„Mnie to najbardziej jako przyszłego prezydenta bolało, że za sprawą opieszałości i pewnej propagandy komunikacyjnej rządu Donalda Tuska, doszło do próby podzielenia społeczników ze Strażą Graniczną, bo jedni są naszymi bohaterami w mundurach, strzegą polskich granic, a drudzy po prostu bardzo skutecznie zwrócili uwagę na to, co dzieje się na polskiej zachodniej granicy— zauważył prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Trwam.
Mówiąc o bezpieczeństwo granic, wskazał, że Polacy czekają na prawdziwe rozwiązania.
Widzimy, że rząd w jakimś sensie dojrzał do tego, że także zachodnia granica i zachowanie państwa niemieckiego w tej kwestii jest zagrożeniem dla Polski. Długo to trwało, zanim rząd Donalda Tuska dojrzał do takiego stanowiska, ale wiemy też, że ten sam rząd zgodził się na pakt migracyjny, którego ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem
— podkreślił.
Wskazał, że nie zgodzi się na rozwiązania w nim zawarte.
Karol Nawrocki podkreślił, że podobnie jak w przypadku Zielonego Ładu, tak samo w sprawie migracji, należy budować koalicję państw, które nie zgadzają się na tego typu rozwiązanie.
Ta kwestia w dyplomacji prezydenta, czy pewnych rozwiązaniach prawnych jest możliwa. W dłuższym oczywiście czasie zaplanowanym
— podkreślił.
Moi przyszli doradcy już pracują nad rozwiązaniami w tej kwestii. Zarówno w kwestii Zielonego Ładu, jak i paktu migracyjnego będę zdeterminowany w swojej misji dyplomatycznej
— wskazał.
CZYTAJ TAKŻE: Karol Nawrocki odsłania karty! „Doskonały duet Zbigniew Bogucki – Adam Andruszkiewicz będzie kierować moją kancelarią”
Ruch Obrony Granic
Prezydent elekt podkreślił, że zmartwiła go kwestia próby doprowadzenia do podziału społecznego przez obecny rząd, który atakował Ruch Obrony Granic.
ROG obudził świadomość Polaków na temat tego, co dzieje się na zachodniej granicy
— powiedział.
Prowadzący rozmowę zauważył, że mieliśmy w Polsce ogromne manifestacje w tej sprawie, podczas której zwaśnieni kibice różnych klubów, stanęli ramię w ramię.
Kibice to też jest pewien fenomen. Gdy są potrzebni, czy do obrony granic, czy do manifestowania, zawsze są tam, gdzie być powinni, a więc po stronie Polski
— zauważył.
To wszystko pokazuje, że w ostatnim czasie obudził się w Polsce pewien ruch obywatelski, ruch społeczny, ruch odpowiedzialności za Polskę. Wiele środowisk angażuje się do rozwiązań politycznych, czy budzi elity polityczne do tego, żeby działać w konkretnych sprawach
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Robert Bąkiewicz: „Na granicy stoi naród! Nam udało się zrobić coś, co jest ewenementem na skalę europejską”
Straż Graniczna
To, co jednak niepokojące, to to, że nasi wspaniali strażnicy graniczni, którzy strzegą polskiej granicy, zostali za sprawą opieszałości rządu Donalda Tuska, wprowadzeni w taki rodzaj konfrontacji ze społecznikami
— wskazał.
Karol Nawrocki podkreślił, że nie jest to uderzenie w strażników granicznych, bo ci są naszymi bohaterami, którzy wykonują rozkazy i realizują politykę rządu.
Mnie to najbardziej jako przyszłego prezydenta bolało, że za sprawą opieszałości i pewnej propagandy komunikacyjnej rządu Donalda Tuska, doszło do próby podzielenia społeczników ze Strażą Graniczną, bo jedni są naszymi bohaterami w mundurach, strzegą polskich granic, a drudzy po prostu bardzo skutecznie zwrócili uwagę na to, co dzieje się na polskiej zachodniej granicy
— zauważył.
as/TV Trwam
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735656-sytuacja-na-granicy-nawrocki-w-punkt-o-dzialaniach-tuska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.