„Zaczęło się od ogromnego hejtu. On był na różnego rodzaju sposoby wyśmiewany. Kiedy żeśmy prezentowali poszczególne elementy tego łuku, pokazywaliśmy zdjęcia na przykład, że jest ksiądz Skorupko, że jest Matka Boża łaskawa, ten hejt narastał, ale myśmy się nie poddawali. Wtedy myśmy doprowadzili do budowy tego łuku. Kiedy zmieniła się władza, to był kolejne dla mnie jako Polaka i historyka nowe doświadczenie, okazało się, że budową upamiętniającą zwycięstwo Polski nad bolszewikami zajmuje się prokuratura Bodnara, bo zlecenie śledztwa czy wyjaśnienia tej sprawy to było z Prokuratury Krajowej. To jest dla mnie, jako posła to jest skandal niebywały, bo wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem, zgodnie z przepisami” - mówił poseł Tomasz Zieliński na antenie Telewizji wPolsce24.
W Tomaszowie Lubelskim stanął łuk zwycięstwa upamiętniający szereg wydarzeń związanych z odradzającą się Polską, w tym Bitwę Warszawską.
Powstał on z inicjatywy lokalnego komitetu obchodów Bitwy Warszawskiej. Odbyło się to w 2021 roku.
Inicjatywa ta nie wszystkim się spodobała, łukiem tym bowiem zajęła się teraz neo-prokuratura.
Uderzenie bodnarowców
O tym, dlaczego się nim zajęła, opowiedzieli na antenie Telewizji wPolsce24:poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Zieliński, starostwa tomaszowski Henryk Karwan i wicestarosta tomaszowski Jarosław Korzeń.
Kiedy rozpoczęliśmy samą ideę budowy łuku, ja muszę powiedzieć bardzo szczerze, jako Polak, jako historyk z wykształcenia, no doznałem pewnego szoku, ponieważ rozpoczął się niesamowity hejt na nas jako pomysłodawców tego łuku. I zrozumiałem wtedy, dlaczego w Polsce nie ma pomników poświęconych Bitwie Warszawskiej, jednej z największych wiktorii w dziejach ludzkości, tak naprawdę zatrzymaliśmy przecież nawałę bolszewicką
— wskazał Tomasz Zieliński.
Zaczęło się od ogromnego hejtu. On był na różnego rodzaju sposoby wyśmiewany. Kiedy żeśmy prezentowali poszczególne elementy tego łuku, pokazywaliśmy zdjęcia na przykład, że jest ksiądz Skorupko, że jest Matka Boża łaskawa, ten hejt narastał, ale myśmy się nie poddawali. Wtedy myśmy doprowadzili do budowy tego łuku. Kiedy zmieniła się władza, to był kolejne dla mnie jako Polaka i historyka nowe doświadczenie, okazało się, że budową upamiętniającą zwycięstwo Polski nad bolszewikami zajmuje się prokuratura Bodnara, bo zlecenie śledztwa czy wyjaśnienia tej sprawy to było z Prokuratury Krajowej. To jest dla mnie, jako posła to jest skandal niebywały, bo wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem, zgodnie z przepisami
— zaznaczył.
Ta historia im się nie podoba
Następnie głos zabrał Henryk Karwan zwrócił uwagę, że łuk ten idealnie oddaje historię Polski.
Ja dzisiaj osobiście odbieram, że to, co się w tej chwili dzieje, tych „Naszych chłopców w Wehrmachcie” się promuje, a to, co jest tą prawdziwą historią Polski, trzeba to zdeptać
— mówił.
Myśmy dostali doznali wiele hejtu od wielu środowisk. Widzieliśmy, że grupy przedsiębiorców, którzy najpierw chcieli się włączyć trochę w budowę, później, jak gdyby się powoli wycofywali. Więc ta narracja osób, które były był przeciwne temu łukowi, niestety była bardzo duża. Sam fakt, że „Newsweek” zainteresował się tą sprawą i bardzo niekorzystny artykuł popełnił na swoich łamach, na temat tego łuku, świadczy o tym, że od samej Warszawy po Tomaszów są spore środowiska, którym ta idea się nie podoba
— wskazał.
Atak na łuk
Jarosław Korzeń wskazał, że 25 kwietnia otrzymał „prezent od prokuratury”.
To są akurat moje imieniny i przyszło powiadomienie, że toczy się postępowanie z 305 artykułu kodeksu karnego przeciwko stowarzyszeniu, którego jestem prezesem, które ten łuk wykonywało i musiałem się tłumaczyć tomaszowskiej policji, (…) więc szereg wyjaśnień, wszystkie dokumenty, wszystkie faktury
— mówił
Ktoś po prostu brzydko mówiąc, stara się zdezawuować tę instalację. Ktoś stara się być może, nie wiem, kogoś zamknąć do więzienia, wiadomo, jak dzisiaj działa prokuratura Bodnara. No i kolejne wyjaśnienia, czy one znajdą akceptację w oczach prokuratury tomaszowskiej i policji, dowiemy się niebawem
— wskazał.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM:
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/735215-tylko-u-nas-bodnarowcy-zajeli-sie-lukiem-bitwy-warszawskiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.