Premier Donald Tusk podziękował Adamowi Bodnarowi… podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Dobrą wolę prezydenta Andrzeja Dudy wykorzystał do tego, aby… opluć PiS i wbić „szpilę” głowie państwa. „Chciałem podziękować bardzo serdecznie panu ministrowi Adamowi Bodnarowi. Podjął się najcięższego, najtrudniejszego wyzwania. Te słowa nabierają szczególnego znaczenia dokładnie w tym miejscu i w obecności pana prezydenta” - stwierdził szef rządu. Tusk zachwycał się „wysiłkiem, energią, dobrą wolą, a równocześnie delikatnością i poszanowaniem konstytucji”, które to cechy w jego ocenie charakteryzują byłego już ministra. Ciekawe, że na wczorajszej konferencji prasowej Tusk jakoś „zapomniał” o tych przymiotach Adama Bodnara i minister musiał podziękować sobie sam.
Wczoraj premier Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie i poinformował na konferencji prasowej, z którymi ministrami zakończy współpracę oraz przedstawił nowe twarze, które pojawią się w rządzie. Znamienne jest to, że podziękował wszystkim ministrom kończącym swoją misję, z wyjątkiem jednego - Adama Bodnara. Nie uszło to uwadze komentatorów.
A jednak podziękował Bodnarowi!
Czy od początku „podziękowania” dla Bodnara Tusk zostawił sobie specjalnie na dziś- czyli na uroczystość zaprzysiężenia nowych ministrów w Pałacu Prezydenckim? Tak - była to uroczystość, odbywająca się w miejscu, gdzie Donald Tusk był gościem.
Chciałem podziękować bardzo serdecznie panu ministrowi Adamowi Bodnarowi. Podjął się najcięższego, najtrudniejszego wyzwania. Te słowa nabierają szczególnego znaczenia dokładnie w tym miejscu i w obecności pana prezydenta. Przywrócenie praworządności, fundamentów państwa prawa to zadanie, które ciągle stoi przed nami, ale wysiłek, energia, dobra wola, a równocześnie delikatność, poszanowanie konstytucji to było to, czym imponował pan minister Adam Bodnar, chyba wszystkim bez wyjątku.
— powiedział premier w swoim wystąpieniu.
Ta „delikatność” to nadużywanie aresztu wydobywczego? Przetrzymywanie w areszcie ks. Michała Olszewskiego i byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości? Zniszczenie Fundacji Profeto, zniszczenie miejsca, które miało służyć ofiarom przemocy? Zakładanie kobietom kajdanek zespolonych, choć nie było ku temu podstaw? Trzymanie w areszcie matki autystycznego dziecka, pełniącej kluczową rolę w procesie terapeutycznym syna? Dodajmy, że wyłącznie na podstawie zeznań Pawła Sz., założyciela Marki Red is Bad, który poszedł na współpracę z prokuraturą Bodnara. Dodajmy, że pewien dziennikarz związany z Onetem, który od niedawna prowadzi własny program na antenie TVP Info w likwidacji nie krył radości z faktu, że Sz. cierpi na klaustrofobię i boi się o swoją matkę. To, że trzymano w areszcie matkę autystycznego dziecka tylko po to, aby złożyła zeznania obciążające np. byłego premiera Mateusza Morawieckiego - niemal dosłownie napisał na platformie X mecenas Roman Giertych.
Kiedy ponownie słyszałem słowa przysięgi, to te słowa o wierności postanowieniom konstytucji, przestrzegania prawa z nikim nie będą mi się bardziej kojarzyć, pewnie już do końca życia niż z panem ministrem Adamem Bodnarem. I wbrew wszystkim okolicznościom, wbrew temu ponuremu dziedzictwu, jakie odziedziczył po swoim poprzedniku, wykonał dzieło naprawdę gigantyczne i za to chciałem podziękować. To był dla mnie, panie ministrze prawdziwy zaszczyt móc pracować dla Rzeczpospolitej w jednej ekipie
— zakończył Donald Tusk swoje słowa skierowane do Bodnara.
Wchodzenie z buta do prokuratury to rzeczywiście niesamowita wierność postanowieniom konstytucji. Podobnie jak wprowadzanie do Prokuratury Krajowej człowieka, który będzie się podawał za prokuratora krajowego, a podstawą do tego miałby być „dekret Prezesa Rady Ministrów”. Dodajmy, że premier powiedział to wszystko w tym samym Pałacu Prezydenckim, z którego policja na początku ubiegłego roku wyprowadzała gości prezydenta - posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
„Co więcej mu pozostało?”
Zachowanie Donalda Tuska, choć ucieszyło najtwardszych „silniczków” i zwolenników Koalicji Obywatelskiej, to wywołało krytyczne komentarze po przeciwnej stronie.
Prezydent koncyliacyjny a Tusk mu teraz pluje w twarz
— napisał poseł Jan Kanthak.
Premier Tusk chciał sprowokować Prezydenta Andrzeja Dudę, acz, co więcej, mu pozostało? Za 13 dni Prezydentem zostaje Karol Nawrocki, a tymczasem Premierowi wszystko sypie się w rękach. Rekonstrukcja jest zwykłym pudrowaniem trupa, a problemy mnożą się z każdej strony. I PAD to wie, co zresztą widać w tym spojrzeniu. Tik Tak
— skomentował Adam Czarnecki.
Więc tak - Prezydent Andrzej Duda był kompromisowy, łagodny względem rządu, a Premier Tusk w każdym swoim przemówieniu uderzał w Prezydenta. Ten człowiek powinien jak najszybciej zniknąć z naszej polityki - Jego jedyny cel to polaryzacja i wojna totalna. Tylko na tym się zna
— dodał w kolejnym wpisie inicjator akcji „Stoimy dla CPK”.
Niektórzy zwrócili też uwagę nie tylko na wypowiedzi, ale dość osobliwe zachowanie Donalda Tuska. Premier podczas przemówienia prezydenta dziwacznie podrygiwał. Z kolei w swoim wystąpieniu (przy pożegnaniu każdego z ministrów - uderzał w PiS), oskarżając poprzedni rząd o drożyznę, pomylił 2023 r. z… rokiem 2013, w którym to sam rządził!
Zobaczcie to. Co się tu dzieje z Tuskiem⁉️🧐🧐🧐
— napisał Paweł Rybicki, załączając nagranie z „tańcem” Donalda Tuska.
Tusk jest coraz bardziej zdesperowany i rozstrzęsiony. I coraz więcej mu się pie… w główce. Na zaprzysiężeniu swoich nowych ministrów pomylił rok 2013 z 2023 podczas pitolenia o drożyźnie, która za jego rządów po prostu hula jak oszalała. Źle się dzieje z jego umysłem
— pisze Max Hubner.
Cóż: wygląda to tak, jakby Donald Tusk został zaproszony na bankiet w eleganckiej restauracji czy hotelu, po czym - zachował się w sposób niestosowny do miejsca, czasu i okoliczności. W jaki sposób - to już pozostawiamy Państwa wyobraźni, aby nie wywoływać jeszcze większego niesmaku niż ten, który wywołało zachowanie pana premiera.
CZYTAJ TAKŻE:
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735904-skandaliczne-zachowanie-tuska-w-palacu-prezydenckim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.