Premier koalicyjnego rządu Donald Tuska wymienił Adama Bodnara na Waldemara Żurka. W czasie konferencji prasowej nie krył, że głównym celem nowego ministra sprawiedliwości, sędziego, który uczestniczył w politycznych wiecach będzie ściganie polityków, którzy tworzyli poprzedni rząd. „Nie chcę przypominać, że scen z życia tych trudnych lat, kiedy heroizmem wykazał się nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek” - stwierdził Tusk.
Zmiana na stanowisku szefa resortu sprawiedliwości i dzisiejsze słowa premiera Donalda Tuska jasno wskazują, że Adam Bodnar nie spełnił mimo wszystko oczekiwań w zakresie ścigania i wsadzania polityków PiS do więzień. Ma się tym teraz zająć Waldemar Żurek, upolityczniony sędzia, który zasłynął ze swych kontrowersyjnych wystąpień na politycznych wiecach. Do pomocy Żurkowi Tusk wyznaczył Marcina Kierwińskiego, który jako szef MSWiA nadzoruje policję.
W jakimś sensie symboliczną kandydaturą na ministra jest kandydatura sędziego Waldemara Żurka. Głęboko symboliczny wymiar ma także powrót na stanowisko ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że to są decyzje, które będą owocowały decyzjami w praktyce. Nie chodzi tylko o manifest polityczny
— stwierdził w czasie konferencji Donald Tusk.
Waldemar Żurek, aby zostać minister sprawiedliwości i tym samym objąć funkcję Prokuratora Generalnego, będzie musiał niemal natychmiast zrzec się urzędu sędziego. W przeciwnym razie prezydent może nie zgodzić się na tę nominację. Z kolei opuszczenie stanu sędziowskiego przez Żurka oznacza dla niego utratę immunitetu sędziego, a o zgodę na powrót będzie musiał poprosić KRS i prezydenta.
Pościgowy minister
Mówiąc o Żurku Tusk skierował do czytelny przekaz do tzw. silnych razem.
Niech nikt nie myśli, nawet jeśli do tej pory nie wszyscy czuli, że jesteśmy wystarczająco silni, zdeterminowani, waleczni, drapieżni, niech nikt nie myśli, że zrezygnowałem, czy koalicja zrezygnowała z przywracania ładu moralnego w polskiej polityce sprawiedliwości, odpowiedzialności i rozliczalności poprzedniej władzy i przestrzegania i egzekucji prawa. Nie będzie świętych krów
— oświadczył ze srogą miną przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Dla Tuska Waldemar Żurek jest postacią heroiczną, z czasów kiedy zwalczał rząd Zjednoczonej Prawicy.
Nie chcę przypominać, że scen z życia tych trudnych lat, kiedy heroizmem wykazał się nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek
— stwierdził Tusk. Warto przypomnieć, że ten „heroizm” polegał na kwestionowaniu legalnie wprowadzanych zmian w wymiarze sprawiedliwości i deprecjonowanie statusu sędziów powoływanych od 2018 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę. Żurek poparł przygotowany przez Bodnar plan segregacji sędziów i składnie przez nich czynnego żalu, jak za czasów PRL.
Zachęcamy: dołączcie z nami do reformy państwa dzisiaj. Winy wam zostaną odpuszczone, błędy, które popełniliście zostaną wam odpuszczone - zarówno prawnie, jak też moralnie
— mówił w mediach w październiku 2024 r. Waldemar Żurek.
Jeszcze wiecej igrzysk
Tusk zapowiada, że po odejściu Bodnara Żurek i Kierwiński wezmą się ostrzej za „rozliczenia”.
Ale ci, którzy wiedzą, że czynili złe rzeczy i do tej pory nie spotkała ich odpowiedzialność, niech wiedzą, że naprawdę nie będzie ani świętych krów, ani jakichś nieformalnych immunitetów, ani bezprawnych działań
— podsumował sprawę Donald Tusk.
CZYTAJ TAKŻE:
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735770-zurek-z-zadaniem-od-tuska-symboliczna-kandydatura
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.