„Nie chciałbym przez kolejny rok czy dwa lata słyszeć od obecnie rządzących, że oni teraz nie będą nic robić, ponieważ jest Karol Nawrocki. Przez półtora roku słyszeliśmy, że rząd nic nie robi, dlatego że jest Andrzej Duda i czekają, aż Andrzeja Dudy nie będzie” - powiedział lider partii Razem Adrian Zandberg. Odniósł się do rekonstrukcji rządu, która ma się odbyć jutro.
Zandberg sceptyczny odnośnie do rekonstrukcji rządu
Zandberg odniósł się m.in. do zaplanowanego na środę na godz. 10 przedstawienia przez premiera składu rządu po rekonstrukcji.
Problemy tego rządu nie są związane z tym, że jest w nim jedna czy druga twarz ciągnąca ten rząd w dół, tylko z tym, że rząd od półtora roku nie realizuje obietnic wyborczych i to się raczej nie zmieni
— powiedział Zandberg.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szymon Hołownia: „W listopadzie Polska 2050 otrzyma stanowisko wicepremiera”. Partia będzie też miała funkcję wicemarszałka Sejmu
Dodał, że rząd jest wewnętrznie skłócony i ma trudności z wyznaczeniem jednego kierunku działania. Jego zdaniem, polityczną odpowiedzialność za spadające notowania rządu i rozczarowanie wyborców ponoszą nie poszczególni ministrowie, tylko premier. Zandberg wyraził nadzieję, że prezydentura Karola Nawrockiego nie będzie usprawiedliwieniem dla „nieróbstwa po stronie rządu przez kolejny rok”.
Nie chciałbym przez kolejny rok czy dwa lata słyszeć od obecnie rządzących, że oni teraz nie będą nic robić, ponieważ jest Karol Nawrocki. Przez półtora roku słyszeliśmy, że rząd nic nie robi, dlatego że jest Andrzej Duda i czekają, aż Andrzeja Dudy nie będzie
— zauważył współprzewodniczący Partii Razem.
Przyszłość partii Razem
Mówiąc o przyszłych wyborach parlamentarnych, które według kalendarza wyborczego odbędą się w 2027 r., Zandberg zaznaczył, że Partia Razem przygotowuje się do samodzielnego startu.
Razem buduje się w tym momencie także w miejscach, gdzie dotąd byliśmy słabsi, w mniejszych miejscowościach. Jesteśmy w trasie, jeździmy od miejscowości do miejscowości. Dla nas kampania wyborcza nie skończyła się z wyborami prezydenckimi, bo w pewnym sensie zaczęła się kampania parlamentarna
— powiedział.
Poinformował, że po wyborach prezydenckich do Razem zgłosiło się ponad 11 tysięcy osób.
Zandberg wskazał, że jego ugrupowanie chce poszerzyć elektorat i dotrzeć do starszych wyborców, rozdając na ulicach swoje gazety z propozycjami programowymi.
W najbliższych dniach idzie do druku kolejny numer „Razemowej” gazety. Sto tysięcy egzemplarzy trafi niedługo na ulicę
— zapowiedział Zandberg.
Ocenił też, że odejście z polityki Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego uruchomi procesy, które spowodują dekompozycję PO i PiS.
Nie mam takiego przekonania, że za dwa i pół roku te dwa wielkie bloki: Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość w obecnym kształcie przetrwają. Także dlatego, że w obydwu tych formacjach są ludzie myślący bardzo różnie
— powiedział poseł Razem.
CZYTAJ TAKŻE:
— Rekonstrukcja Tuska ma go chronić przed ustąpieniem, ale rozumnych następców i tak już wyciął
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735692-zandberg-o-rekonstrukcji-rzadu-nic-sie-raczej-nie-zmieni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.