I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska upoważniła sędzię Agnieszkę Górę-Błaszczykowską do kierowania Izbą Pracy SN. Zastąpi ona sędziego Dawida Miąsika, wyłonionego do SN w procedurach przed 2018 r. W 2024 r. zakończyła się kadencja ostatniego dotychczas prezesa tej Izby Piotra Prusinowskiego.
Sędzia Góra-Błaszczykowska, która orzeka w SN od 2023 r., kierowanie Izbą Pracy obejmie od poniedziałku. W zamieszczonym na stronie SN zarządzeniu prezes Manowskiej sędzia Góra-Błaszczykowska została upoważniona do wykonywania czynności związanych z organizacją i kierowaniem pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN w okresie do 30 sierpnia tego roku.
Obecna - trwająca już niemal rok - sytuacja w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN jest spowodowana faktem, że kadencja dotychczasowego prezesa tej Izby Piotra Prusinowskiego - sędziego wyłonionego jeszcze przez KRS sprzed zmian w 2018 r. - upłynęła 2 września u.br.
Jednak do końca kadencji sędziego Prusinowskiego kandydaci na nowego prezesa Izby Pracy nie zostali wybrani. Prezes Prusinowski nie zwołał bowiem zgromadzenia sędziów w celu wyboru tych kandydatów. - W lutym 2024 r. zgromadzenie sędziów Izby Pracy podjęło uchwałę o bezterminowym odroczeniu zgromadzenia do czasu wprowadzenia zmian przywracających praworządność w SN. Do dziś zmiany nie nastąpiły. Nie mam zatem podstaw do zwołania zgromadzenia i wyboru kandydatów na prezesa - tłumaczył wtedy „Rzeczpospolitej” sędzia Prusinowski.
Wprawdzie, zgodnie z przepisem, wprowadzonym do ustawy o SN w czasach rządów PiS, jeśli kandydaci na prezesa izby nie zostali wybrani zgodnie z zasadami, prezydent niezwłocznie powierza wykonywanie obowiązków prezesa tej izby wskazanemu przez siebie sędziemu SN, który w terminie tygodnia ma zwołać zgromadzenie sędziów tej izby.
Jak informowała wówczas szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka takie postanowienie prezydenta w sprawie osoby mającej wykonywać obowiązki prezesa Izby Pracy Sądu Najwyższego trafiło wtedy do premiera. - Czekamy na kontrasygnatę Prezesa Rady Ministrów - mówiła. Następnie nie informowano już o ewentualnej kontrasygnacie szefa rządu.
W związku z tym najpierw - na początku września ub.r. - Sąd Najwyższy informował, że do czasu wyznaczenia przez prezydenta sędziego SN wykonującego obowiązki prezesa Izby Pracy tego sądu - pracą tej Izby kieruje I prezes SN Małgorzata Manowska.
Część sędziów SN kwestionowała taką interpretację przepisów - według nich Izbą w tej sytuacji kieruje najstarszy stażem przewodniczący wydziału w tej Izbie, czyli sędzia Dawid Miąsik.
Pełniącym obowiązki prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych jest sędzia Miąsik
— mówił wtedy PAP sędzia Prusinowski.
3 września 2024 r. poinformowano, że do wykonywania czynności związanych z organizacją i kierowaniem pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych prezes Manowska upoważniła sędziego Miąsika.
Wtedy sędzia Miąsik wydał oświadczenie, w którym podkreślał, że wykonuje funkcje prezesa Izby Pracy „wyłącznie na podstawie upoważnienia ustawowego”.
Upoważnienie udzielone mi w zarządzeniu I prezes SN nie ma umocowania w ustawie o Sądzie Najwyższym
— zaznaczał.
Dziś po godz. 16 na stronie SN poinformowano, że prezes Manowska uchyliła swoje poprzednie zarządzenie z 3 września ub.r. i wydała nowe, w którym jako osobę upoważnioną do kierowania Izbą Pracy wyznaczyła sędzię Górę-Błaszczykowską.
Jak wskazano w dzisiejszym komunikacie na stronie SN, postanowienie Prezydenta RP, wskazujące sędziego, który tymczasowo kierowałby pracą Izby Pracy oraz zwołał zgromadzenie wyborcze sędziów orzekających w tej Izbie jest blokowane przez nieudzielenie mu kontrasygnaty przez premiera Donalda Tuska.
W ten sposób szef rządu blokuje powołanie nowego prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
— podkreślono.
W związku z zaistniałą sytuacją, tymczasowe kierownictwo Izby Pracy sprawuje I prezes SN, która pierwotnie upoważniła do tymczasowego wykonywania tych kompetencji sędziego SN dr hab. Dawida Miąsika, a obecnie upoważniła w tym względzie sędzię SN dr hab. Agnieszkę Górę-Błaszczykowską
— czytamy w komunikacie.
Sędzia Góra-Błaszczykowska została powołana do SN pod koniec 2023 r. Wcześniej - od 2001 r. - orzekała w Sądzie Rejonowym w Częstochowie, a od 2009 r. w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Jest specjalistką od prawa cywilnego, związana jest m.in. z Akademią Sztuki Wojennej w Warszawie.
W marcu 2023 r. Góra-Błaszczykowska, Krzysztof Grzesiowski i Agnieszka Żywicka uzyskali rekomendacje Krajowej Rady Sądownictwa na sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Tamte rekomendacje KRS negatywnie ocenił wtedy w rozmowie z PAP prezes Prusinowski. Wskazywał, że awansu do SN w tamtym konkursie nie uzyskała na przykład sędzia Ewa Stryczyńska, a jest to - jak ocenił – „rasowa sędzia pracy, z dużym dorobkiem i nienagannymi opiniami”. - A w sytuacji, kiedy nominacje uzyskują osoby, które miały dotychczas niewiele wspólnego z prawem pracy i ubezpieczeniami społecznymi, to załamuję ręce, to jest skandal - mówił Prusinowski. Sędzia Stryczyńska uzyskała powołanie do Izby Pracy rok później - w 2024 r.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/734809-i-prezes-sn-zmienila-sedziego-kierujacego-izba-pracy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.