Rzecznik PiS Rafał Bochenek zaznaczył, że przygotowane przez rząd projekty ustaw deregulacyjnych są niewystarczające. W opinii polityka deregulacja, o której mówi premier, to „manipulacja” i „kolejne oszustwo”. Zaapelował też, by rząd zajął się m.in. inwestycjami samorządowymi i programem mieszkaniowym. Posłowie PiS Olga Semeniuk-Patkowska i Michał Woś również podkreślili, że deregulacja Donalda Tuska „to jeden wielki PR i ściema”.
„Manipulacja i kolejne oszustwo”
Rafał Bochenek w trakcie konferencji prasowej w Sejmie zaapelował do rządu, by ten przygotował rozwiązania deregulacyjne, które - jak powiedział - spełnią oczekiwania społeczne i gospodarcze.
Jeżeli ten rząd na poważnie chce podejść do spraw deregulacji, to są kwestie, którymi powinni się zająć, jak obniżenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, uruchomienie inwestycji samorządowych i w innowacje, kompleksowy program mieszkaniowy
— wyliczał polityk PiS.
Jego zdaniem deregulacja, o której mówi premier Donald Tusk, „to tak naprawdę manipulacja i jego kolejne oszustwo”. Rafał Bochenek ocenił, że proponowane przez rząd zmiany są „punktowe i bez znaczenia albo pozorne, które nie mają nic wspólnego z bieżącym funkcjonowaniem firm, przedsiębiorców i polskiej gospodarki”. W jego opinii nie spełniają one też oczekiwań społecznych.
Nasi obywatele oczekiwali zmian systemowych, które spowodują, że przedsiębiorcy będą mieli lepsze środowisko do tworzenia nowych miejsc pracy, do swojego rozwoju i inwestycji
— wskazał.
„Deregulacja Tuska to fikcja”
Olga Semeniuk-Patkowska wskazała, że „deregulacja Donalda Tuska to nie tylko manipulacja, ale i fikcja”.
Deregulacja powinna polegać na prostym i przejrzystym prawie gospodarczym, które maksymalnie w ciągu roku zmienia się do 2 razy. Dzisiaj mamy chaos i bałagan. Mamy dzisiaj nowy skład rządu i ministra, który do wczoraj był prezesem ARP, która powinna się zajmować środkami finansowymi kierowanymi do sektora MŚP na innowacje, w rozwój technologii. Tego dzisiaj nie ma
— zaznaczyła poseł PiS.
Jak wskazała, „deregulacja powinna polegać na stworzeniu kompleksowego szkieletu finansowania MŚP, badań, technologii, inwestowaniu pieniędzy w sektor e-commerce”.
2 lata tego rządu i nie mamy żadnych grantów ani konkursów na rozwój, innowacje i technologie
— dodała Olga Semeniuk-Patkowska.
„To jeden wielki PR i ściema”
Michał Woś również mówił, że „deregulacja to manipulacja”.
Donald Tusk powiedział, że do końca czerwca będzie 100 ustaw deregulacyjnych. Wiadomo, że już nie zdąży, ale ci geniusze z rządu wymyślili, że zaczną ciąć poszczególne ustawy i do Sejmu wysyłają osobne ustawy jednozdaniowe, z jednym przepisem. Wprowadzają absurd w deregulacji, bo to, co jest regulacją, jest wrzucane jako deregulacja
— podkreślił poseł PiS.
Widzimy różne absurdy byle namnożyć ustawy. Widzimy tam też zmiany niepokojące, przepychane kolanem przez lobbystów, związane z taką deregulacją, która otwiera wrota mafiom VAT-owskim. Ta deregulacja to jeden wielki PR i ściema
— zaznaczył Michał Woś.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/X/YT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735867-poslowie-pis-deregulacja-tuska-to-manipulacja-i-fikcja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.