Zbigniew Ziobro podsumował wybór Żurka: Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który sądownie zażądał od własnej córki zwrotu alimentów

Wybór Waldemara Żurka na szefowa resortu sprawiedliwości nie przeszedł bez reakcji Zbigniew Ziobry. Polityk PiS podsumował dotychczasową karierę zaprzysiężonego dzisiaj nowego ministra sprawiedliwości. „Człowiek o mentalności Kalego — dla którego sprawiedliwość istnieje tylko wtedy, gdy on na niej zyskuje” – czytamy w jego wpisie na portalu X.

W swoim wpisie Zbigniew Ziobro zebrał wszystkie swoje uwagi dotyczące Waldemara Żurka. Zwrócił uwagę m.in. na kwestię udziału nowego szefa MS w politycznych manifestacjach.

Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który naruszał najważniejsze postanowienia Konstytucji. Łamiąc zasadę niezależności i niezawisłości sądów, prowadził agresywną działalność polityczną, brał udział w politycznych manifestacjach, podważał legalność innych sędziów i nawoływał do siłowego przejęcia Krajowej Rady Sądownictwa.

Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który jest rekordzistą pod względem liczby zarzutów dyscyplinarnych — aż 64! Wynika z nich m.in., że w wielu przypadkach podpisywał się pod orzeczeniami sądowymi, choć ustalono, że w tych dniach nie brał udziału w posiedzeniach. Jego sprawy dyscyplinarne zostały odebrane rzecznikom dyscyplinarnym po rozbiciu łomami sędziowskich biurek i szaf w siedzibie KRS, a następnie — umorzone

– pisze Ziobro.

Przypomina też o sprawie alimentów Waldemara Żurka.

Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który sądownie zażądał od własnej córki zwrotu alimentów. Który domagał się powołania biegłego do oceny stanu swoich zębów — ponoć startych w wyniku stresu w pracy. I który pozwał państwo polskie na niemal milion złotych za rzekome represje.

Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który w przegranej z byłą żoną sprawie majątkowej zakwestionował status sędziego z rekomendacji KRS po 2018 r., ale w wygranej sprawie dotyczącej jego umowy frankowej — taki sam status sędziego już mu nie przeszkadzał.

Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który publicznie podżegał do popełniania przestępstw

– czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żurek będzie próbował przejąć siłą KRS? Szefowa Rady ostrzega: Uniknięcie odpowiedzialności byłoby możliwe tylko w dwóch scenariuszach

„Człowiek o mentalności Kalego”

Ziobro nazywa też Żurka „człowiekiem o mentalności Kalego”.

Ministrem Sprawiedliwości został sędzia, który uważa, że prokuratura może polecić natychmiastowe zatrzymanie sędziów Sądu Najwyższego, bo „nie są sędziami i nie mają immunitetu”.

Ministrem Sprawiedliwości został człowiek o mentalności Kalego — dla którego sprawiedliwość istnieje tylko wtedy, gdy on na niej zyskuje…

– pisze były szef Ministerstwa Sprawiedliwości.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żurek już zaczyna! Opowiada o „przywracaniu praworządnego państwa” i „przywróceniu zniszczonych instytucji”

mly/X