„Zmierzamy do tego, żeby nie powodować wzrostu cen energii. Żeby ceny energii były dogodne i nie powodowały zahamowań we wzroście gospodarczym i nie stanowiły również wyzwania dla gospodarstw domowych. Sprzeciwiamy się szantażowi legislacyjnemu z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku projektu, który został uchwalony przez Sejm” - powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak na wspólnej konferencji prasowej z Januszem Kowalskim i Tobiaszem Bochenkiem. Politycy PiS poinformowali, że złożyli projekt ustawy o przywróceniu tarczy energetycznej.
PiS chce powrotu tarczy energetycznej
Były wicepremier Mariusz Błaszczak zapowiedział, że PiS chce przywrócić tarczę energetyczną.
Złożyliśmy projekt ustawy o przywróceniu tarczy energetycznej. Zmierzamy do tego, żeby nie powodować wzrostu cen energii. Żeby ceny energii były dogodne i nie powodowały zahamowań we wzroście gospodarczym i nie stanowiły również wyzwania dla gospodarstw domowych. Sprzeciwiamy się szantażowi legislacyjnemu z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku projektu, który został uchwalony przez Sejm. Łączącego sprawę wiatraków ze sprawą tarczy energetycznej. O ile jesteśmy przeciwni temu, żeby zmniejszać odległość usytuowania wiatraków od gospodarstw domowych, tak przewidziano w tym projekcie, który stał się obowiązującym prawem. Choć pan prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze tej ustawy, o tyle uważa, że wprowadzenie czy też przywrócenie tarczy energetycznych jest koniecznością
— powiedział były szef MON.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ceny energii i brudne zagrywki rządu. Prezydent Duda: Próbują wymusić podpis pod ustawą wiatrakową. Stawiają mnie pod ścianą
Poinformował, że projekt zakłada działanie tarczy na ten i następny rok.
Przywrócenie tarczy energetycznych dotyczyć będzie tego i całego przyszłego roku. Tak jest w projekcie Prawa i Sprawiedliwości. Przywrócenie tarczy energetycznej ma obejmować również przedsiębiorców, a także samorządy. Gdyż konsekwencją tego, że ceny energii będą wysokie. Będzie zahamowanie wzrostu gospodarczego. Czyli utrudnienie działalności gospodarczej. Prawdopodobnie skończy się to tym, że będziemy mieli do czynienia z falą bankructw ze strony szczególnie małych i średnich firm. Także jeżeli utrzymane zostanie to, że nie ma tarcz energetycznych, to wtedy będziemy mieli do czynienia również z podwyżką cen usług świadczonych przez samorządy
— dodał.
ETS ma trafić do kosza
Poseł Janusz Kowalski oświadczył, że PiS będzie walczyć o tańszy prąd dla polskich rodzin i biznesu.
Każda presja ma sens, obiecaliśmy walkę o jak najniższe ceny energii dla milionów polskich rodzin i dla całego polskiego biznesu. I dzisiaj ta nasza ustawa tarcza ochronna to jest ustawa, która ma chronić Polaków przed wzrostem cen energii, bo gdyby patrzeć się na to, co proponuje dzisiaj rozwiązanie, jakie proponują spółki energetyczne, to Polacy by płacili około 620 zł za 1 MWh, a my proponujemy dla gospodarstw domowych 412 zł i proponujemy to, czego rząd Tuska nie proponuje
— powiedział.
Dodał, że PiS planuje odstąpić od podatku ETS.
Polska ma suwerenne prawo do wyboru źródeł energii, z których produkuje energię elektryczną. Chcemy doprowadzić do tego, żeby największy podatek na polską gospodarkę, miliony polskich rodzin, czyli ETS, podatek klimatyczny od emisji CO2 został zdjęty
— poinformował.
xyz/PiS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/734418-pis-przeciwko-laczeniu-tanszej-energii-z-ustawa-wiatrakowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.