Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa wydało mocne stanowisko ws. usiłowania powołania nowych rzeczników dyscyplinarnych sędziów przez ministra Adama Bodnara. „Są działaniami bezprawnymi i niewywołującymi skutków prawnych, a pogłębiającymi wywołany wcześniejszymi decyzjami i zaniechaniami ministra kryzys wymiaru sprawiedliwości” - czytamy w dokumencie. Prezydium KRS zobowiązało swoją przewodniczącą Dagmarę Pawełczyk-Woicką, aby nie obsługiwano administracyjnie wskazanych przez Bodnara sędziów Mariusza Ulmana i Tomasza Ładnego. Potwierdzono, że legalnie działającym Rzecznikiem Dyscyplinarnym SSP jest ciągle sędzia Piotr Schab, a jego zastępcami Przemysław Radzik i Michał Lasota.
Minister Adam Bodnar coraz dalej brnie w bezprawie. Po próbie odwołania legalnych Rzeczników Dyscyplinarnych Sędziów Sądów Powszechnych - do czego nie uprawniał go żaden z obowiązujący przepisów - chciał wyznaczyć nowych. 16 lipca wskazał sędziego Sądu Rejonowego w Nysie Mariusza Ulmana, jako kolejnego rzecznika. Jego zastępcą zaś miałby być sędzia Tomasz Ładny z Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ.
Sęk w tym, że Adam Bodnar nie ma uprawnień do odwołania rzeczników przed upływem ich kadencji. Ma za to pełną świadomość bezprawności swoich działań. W komunikacie MS, który resort wydał, po próbie odwołania sędziego Piotra Schaba z funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego SSP czytamy, że żaden przepis nie uprawniał ministra do takiego kroku.
Brak możliwości odwołania rzecznika w takich sytuacjach to poważna luka prawna, która nie może funkcjonować w demokratycznym państwie prawa
— można było przeczytać na stronach MS.
Tymi nieakceptowanymi „sytuacjami”, o których mówi komunikat resortu, miało być nie zbojkotowanie przez sędziego Schaba działającej po 2018 rok KRS. Podobnie próbowano postąpić z jego zastępcami, sędziami Przemysławem Radzikiem i Michałem Lasotą.
Bezprawna próba zastąpienia legalnych rzeczników nowymi wywołała ogromną burzę w sędziowskim środowisku.
Bezprawnie powołany uzurpator przez Adama Bodnara, który będzie bezprawnie, ze swoim giermkiem, ścigać niezależnych sędziów. Sędzia Mariusz Ulman z Nysy. Poznajmy jego twarz. Zaręczam, będzie zabawa z tym niedorajdą, który na co dzień paraduje z tęczową torbą po Nysie, a Żołnierzy Wyklętych nazywa na swoich mediach społecznościowych „przeklętymi bandytami”…
— napisał w mediach społecznościowych sędzia Jakub Iwaniec ze stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski”.
Kolejne przestępstwo urzędnicze. Oczywiście usiłowanie nieudolne, bo te stanowiska są zajęte przez legalnych rzeczników, ale to nie zmienia zawartości kryminalnej czynu. Inna sprawa to wybór, który kompromituje Adama Bodnara i Dariusza Mazura, ale o tym później
— napisała na X sędzia dr Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości.
To nie „powołanie” – to uzurpacja, stanowiska Rzecznika Dyscyplinarnego i jego Zastępcy nie są wolne. Zajmują je sędziowie Piotr Schab i Przemysław Radzik, legalnie i skutecznie. To, co zrobił minister Adam Bodnar wypełnia znamiona przestępstwa z art. 231 k.k.
Ci, którzy przyjęli nieistniejące funkcje, muszą się liczyć z odpowiedzialnością – prawną, dyscyplinarną i historyczną. To jest państwo prawa, nie PRL-bis. Nikt nie będzie mógł powiedzieć: „nie wiedziałem”
— czytamy na profilu Stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski” w mediach społecznościowych.
Dubler Mariusz Ulman to uzurpator na stanowisku Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, zaś (to niżej) to skrin z jego jednego z postów na Facebooku. Takich ludzi promuje Adam Bodnar, ale widać lepszych nie ma
— czytamy na profilu stowarzyszenia „Sędziowie RP” w mediach społecznościowych.
