Posłanka Izabela Bodnar przekazała, że złożyła rezygnację z członkostwa w partii Polska 2050 i klubie parlamentarnym. Decyzję uzasadniła tym, że polityka liderów Polski 2050 stoi w dużej rozbieżności z wartościami, jakie jej przyświecają i z jakimi formacja szła do wyborów.
„Błędna strategia”
Posłanka o swojej rezygnacji poinformowała we wpisie na platformie X.
Dziś złożyłam rezygnację z członkostwa w partii Polska 2050 oraz w klubie parlamentarnym. Decyzja ta, choć niełatwa, dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Polityka prowadzona przez liderów Polski 2050, stoi w dużej rozbieżności z wartościami jakie mi przyświecają, z jakimi szliśmy do wyborów. Opiera się ona, w moim odczuciu, na z natury błędnej strategii
— napisała Bodnar.
Zwróciła uwagę, że „główny przekaz partii, walczącej ze ‘zwaśnionymi obozami’ i polaryzacją stawia znak równości między demokratyczną Koalicją Obywatelską a populistyczną, dewastującą demokrację w Polsce - Prawem i Sprawiedliwością”.
Zdaniem posłanki taka narracja jest aberracją sama w sobie, bo „z jednej strony legitymizuje nielegalne działania PiS, a z drugiej uderza w cały demokratyczny obóz, z takim trudem budowany”.
Próbuje tworzyć wrażenie, że to dwa pełnoprawne światy, tymczasem PiS swoją polityką deptania prawa, sam siebie wyeliminował z demokratycznego stołu negocjacyjnego. Sam siebie zepchnął do szarej strefy
— podkreśliła Bodnar.
Zaznaczyła, że nie może zaakceptować sytuacji, w której Polska 2050, będąc częścią rządzącej koalicji, podejmuje „działania osłabiające jej jedność i skuteczność”.
Swoje cele stawia na pierwszym planie, zamiast grać zespołowo. Taka polityka jest nie tylko krótkowzroczna, ale nieodpowiedzialna i szkodliwa dla stabilności państwa. Stoi w sprzeczności z oczekiwaniami i zaufaniem naszych wyborców, którzy 15 X zmobilizowali się jak nigdy dotąd, aby przywrócić rządy prawa w Polsce
— oceniła.
Podkreśliła, że bardzo wierzy w to, że koalicja rządząca, mimo różnic i trudnych momentów, „zreaktywuje się, wzmocni i będzie mogła do końca kadencji zrealizować wszystkie postawione przed Polską cele”.
Spotkanie Hołowni z politykami PiS
Bodnar zaznaczyła, że ubiegłotygodniowe spotkanie Szymona Hołowni z prominentnymi działaczami PiS, „w tak niestosownym formacie, nie jest genezą jej decyzji”, ale w jakimś stopniu zmobilizowało ją do jej ostatecznego podjęcia.
Moich wyborców pragnę głęboko zapewnić, że poglądów nie zmieniam, niezmiennie będę wspierać wszystkie dobre rozwiązania dla Polski, w oparciu o wartości demokratyczne, wolnościowe, będę nadal walczyć o silną gospodarkę, sprawy przedsiębiorców, czyste środowisko, prawa kobiet czy osób wykluczanych
— zadeklarowała posłanka.
Przekazała również, że zamierza pracować jako posłanka niezrzeszona, w ścisłej współpracy z „Koalicją 15. października”, kontynuować projekty, które prowadziła oraz wspierać wszelkie inicjatywy, „które służą Polkom i Polakom”.
Szymonowi Hołowni oraz koleżankom i kolegom z Polski 2050 pragnę bardzo podziękować za ostatnie lata współpracy, projekty realizowane z pasją, w dobrej atmosferze i nadziei na lepszą Polskę. Wiem, że wy też o tym marzycie, ale różni nas strategia dochodzenia do tego celu. Jesteście świetną drużyną, ale teraz trzeba zagrać najważniejszy dla Polski mecz w szerszym składzie. Tylko tak możemy go wygrać
— napisała posłanka.
Co dalej z Bodnar?
Po publikacji oświadczenia Bodnar była pytana przez dziennikarzy w Sejmie o szczegóły jej decyzji. Zapewniła, że na ten moment nie rozważa wstąpienia do żadnej partii i nie prowadzi w tym kierunku rozmów. Oceniła też, że priorytetem dla „wszystkich obozów demokratycznych” powinna być teraz mobilizacja, aby za 2,5 roku wygrać wybory parlamentarne.
Jak wszyscy wiosłują w tym samym kierunku, to statek płynie, a jak każdy wiosłuje w swoim, to ten statek się kręci w kółko. Mam wrażenie, że trochę mamy teraz taką sytuację
— przyznała.
Dopytywana, czy - jej zdaniem - Szymon Hołownia jest tym, który „wiosłuje w innym kierunku”, oceniła, że marszałek Sejmu również ma swój udział „w tym wiosłowaniu”.
Ale to jest apel do wszystkich - i do Lewicy, i do premiera Donalda Tuska, żeby też się wsłuchał rzeczywiście w tych młodszych, mniejszych koalicjantów, bo oni nie chcą być wzorem Nowoczesnej skonsumowani przez PO
— stwierdziła Bodnar.
Na uwagę dziennikarzy, że jej decyzja również może przyczynić się do osłabienia pozycji Polski 2050, odpowiedziała, że jej „potrzeba mówienia prawdy” była silniejsza.
Wydaje mi się, że partia sobie poradzi bez jednej posłanki
— powiedziała.
„Inna melodia” Bodnar
W ocenie Bodnar nastroje wewnątrz partii są różne, jednak zauważyła, że politycy starają się zjednoczyć i - jej zdaniem - będą starali się tę jedność utrzymać. Zdementowała również doniesienia o możliwym rozpadzie Polski 2050. Dodała, że od dłuższego czasu „śpiewała trochę inną melodię” niż jej partia.
Do decyzji Bodnar odniósł się szef klubu Polska 2050 Paweł Śliz. Podkreślił, że przyjmuje jej rezygnację z członkostwa w partii i klubie.
Szanuję twoje prawo do własnej oceny sytuacji politycznej choć diametralnie się z nim nie zgadzam
— napisał Śliz na platformie X.
Życzę powodzenia w dalszej pracy parlamentarnej oraz sukcesów w realizacji wszystkich inicjatyw, które, jak napisałaś, mają służyć Polkom i Polakom. Dziękuję za dotychczasową pracę, którą wnosiłaś do naszej żółtej drużyny
— dodał szef klubu Polska 2050.
Prawdziwa geneza odejścia
Później komunikat w sprawie decyzji posłanki ukazał się również na oficjalnym profilu partii Polska 2050 na platformie X. Jak czytamy we wpisie,
Izabela Bodnar została usunięta z sejmowej Komisji Środowiska ze względu na konflikt interesów. Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery w Polsce 2050. I to jest prawdziwa geneza jej decyzji
— napisano.
Bodnar, która odniosła się do tego wpisu, napisała na X:
Słucham? Kto napisał taka bzdurę? Przecież z Komisji Środowiska wykluczyliście mnie we wrześniu.
Jak dodała, chciała rozstać się z partią przyjaźnie.
Jeszcze dzisiaj mnie prosiliście żebym nie odchodziła z klubu. Proszę, rozejdźmy się jak ludzie z klasą i nie wymyślajmy takich desperackich teorii
— zaapelowała.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/734528-poslanka-opuszcza-partie-holowni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.