Nowy numer „Sieci” podejmuje temat kontrowersyjnej wystawy „Nasi chłopcy”. „Skandal w Muzeum Gdańska ma dużo większy ciężar gatunkowy niż tylko związany z pewnym epizodem w historii tego regionu. Trzeba nań spojrzeć szerzej i zmierzyć się z pytaniem o współczesną germanizację oraz udział w niej części polskich elit” – pisze na łamach nowego numeru „Sieci” Marek Pyza.
Artykuły z bieżącego wydania dostępne w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół.
„Germanizacja po nowemu”
Marek Pyza w artykule „Germanizacja po nowemu” pisze o walce Donalda Tuska z polską tożsamością i przywołuje fragment jego książki, w którym istotne znaczenie ma podejście premiera do własnego pochodzenia. Publicysta zauważa, że sposób myślenia prezentowany przez Tuska przejawia się dziś w przekazie instytucji kultury. Przykładem jest wystawa „Nasi chłopcy” w Muzeum Gdańska, która przedstawia mieszkańców Pomorza wcielonych do Wehrmachtu. Jej krytycy zarzucają relatywizowanie historii oraz wpisywanie się w niemiecką politykę historyczną.
Ówcześni mieszkańcy Pomorza wrzuceni zostali do jednego wora, a opisani m.in. tak:
„Gdy wyjeżdżali z rodzinnych miejscowości, towarzyszył im strach, przygnębienie, ale nierzadko też ekscytacja wywołana nowymi doświadczeniami, możliwością zobaczenia nieznanych dotąd stron”. W zasadzie odwiedzający muzeum turysta może pomyśleć, że ci ‘nasi chłopcy’ świetnie się bawili w niemieckich mundurach, zwiedzali świat, poznawali kochanki
— pisze Marek Pyza na łamach „Sieci”.
Autor tekstu bije na alarm, wskazując na germanizację Gdańska i Pomorza, która ma odbywać się nie poprzez przemoc, lecz przez kulturę, pamięć historyczną i ekonomię. Jako przykład podaje sprzedaż miejskiego przedsiębiorstwa ciepłowniczego GPEC niemieckiemu Lipskowi. Sentyment do niemieckiej przeszłości ma się też przejawiać w „osiedlu Wolne Miasto, rejestracjach GO WMG z ramką ozdobioną nazwą Freie Stadt Danzig czy tramwajach malowanych w barwy Freie Stadt Danzig”.
„Czy Niemcy sfinansują wojnę?”
Po pół roku od objęcia prezydentury Donald Trump przestał wierzyć, że Rosja sama przerwie wojnę w Ukrainie w zamian za polityczne ustępstwa USA. Jan Rokita w artykule „Czy Niemcy sfinansują wojnę?” podkreśla, że początkowe nadzieje na skuteczne negocjacje okazały się naiwne, a Moskwa zignorowała nawet najbardziej spektakularne próby dialogu.
Donaldowi Trumpowi trzeba było sześciu miesięcy, aby jasno i publicznie uznać, iż Rosja nie przerwie wojny tylko dlatego, że Ameryka oferuje w zamian powrót do polityki dobrych, merkantylnych interesów.
Może najbardziej spektakularny przykład miał miejsce w maju, gdy Zełenski przyleciał do Turcji na rozmowę z Putinem, a przebywający akurat tuż obok – w Arabii Saudyjskiej – Trump publicznie ogłosił, iż jest gotów zaraz wylądować nad Bosforem, aby dołączyć do spotkania. Kreml w ostatniej chwili ostentacyjnie go zlekceważył, a władca Rosji nie tylko nie pojawił się w Stambule, lecz także kazał obwieścić, iż jego plan całkowitego ujarzmienia Ukrainy jest aktualny i zostanie zrealizowany
— wskazuje autor tekstu.
Jan Rokita pisze, że choć część amerykańskiego establishmentu próbowała blokować pomoc wojskową dla Ukrainy, Biały Dom za każdym razem szybko wycofywał się z tych decyzji. Trump, mimo sympatii do twardego kursu, dba również o swój wizerunek - nie chce być postrzegany jako ten, który umożliwił Moskwie zwycięstwo.
„Komory gazowe – prawda o niemieckich zbrodniach”
Stanisław Płużański w artykule „Komory gazowe – prawda o niemieckich zbrodniach” opisuje telefoniczny wywiad z Grzegorzem Braunem, przeprowadzony z Jedwabnego, w którym polityk zakwestionował istnienie komór gazowych w Auschwitz. Jego wypowiedzi - wygłoszone w kontekście rocznicy zbrodni w Jedwabnem - wywołały falę oburzenia w mediach i reakcję prokuratury IPN. Braun stwierdził m.in., że „mord rytualny to fakt”, natomiast „Auschwitz z komorami gazowymi” określił mianem „fake”, co skłoniło prowadzącego rozmowę dziennikarza do natychmiastowego jej przerwania.
Prowadzący Łukasz Jankowski przerwał wywiad słowami: „Są pewne granice cynizmu politycznego” i zakończył rozmowę, podkreślając, że pamięć o milionach ofiar Auschwitz-Birkenau wymaga szacunku, a nie taniej sensacji. Po słowach Grzegorza Brauna rozpętała się medialna burza, a działania w sprawie jego wypowiedzi zapowiedziała m.in. prokuratura Instytutu Pamięci Narodowej
— pisze autor tekstu.
Stanisław Płużański wskazuje, że komory gazowe były narzędziem masowej zagłady, które umożliwiało Niemcom efektywne, szybkie i możliwie ukryte zabijanie setek tysięcy ludzi. Ich istnienie i sposób działania potwierdzają dokumenty, plany techniczne, relacje świadków i ekspertyzy chemiczne. W Auschwitz-Birkenau dziennie mogło ginąć od 2 do 6 tysięcy osób w czterech wielkich komorach gazowych.
Co więcej w nowym „Sieci”?
Warte lektury są także artykuły: Stanisława Janeckiego „Szkodnicy, cwaniacy, średniacy”, Konrada Kołodziejskiego „Głuchy Tusk”, Macieja Walaszczyka „Wiwisekcja porażki”, Marka Budzisza „Polska wzięta »w trzy ognie«”, Dariusza Matuszaka „Zepsuta Hiszpania”, Michała Muzyczuka „Polska królowa Wimbledonu”.
Ponadto w tygodniku także komentarze bieżących wydarzeń pióra Bronisława Wildsteina, Krzysztofa Feusette’a, Samuela Pereiry, Arkadiusza Mularczyka, Daniela Obajtka, Marty Kaczyńskiej-Zielińskiej, Andrzeja Rafała Potockiego, Ryszarda Czarneckiego, Andrzeja Zybertowicza.
Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl. Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra – 825, Polsatbox – 196, Play – 65, Netia – 192, Orange – 32, Evio 43, Toya – 631, Inea – 459, Canal+ – 62 oraz na stronie www.wPolsce24.tv.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735527-nowy-numer-sieci-germanizatorzy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.