„Wnioski, które miałyby na celu stosowanie obstrukcji parlamentarnej, są wykluczone, ponieważ zmierzają do obejścia konstytucji” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Ryszard Piotrowski. Konstytucjonalista wyjaśnia nam, że posłowie nie mają proceduralnych możliwości zablokowania zaprzysiężenia prezydenta podczas Zgromadzenia Narodowego poprzez składane wniosków. „Posłowie i senatorowie w ogóle nie rozstrzygają w kwestii przyjęcia lub odmowy przyjęcia zaprzysiężenia prezydenta elekta. Mają być tylko obecni i nie jest przewidziana żadna ich czynna rola” - podkreśla nasz rozmówca. „Nie ma wymogu co do liczby obecnych. A zatem liczba obecnych posłów i senatorów, czy też liczba nieobecnych, nie ma tu żadnego znaczenia” - dodaje prof. Piotrowski.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Jabłoński dosadnie o pomysłach profesora Zolla: „Jest to dyskusja o pomyśle absolutnie księżycowym”
Portal wPolityce.pl: Czy posłowie lub senatorowie mogą zablokować zaprzysiężenie prezydenta elekta po rozpoczęciu Zgromadzenia Narodowego?
Prof. Ryszard Piotrowski: Wykluczone są wszelkie wnioski formalne, które zmierzałyby do zablokowania zaprzysiężenia prezydenta elekta. Dopuszczalne są natomiast wnioski, które wynikałyby z konieczności przeprowadzenia zaprzysiężenia. Innymi słowy, chodzi o wnioski dotyczące przerwy w Zgromadzeniu Narodowym nie ze względu na zablokowanie złożenia przysięgi, tylko ze względu na umożliwienie zaprzysiężenia. Przykładem może być pożar budynku lub rozmaite przejawy działania siły wyższej.
Czy to oznacza, że marszałek nie może się zgodzić na wnioski zmierzające do obstrukcji?
Wnioski, które miałyby na celu stosowanie obstrukcji parlamentarnej, są wykluczone, ponieważ zmierzają do obejścia konstytucji, która w art. 130 mówi, że prezydent elekt obejmuje urząd po złożeniu przysięgi. Po drugie wykluczone są wnioski, które zmierzałyby do obejścia Kodeksu wyborczego. Kodeks stanowi, że nowo wybrany prezydent składa przysięgę w ostatnim dniu urzędowania ustępującego prezydenta, to znaczy dokładnie 6 sierpnia.
Marszałek Sejmu będzie jednak musiał stosować Regulamin Sejmu w czasie Zgromadzenia Narodowego.
Regulamin Zgromadzenia Narodowego przewiduje odpowiednie stosowanie w sprawie zgłaszanych wniosków Regulamin Sejmu. Ten zaś mówi, że taki wniosek o przerwę jest wnioskiem formalnym. Do wniosków formalnych zalicza się wnioski o przerwanie, odroczenie lub zamknięcie posiedzenia. O takim wniosku na posiedzeniu Sejmu rozstrzyga się większością głosów obecnych posłów. Ponieważ jednak w czasie posiedzenia Zgromadzenia Narodowego regulamin Sejmu stosuje się odpowiednio, to wniosek mający na celu zablokowanie procesu zaprzysiężenia prezydenta nie może być zaakceptowany. Oznaczałoby to nieodpowiednie zastosowanie Regulaminu Sejmu. Stosowanie odpowiednie wyklucza blokowanie zaprzysiężenia. Ta procedura musi zostać zrealizowana z uwagi na brzmienie konstytucji oraz Kodeksu wyborczego.
Czy posłowie mogą odmówić przyjęcia prezydenckiej przysięgi?
Posłowie i senatorowie w ogóle nie rozstrzygają w kwestii przyjęcia lub odmowy przyjęcia zaprzysiężenia prezydenta elekta. Mają być tylko obecni i nie jest przewidziana żadna ich czynna rola przy złożeniu przysięgi przez nowo wybranego prezydenta. Jedyna rola, jaka jest przewidziana dla posłów i senatorów, jako członków Zgromadzenia Narodowego to ich obecność. Przy czym nie ma wymogu co do liczby obecnych. A zatem liczba obecnych posłów i senatorów, czy też liczba nieobecnych, nie ma tu żadnego znaczenia. Bez znaczenia jest także celowe bądź niecelowe unikanie lub zaniechanie udziału w zaprzysiężeniu. Prezydent elekt obejmuje urząd po złożeniu przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego i tyle. Z pewnością powinien być obecny przewodniczący Zgromadzenia Narodowego i jacyś jego członkowie, ale to może być nawet kilku posłów i senatorów.
Czy wymagane jest jakieś kworum Zgromadzenia Narodowego do zaprzysiężenia prezydenta?
Regulamin Zgromadzenia Narodowego nie przewiduje żadnych wymagań dotyczących liczby obecnych w czasie posiedzenia, czyli wymagań dotyczących kworum. Skoro Regulamin Sejmu ma być stosowany odpowiednio, a w czasie posiedzenia Zgromadzenia Narodowego nie przewiduje się podejmowania żadnych uchwał, to nie ma zatem żądnego znaczenia. Inaczej byłoby, gdyby istniała konieczność podjęcia uchwały dotyczącej zaprzysiężenia nowo wybranego prezydenta. Tu jednak nie ma takiego wymagania. Z przebiegu ZN przewiduje się sporządzenie protokołu, który podlega ogłoszeniu w Monitorze Polskim.
Czy Zgromadzenie Narodowe może się wypowiadać w kwestii ważności wyborów prezydenckich?
Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach praw. Oznacza to, że Zgromadzenie Narodowe działa na podstawie i w granicach prawa. Gdyby istniał przepis mówiący o tym, że złożenie przysięgi przez prezydenta ma potwierdzić Zgromadzenie Narodowe, albo gdyby istniał przepis mówiący, że ważność wyboru prezydenta stwierdza Zgromadzenie Narodowe w drodze uchwały, to wtedy moglibyśmy o tym mówić. Twórcy konstytucji wyraźnie jednak starali się oderwać stwierdzanie ważności wyborów od polityków i przekazali to Sądowi Najwyższemu. W związku z tym sprawa jest z punktu widzenia konstytucyjnego całkowicie zamknięta. Dopóki nie będzie nowego konstytucyjnego rozwiązania, to nie ma o czym teraz mówić.
Dziękuję za rozmowę.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD: Czy zablokują Sejm jak w 2015 r.? Sasin: Mogą to zrobić. Hołownia powinien użyć wtedy Straży Marszałkowskiej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735616-piotrowskiparlamentarzysci-nie-moga-blokowac-zaprzysiezenia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.