„Ja bym nawet położył na stole tę akceptację do Fit for 55, tych 90 proc., ale… 10 lat po tym, jak Niemcy oddadzą nam pieniądze za reparacje. Bo te pieniądze, które oni są nam winni za reparacje, to jest 31 elektrowni atomowych” - mówi poseł Wolnych Republikanów Jarosław Sachajko w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Komisja Europejska potwierdziła, że oczekuje redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90 procent względem poziomu z roku 1990 do roku 2040.
Fit for 55 przewidywał 55 proc. do 2035 roku. Politycy obozu Donalda Tuska przez cały czas trwania kampanii wyborczej zrzekali się, że czasy Zielonego Ładu dawno się już skończyły, a w Brukseli nikt już nie mówi o jego kontynuacji. Prawda okazała się jednak zupełnie odwrotna.
Sprawę w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje poseł Jarosław Sachajko z Wolnych Republikanów.
Absurdalna droga
Polityk przypomina, że zaostrzanie Zielonego Ładu to był jeden z pierwszych postulatów obecnego rządu.
Na samym początku pani minister Zielińska poleciała do Brukseli i mówiła, że ten i tak absurdalnie wysoki wskaźnik, który niczego nie zmienia, bo Chińczycy w ubiegłym roku wybudowali więcej elektrowni, niż my mamy wszystkich, jest za niski
— mówi.
Chiny budują, Pakistan buduje, Stany Zjednoczone budują, Indie budują elektrownie węglowe, a tu u nas chce się właściwie samobójstwo popełnić
— dodaje.
Już Unia Europejska ma prąd trzykrotnie droższy niż w Chinach, 2,5-krotnie niż jest w Stanach Zjednoczonych. Wydawało się przed wyborami prezydenckimi, że pan premier też się o tym dowiedział, bo tak trochę z zaskoczeniem o tym mówił, że w Unii Europejskiej jest 2,5-krotnie droższy prąd niż w Stanach Zjednoczonych, ale jak widać, bezrefleksyjnie dalej próbuje się wyciągać pieniądze z klasy średniej i tych biednych dla międzynarodowych korporacji, które zyskują na tym wszystkim, czy to na produkcji, czy na sprzedaży certyfikatów, czy na usługach z tym związanych
— mówi.
CZYTAJ TAKŻE: Mocne słowa Daniela Obajtka ws. redukcji emisji CO2! „Gospodarka europejska kończy się, bo zarządzają nią niepoważni lewacy”
Najpierw reparacje
Polityk zwraca uwagę, że Polska potrzebuje elektrowni atomowej.
Więc „Houston, mamy problem”, chciałoby się krzyczeć, ale ten problem głównie dotyczy polskiej gospodarki, ponieważ nawet Bułgaria ma elektrownię atomową. Właściwie wszyscy dookoła mają elektrownie atomowe z tych większych państw, tylko nie ma tych elektrowni atomowych Polska
— zauważa.
Ja bym nawet położył na stole tę akceptację do Fit for 55, tych 90 proc., ale… 10 lat po tym, jak Niemcy oddadzą nam pieniądze za reparacje. Bo te pieniądze, które oni są nam winni za reparacje, to jest 31 elektrowni atomowych
— wskazuje Jarosław Sachajko.
Niemcy w porozumieniu z ruskimi doprowadzili do wojny, wybicia 6 milionów Polaków, ograbienia nas i wepchnięcia nas na 40 lat w ruskie łapy. Więc teraz polski premier powinien powiedzieć: proszę najpierw oddać nam te ponad 6 bilionów złotych, my sobie bardzo szybko wtedy odbudujemy Polskę tak, jak ona powinna wyglądać, a później usiądźmy do stołu i będziemy rozmawiać o tym, czy to ma być 90 proc., 50 proc., czy wystarczy tylko 30 proc.
— zaznacza.
CZYTAJ TAKŻE: W sieci zawrzało po propozycji Brukseli! „Zielony Ład w pełnej krasie”, „Dość tego szaleństwa”, „Nowe klimatyczne samobójstwo”
Zmarnowana szansa
Jarosław Sachajko zwraca ponadto uwagę, że teraz prezydencję przejmuje Dania, która jest „super ekologiczna”, co spowodowane jest korzystnymi warunkami do energii wiatrowej.
Oznacza to, że będziemy mieli przyspieszenie. Tym bardziej więc, ostatnie pół roku, ta bezobjawowa prezydencja Polski, to był zmarnowany czas. Każde państwo cokolwiek robi dla swojej gospodarki i my też mogliśmy
— wskazuje.
A mimo to ani Mercosuru nie zatrzymaliśmy, ani właśnie Zielonego Ładu, ani umowy z Ukrainą. Niestety Polacy dali się uwieść pięknym okrągłym słówkom, gigantycznym obietnicom i proszę zobaczyć, oni nie mieli żadnych skrupułów, żeby kłamać do końca. Przecież pan kandydat na prezydenta z Platformy Obywatelskiej powtarzał te same 100 obietnic, które mówił wcześniej. Poszedł jeszcze dalej, mówiąc, że nie ma żadnego Zielonego Ładu. I okazało się, że wybory prezydenckie się skończyły i jest umowa z Ukrainą, jest zielony ład, a podejrzewam, że w przyszłym miesiącu dowiemy się, że podpisana została umowa z Mercosurem
— kończy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/734200-tylko-u-nas-sachajko-niemieckie-reparacje-to-31-elektrowni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.