny zaatakował prezydenta i do walki z nim wysłał Żurka. „Prezydent był wśród autorów tego bałaganu, jeśli chodzi o system praworządności” - oświadczył premier.
Na pierwszym posiedzeniu rządu po rekonstrukcji i zaprzysiężeniu Donald Tusk stwierdził, że nowi ministrowie mają wysoko ustawioną poprzeczkę przez swoich poprzedników. Według niego szczególnie wysoki poziom ustanowił Adam Bodnar, do którego będzie musiał dorównać, a nawet go przeskoczyć Waldemar Żurek. Tusk oświadczył, że czuje ogromną satysfakcję ze współpracy z Bodnarem.
Wszyscy mieliśmy przekonanie, że przywrócenie praworządności to jest taki podwójny proces. Po pierwsze przywrócenie właśnie standardów dotyczących praw człowieka, reformy sądownictwa, odblokowania KPO poprzez pokazanie, że Polska wraca na te tory praworządności. I to było bardzo trudne, bo wymagało ciężkiej pracy ustawowej, wymagało zgody prezydenta, a ta współpraca nie była dobra. Prezydent był wśród autorów tego bałaganu, jeśli chodzi o system praworządności. I pan minister Bodnar wielokrotnie podkreślał, że on chce naprawiać system, a jest przecież ministrem sprawiedliwości, równocześnie prokuratorem generalnym
— oświadczył Donald Tusk.
Idą prokuratorskie rządy
Waldemar Żurek ma się zająć w pierwszej kolejności rozliczeniami. Na to właśnie liczy Donald Tusk, który tę kwestię z Żurkiem omawiał już przed posiedzeniem rządu.
Umówiliśmy się z panem Waldemarem Żurkiem, z pełnym przekonaniem, dziękuję ci za to, że było to dla ciebie zupełnie oczywiste, że dzisiaj Polska potrzebuje także silnego prokuratora generalnego. Nie chodzi tylko o te zmiany, które, tak czy inaczej będą trudne do przeprowadzenia ze względu na siłę opozycji i prezydenta, ale chodzi także o to, żeby wykonywać władzę prokuratora generalnego i tam, gdzie to jest pożądane, potrzebne i możliwe, żeby przyspieszyć i kwestię rozliczeń i przywracania też poczucia sprawiedliwości
— stwierdził premier, zwracając się bezpośrednio do ministra sprawiedliwości.
Nie ma, nie będzie świętych krów i będziemy trzymać kciuki za pana ministra Żurka w jego walce. Wiem, jaki jest zdeterminowany, żeby ludzie w Polsce zobaczyli, że sprawiedliwość dopadnie każdego, kto robił złe rzeczy. I tego panu, panie ministrze życzę z całego serca, żebyśmy mogli za kilka miesięcy pokazać, jak ta zmiana tutaj jest widoczna
— oświadczył Donald Tusk.
Waldemar Żurek zrzucił sędziowską togę i zajął się polityką, czyli tym, czym przez ostatnie lata się zajmował. Tuż po zaprzysiężeniu na szefa MS, stosując na schodach resortu, oświadczył, że zrobi „wszystko, żeby przywrócić praworządne państwo i zasady trójpodziału władzy, a także przestrzegać konstytucji”. Czyżby? Jeśli od tego chce zacząć minister Żurek, to musiałby wpierw umożliwić pracę legalnemu prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu, którego bez zgody prezydenta Bodnar chciał usunąć. Żurek chce walczyć autorytaryzmem i jak słyszymy przyspieszyć polityczne rozliczenia. To może zajmie się „dekretem” Tuska, uchwało-ustawami Sejmu, łamaniem prawa prasowego i sprawą zamachu stanu?
CZYTAJ TAKŻE:
koal/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735967-tusk-zada-od-zurka-przyspieszenia-w-kwestii-rozliczen
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.