Krajowa Rada Sądownictwa
Głosy sprzeciwu środowiska sędziowskiego nie znaczą jednak aż tyle, co zdecydowane stanowisko prezydium Krajowej Rady Sądownictwa. W specjalnym stanowisku KRS odniosła się do działań Bodnara, nie uznając skutków prawnych jego działań, czyli rzekomego powołania Mariusza Ulmana i Tomasza Ładnego na funkcję rzeczników dyscyplinarnych.
Są działaniami bezprawnymi i niewywołującymi skutków prawnych, a pogłębiającymi wywołany wcześniejszymi decyzjami i zaniechaniami Ministra Sprawiedliwości kryzys wymiaru sprawiedliwości
— czytamy w stanowisku Prezydium KRS, które podkreśla, że stanowiska, które Bodnar próbuje obsadzić są w dalszym ciągu legalnie zajmowane.
Nie istnieje możliwość powołania do sprawowania powyższych funkcji kolejnych osób, skoro ustawa nie przewiduje funkcjonowania jednocześnie dwóch Rzeczników Dyscyplinarnych Sędziów Sądów Powszechnych oraz ich trzech zastępców
— zauważa prezydium KRS, które zobowiązuje swoją przewodniczącą sędzię Dagmarę Pawełczyk-Woicką do ignorowania sędziów Ulmana i Ładnego w roli rzeczników dyscyplinarnych.
Powstrzymać się od obsługi administracyjnej w ramach Biura Krajowej Rady Sądownictwa sędziów Mariusza Ulmana i Tomasza Ładnego
— brzmi ostatni akapit stanowiska KRS. Na taką obsługę administracyjną mogą za to liczyć legalni rzecznicy dyscyplinarni, sędziowie Schab, Radzik i Lasota.
CZYTAJ TAKŻE: PILNE! Jest opinia rzecznika TSUE w sprawie weryfikacji statusu sędziów. Pomysły Bodnara zostały podważone!
Pełna treść stanowiska Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa
w sprawie działań Ministra Sprawiedliwości destruujących porządek prawny w obszarze sądownictwa dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych
Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa organu stojącego w myśl art. 186 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, na postawie art. 16 ust. 4 Ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz.U. z 2024 r. poz. 1186), po zapoznaniu się z komunikatem Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 16 lipca 2025 roku:
1. stwierdza, że decyzje Ministra Sprawiedliwości z dnia 16 lipca 2025 roku o powołaniu Mariusza Ulmana na funkcję Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i Tomasza Ładnego na funkcję Zastępcy Rzecznika Sędziów Sądów Powszechnych są działaniami bezprawnymi i niewywołującymi skutków prawnych, a pogłębiającymi wywołany wcześniejszymi decyzjami i zaniechaniami Ministra Sprawiedliwości kryzys wymiaru sprawiedliwości;
2. stwierdza, że nieskuteczność powołanych wyżej nominacji wynika z faktu, że art. 112 § 3 Ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2024 r. poz. 334 ze zm.) przewiduje powołanie na czteroletnie kadencje jednego Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i jego dwóch zastępców, przy czym wszystkie powyższe funkcje sprawowane są obecnie przez odpowiednio SSA Piotra Schaba oraz SSA Przemysława Radzika i SSA Michała Lasotę w ramach ich trwających, ustawowo określonych kadencji, które nie wygasły. Nie istnieje możliwość powołania do sprawowania powyższych funkcji kolejnych osób, skoro ustawa nie przewiduje funkcjonowania jednocześnie dwóch Rzeczników Dyscyplinarnych Sędziów Sądów Powszechnych oraz ich trzech zastępców.;
3. zobowiązuje Przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa do dalszego zapewniania w ramach Biura Krajowej Rady Sądownictwa obsługi administracyjnej Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, o której mowa w art. 112 § 4 ustawy o ustroju sądów powszechnych, w odniesieniu odpowiednio do SSA Piotra Schaba oraz SSA Przemysław Radzika i SSA Michała Lasoty;
4. poleca Przewodniczącemu Krajowej Radzie Sądownictwa powstrzymać się od obsługi administracyjnej w ramach Biura Krajowej Rady Sądownictwa sędziów Mariusza Ulmana i Tomasza Ładnego.
Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa
sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka
wb/koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735702-krs-ostro-o-neo-rzecznikach-dyscyplinarnych-bodnara
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.