„Pytam, dlaczego nie przychodzi na głosowania? Jest tak samo posłem jak ja. Ma tak samo poselski obowiązek uczestniczenia w głosowaniach” - mówił o premierze Donaldzie Tusku Marek Sawicki, poseł PSL w rozmowie z Radiem Zet Marszałek senior ocenia również, że Donald Tusk powinien poszukać w KO innego kandydata na premiera. „Jeżeli kierownik się wyczerpał, a wyczerpał, to trzeba zmienić tego kierownika i to musi dotrzeć także do polityków Koalicji Obywatelskiej” - zaznaczył polityk.
Posłowie opozycji często rozpoczynają swoje wystąpienia sejmowe: „Panie marszałku, Wysoka Izbo, nieobecny panie premierze”. Na częste nieobecności Donalda Tuska na sali plenarnej podczas debat i głosowań uwagę zwracają już także koalicjanci. I niekoniecznie im to odpowiada.
Kosiniak-Kamysz jest nie mniej obciążony niż Donald Tusk, a jest na wszystkich głosowaniach, chyba że jest na wyjeździe zagranicznym. Donald Tusk jest w kraju, siedzi na 5. piętrze, 200 m od sali sejmowej. A dlaczego nie przychodzi na głosowania? Bo może. Bo nie ma szefa, nie ma kierownika. Pytam, dlaczego nie przychodzi na głosowania? Jest tak samo posłem jak ja. Ma tak samo poselski obowiązek uczestniczenia w głosowaniach
— wskazał Marek Sawicki z PSL w rozmowie z Radiem Zet.
Wtedy, kiedy jest na wyjeździe zagranicznym, kiedy jest praca rządu, kiedy jest dzień i ma obowiązki rządowe, międzynarodowe - rozumiem. Ale kiedy głosujemy w godzinach 21-23, to rząd już wtedy nie pracuje i obowiązkiem każdego członka rządu jest bycie na głosowaniach
— dodał.
Morawiecki nie lubił Sejmu. Nie lubił kontaktu z nami, posłami. Ale Morawiecki miał kierownika, więc na głosowania przychodzić musiał. Donald Tusk nie ma kierownika, więc nie musi
— ocenił Sawicki.
Nieobecny premier
Frekwencja premiera na dzień 10 lipca 2025 wynosi 41,63 proc., a w okresie 19.12.2023 – 25.06.2025: 38,38 proc. W porównaniu z poprzednikami: Mateuszem Morawieckim i Beatą Szydło wypada bardzo słabo. Wyliczenia przedstawił Radosław Karbowski.
Bezobjawowe posłowanie Donalda Tuska. Szef Platformy Obywatelskiej wziął w tym roku udział w 22,24 proc. głosowań – 131 na 589. Jest to – nie bójmy się mocnych słów – wynik katastrofalny. Po wykluczeniu nieobecności usprawiedliwionych, wygląda to lepiej – 94,93 proc. Tak, tak, wiem – nie pobiera uposażenia. Ale otrzymuje dietę i ryczałt na biuro poselskie. Pełnienie obowiązków premiera nie jest usprawiedliwieniem, bo mieliśmy już w historii posłów-premierów
— przypomniał.
Dla porównaniu udział w głosowaniach w okresach, kiedy poszczególni premierzy byli premierami i posłami jednocześnie:
Donald Tusk (X kadencja, 19.12.2023 – 25.06.2025): 38,38 proc.
Mateusz Morawiecki (X kadencja, 13.11.2023 – 12.12.2023): 98,13 proc.
Mateusz Morawiecki (IX kadencja, 12.11.2019 – 30.08.2023): 89,36 proc.
Beata Szydło (VIII kadencja, 16.11.2015 – 08.12.2017): 76,04 proc.
„Czas wysłać młode rezerwy”
Niezbyt częsta obecność na głosowaniach te nie jedyny zarzut, jaki poseł Marek Sawicki formułuje pod adresem Donalda Tuska.
W mojej ocenie premiera wzmocnić się już nie da i mówię to w bardzo otwarty sposób, że Donald Tusk powinien poszukać innego kandydata Platformy Obywatelskiej na premiera. Jest szefem tej partii, partii największej koalicyjnej, ale sam po przegranych wyborach prezydenckich powinien zwyczajnie zająć się partią Koalicja Obywatelska czy Platforma Obywatelska. Natomiast do rządzenia wysłać młode rezerwy
— podkreślił polityk PSL.
Ciągle słyszę w przestrzeni publicznej, że mamy rząd Donalda Tuska, że mamy koalicję Tuska. Nie, mamy koalicję czterech partii, a Donald Tusk został przez tę koalicję wynajęty na premiera i dokonał istnienia swojego rządu - w kilka godzin po wyborach prezydenckich w tym słynnym trzyminutowym exposé. Ja bym naprawdę lepszej recenzji temu rządowi jak sam Donald Tusk ją wydał. I po tej recenzji Donald Tusk powinien albo dokonać rekonstrukcji w ciągu tygodnia góra 10 dni, albo ewentualnie przeprowadzić konstruktywne wotum nieufności z nowym kandydatem na premiera i nowym rządem
— dodał.
Tuska boją się nie tylko politycy KO, ale… nawet pogoda?
Jeżeli kierownik się wyczerpał, a wyczerpał, to trzeba zmienić tego kierownika i to musi dotrzeć także do polityków Koalicji Obywatelskiej. Ja często z nimi w korytarzach rozmawiam i powiem tak, 2/3 rozmówców mówi: „Masz rację, ale my się boimy to powiedzieć, pójść powiedzieć zwyczajnie Tuskowi, patrząc w oczy”. No to nie bójcie się, powiedzcie, bo jest, że tak powiem, czas, w którym polityk jest na fali rosnącej, jest czas, kiedy trzeba z tej sceny zejść. Wydaje mi się, że misja Donalda Tuska wyczerpała się
— mówił marszałek senior.
Rząd jest dysfunkcjonalny, jest za dużo ministerstw, jest za dużo wiceministrów, jest za dużo, za dużo, za dużo wewnętrznej, że tak powiem, kłótni sporu i rozgrywek, a za mało sprawczości
— ocenił Marek Sawicki.
Jeśli [Donald Tusk] nie potrafi dogadać się z koalicjantami, to niech znajdzie kandydata na premiera
— wskazał.
Okazuje się jednak, że chyba nie tylko politycy PO boją się Donalda Tuska. Pytany o reakcję rządu na zagrożenie powodziowe, Sawicki odparł:
Nawet, nawet powiem szczerze, że aż mnie zaskoczyła skuteczność sztabu i mojego rządu w zakresie przeciwdziałania zagrożeniu powodziowemu. Skuteczność jest niesamowita. Nawet deszcz przestał padać, nawet pogoda się przestraszyła.
Nie drwię, tylko po prostu po prostu zwyczajnie mówię: zacznijmy się zajmować naprawdę sprawami, których oczekują ludzie
— wyjaśnił.
CZYTAJ TAKŻE:
jj/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/734655-sawicki-o-tusku-kierownik-sie-wyczerpal-trzeba-zmienic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.