W imieniu sędziów Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza skierowano wczoraj przedsądowe wezwanie do przeprosin wobec minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej. Sprawa dotyczy jej wypowiedzi publicznej, która narusza dobra osobiste sędziów TK oraz godzi w godność urzędu sędziowskiego i niezawisłość. „Wypowiedź ta, będąca próbą podważenia autorytetu sądu konstytucyjnego i obrażająca skład orzekający w sprawie o sygn. U 2/25, przekracza granice dopuszczalnej krytyki i nie mieści się w standardach debaty publicznej” - napisano.
Barbara Nowacka powiedziała 3 lipca w rozmowie z portalem Onet, że sędziowie Świeczkowski, Pawłowicz i Piotrowicz są „grupą udającą trybunał” oraz „grupą przebierańców i uzurpatorów, którzy udają, że działają w myśl konstytucji”. Jej skandaliczne słowa odnosiły się do wyroku TK ws. rozporządzenia MEN dot. zmian organizacji lekcji religii w szkole, które Trybunał ocenił jako sprzeczne z konstytucją i ustawami.
Wezwanie do przeprosin
W związku z tym upoważniony przez sędziów TK radca prawny Michał Strzępek wystosował do minister edukacji tekst oświadczenia, które na własny koszt powinna złożyć, by usunąć skutki naruszenia ich dobrego imienia.
Ja, Barbara Nowacka, przepraszam Pana Bogdana Święczkowskiego, Panią Krystynę Pawłowicz i Pana Stanisława Piotrowicza za moją wypowiedź udzieloną redakcji Onet.pl w dniu 3 lipca 2025 r. jako komentarz do wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego zasad organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach, którego skład orzekający tworzyli Pan Bogdan Święczkowski, Pani Krystyna Pawłowicz i Pan Stanisław Piotrowicz. Wypowiedź ta, jako zawierająca bezpodstawną, obrażającą i dyskredytującą ocenę, naruszyła bezprawnie dobre imię Pana Bogdana Święczkowskiego. Pani Krystyny Pawłowicz i Pana Stanisława Piotrowicza. Wyrażam ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji
— brzmi treść przeprosin.
Żądaniem sędziów TK, powyższe oświadczenie powinno zostać opublikowane pod imieniem i nazwiskiem minister edukacji nie później niż w ciągu siedmiu dni od otrzymanego wezwania i powinno znajdować się nieprzerwanie przez 48 h na stronie głównej Onetu. W przedsądowym wezwaniu wnosi się też o umieszczenie przeprosin na głównej stronie internetowej MEN i utrzymanie ich przez okres siedmiu dni.
Uzasadnienie
W uzasadnieniu przedsądowego wezwania stwierdzono, że minister Nowacka wyraziła „bezpodstawną, obraźliwą, jak również dyskredytującą ocenę sędziów Trybunału Konstytucyjnego orzekających w sprawie o sygn. akt U 2/25”.
Komentarz [Nowackiej - red.] (…) stanowi personalny atak, bez związku z merytoryczną krytyką wydanego wyroku. Takie obraźliwe dla każdego sędziego słowa podważają bezstronność i niezawisłość sędziów TK. Wskazane wyrażenia też sugerują polityczne motywacje i niezdolność do sprawowania urzędu sędziego Trybunału, jak również niezgodność działań z obowiązującym prawem. W rezultacie użycia przez Panią przywołanych sformułowań podważa Pani reputację sędziów Trybunału jako osób sprawujących urząd sędziego Trybunału w sposób uczciwy oraz zgodny z prawem, uderza w ich autorytet zawodowy poprzez przyrównanie Ich do grupy udającej Trybunał” bądź do „przebierańców” i „uzurpatorów” czy poprzez przypisanie im politycznych motywacji choćby stwierdzeniem „[t]am jest zero prawa, wyłącznie czysta polityka”, a wreszcie - tym samym kompromituje Ich status jako sędziów Trybunału w opinii publicznej
— napisano w dokumencie.
Co więcej, zaznaczono, że komentarz Barbary Nowackiej wykracza poza dozwoloną krytykę wyroku TK ws. lekcji religii, gdyż słowa wypowiedziane przez szefową MEN w Onecie nie zawierają jakiejkolwiek argumentacji, która byłaby stricte związana ze sprawą, wyrokiem czy jego uzasadnieniem.
Standard dopuszczalnej krytyki władzy sądowniczej przez polityków różni się istotnie od standardu obowiązującego w przypadku krytyki władzy ustawodawczej czy wykonawczej, a także od krytyki formułowanej przez przedstawicieli mediów. Ustrojodawca Trybunałowi Konstytucyjnemu jako władzy odrębnej i niezależnej od innych władz (art. 173 Konstytucji RP) przyznał specyficzną pozycją ustrojową, albowiem sąd konstytucyjny pełni w państwie rolę o fundamentalnym dla porządku prawnego znaczeniu (art. 10 ust. 1 i art. 188 Konstytucji RP). Nadto, polityk, w przeciwieństwie do mediów, nie pełni funkcji „publicznego kontrolera”, co również ogranicza zakres jego uprawnionej krytyki wobec sędziów Trybunału. Wreszcie, bezpodstawne, obraźliwe i dyskredytujące oceny, stanowiące personalny atak na sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie mieszczą się w ramach dozwolonej krytyki
— podkreślono dobitnie.
Sędziowie TK przestrzegli, że jeśli minister Nowacka nie zaprzestanie naruszania dóbr osobistych sędziów TK, jak również nie zareaguje na wezwanie przedsądowe, poszkodowani sędziowie podejmą wobec niej stosowne kroki prawne.
Sytuacja, w której członkowie rządu anarchizują państwo, którym rządzą, wymaga zdecydowanych działań organów, jakich jeszcze nie udało im się zawłaszczyć.
CZYTAJ TEŻ:
maz/trybunal.gov.pl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/734660-tk-wzywa-nowacka-do-przeprosin-za-zniewazenie-sedziow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.