Ujawniona przez Telewizję wPolsce24 informacja o tym, że Adam Bodnar zostanie zdymisjonowany z funkcji ministra sprawiedliwości i zastąpiony przez Waldemara Żurka wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. „Sędzia Waldemar Żurek kiedyś mocno klaskał Tuskowi. Klaskał, klaskał i się prawdopodobnie doklaskał. Bodnar dwoił się i troił, by zrealizować polityczne zemsty. Teraz do boju ruszyć ma prawdziwy janczar z kasty” - zaznaczył poseł PiS Sebastian Kaleta.
Telewizja wPolsce24 ujawniła pełny skład nowego rządu Donalda Tuska, który ma zostać ogłoszony 23 lipca. Jeżeli ustalenia te się potwierdzą, będzie to oznaczało, że Adam Bodnar zostanie zastąpiony przez sędziego Waldemara Żurka.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Tak będzie wyglądał nowy rząd Tuska. Zmiany w kilku resortach. Odchodzi m.in. Adam Bodnar. Kto za niego?
Mocne komentarze
Sprawa ta wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
Sędzia sądu powszechnego zostający Ministrem Sprawiedliwości w rządzie Donalda Tusk to będzie fantastyczne podsumowanie „niezależności” i „apolityczności” sądownictwa zrzeszonego pod sztandarem niektórych stowarzyszeń sędziowskich
— zauważył mecenas Bartosz Lewandowski.
Kompletnie nie szkoda mi Adama Bodnara. Sam zdecydował się na taki los. Pamiętam wywiad w lipcu 2024 r. prowadzony przez Tomasza Terlikowskiego na antenie RMF bezpośrednio po bezprawnym zatrzymaniu posła Marcina Romanowskiego. Wtedy padła z jego ust groźba, aby przyjrzeć się finansowaniu uczelni, którą kierowałem. Niedawno dowiedziałem się o kilkunastu kontrolach, które uruchomiono kilka dni po tych słowach ówczesnego Ministra Sprawiedliwości. Odchodzi jako prawnik, który zaprzepaścił cały swój dorobek jako RPO, wielokrotnie sam sobie zaprzeczał, wyrzekł się wartości, które deklarował i jest symbolem upolitycznionej prokuratury. Odchodzi polityk obciążony działaniami noszącymi znamiona prześladowania opozycji politycznej w Polsce, symbol gwałtu na immunitecie europejskim i stosowania kajdanek zespolonych wobec kobiet. Nieciekawą przyszłość czeka senatora Adama Bodnara za to wszystko
— wskazał w innym wpisie.
Sędzia Waldemar Żurek kiedyś mocno klaskał Tuskowi. Klaskał, klaskał i się prawdopodobnie doklaskał. Bodnar dwoił się i troił, by zrealizować politycznej zemsty. Teraz do boju ruszyć ma prawdziwy janczar z kasty
— zaznaczył poseł PiS Sebastian Kaleta.
Opowiadali, jak to Żurek zabiegał o tekę, ale go wygryzł Mazur. No to się doczekał. To będzie cyrk na końcówce tego rządu
— wskazał dziennikarz wPolityce.pl i Telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń.
Czyli Adam Bodnar wykonał całą brudna robotę dla Donalda Tuska, wie, ze po utracie władzy (razem z nim) trafi do więzienia na lata i w ramach „wdzięczności” premier go jutro odwoła? Ważny sygnał dla całej reszty umoczonych
— napisał dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira.
I po co to wszystko było Adamowi Bodnarowi? Najlepszy wyniki w wyborach parlamentarnych 2023 - lepszy niż Tusk, imponująca liczba 628 442 głosów. Wbrew niesprawiedliwym ocenom prawicy - szanowany jako RPO. Były nawet przecież takie głosy, że może kiedy wybory prezydenckie.
— wskazała dziennikarka „Rzeczpospolitej” Estera Flieger.
Sędzia Żurek to jeden z bardziej fanatycznych „wojowników o praworządność”, więc jeśli plotki się potwierdzą, to możemy spodziewać się pełnej wojny z wyimaginowanym „deepstate PiS-u”. Nominacja Żurka to większość konstytucyjna w 2027 roku. Zapamiętajcie moje słowa
— napisał Adam Czarnecki.
Adam Bodnar miał z jednej strony zadanie niełatwe, ale z drugiej dość proste - być lepszym ministrem niż Zbigniew Ziobro. Okazało się, że w krótkim czasie zniesmaczył wszystkich - nie tylko swoich naturalnych przeciwników politycznych, lecz także zwolenników oraz niemal wszystkie środowiska prawnicze. Mnie szokował zaprzeczeniem niemal wszystkiemu, co wcześniej deklarował - nagle przestały przeszkadzać długotrwałe areszty, w tym wydobywcze, tortury stały się mniej straszne, a kajdanki zespolone, które raziły Bodnara u zabójcy, przestały go uwierać, gdy zakuwano w nie osoby podejrzane o przestępstwa urzędnicze. Do tego dochodzi po 2027 r. realna perspektywa poniesienia odpowiedzialności za to, co Adam Bodnar robił bezprawnie (a trochę tego jest). No, ta przygoda z polityką to taka trochę nieudana
— zauważył dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik.
Strasznie wyglądała ta przemiana z kogoś, kto walczył o prawa obywatelskie jako RPO i tak ładnie o nich mówił, po to, co zobaczyliśmy. A na koniec jeszcze ta na siłę forsowana teza z posłem Giertychem o sfałszowanych wyborach. Mógł się zapisać w pamięci, jako w miarę przyzwoity Rzecznik Praw Obywatelskich, ale wybrał inną drogę.
— wskazał Bartosz Michalski, redaktor zarządzający „Wprost”.
Waldemar Żurek. Jutro może wejść do rządu, jako minister sprawiedliwości, ale drzwi do sądu zamknie za sobą na dobre. Żeby zostać ministrem, musi zrezygnować z funkcji sędziego. Prosty ruch? Tylko z pozoru. W rzeczywistości to skok bez spadochronu. Bo droga powrotna wiedzie przez dwa mury: KRS i Pałac Prezydencki. A tam już czekają. KRS w obecnym składzie? Nie przepuści go nawet przez próg. Prezydent Karol Nawrocki? Tym bardziej. Nie będzie powrotu do sądu. Ani prestiżu, ani wynagrodzenia, ani immunitetu. Owszem, Żurek może dziś usłyszeć ciepłe słowa od Tuska i Giertycha. Liczne obietnice. Może nawet „miejsce w Brukseli”. Ale to wszystko to tylko polityczne obligacje bez terminu wykupu
— wskazał internauta „Jack Strong”.
Poznajcie nowego Ministra Sprawiedliwości. Przed państwem Waldemar Żurek. Będzie sprawiedliwie nie?
— pytał znany internauta „chrzanik”, publikując dwa zdjęcia sędziego Żurka.
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735737-mocne-komentarze-po-doniesieniach-o-dymisji-bodnara
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.