I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wystosowała oświadczenie, w którym odpowiada Adamowi Bodnarowi na pismo, w którym Prokurator Generalny stwierdził, iż dwóm prokuratorom nie udostępniono akt spraw, o które wczoraj wnioskowali. „Nie jest prawdą, jakoby prokuratorom odmówiono dostępu do akt. Jak wynika to z udostępnionych skanów decyzji podejmowanych przez sędziego przewodniczącego Wydziału I, wszystkie wnioski prokuratorów zostały uwzględnione (wydano zgodę na udostępnienie akt)” - napisała Manowska.
I prezes Sądu Najwyższego objaśniła Prokuratorowi Generalnemu, że dostęp do akt SN reguluje konkretny regulamin, nie widzimisię jakiegokolwiek podmiotu.
W związku z pismem, jakie w dniu wczorajszym (30 czerwca 2025 r.) skierował do mnie Prokurator Generalny senator Adam Bodnar, w którym zechciał stwierdzić, że nie udostępniono dwóm prokuratorom akt spraw, o które wnioskowali tegoż dnia około godziny piętnastej, pragnę oświadczyć, co następuje: Dysponentem akt - w sensie procesowym - jest Prezes Sądu Najwyższego kierujący pracą konkretnej jego izby, nie zaś Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego. W Sądzie Najwyższym obowiązuje Regulamin czytelni akt, który określa procedury udostępniania akt i obowiązuje wszystkie podmioty będące stronami lub uczestnikami postępowania
— napisała Małgorzata Manowska.
Nie jest prawdą, jakoby prokuratorom odmówiono dostępu do akt. Jak wynika to z udostępnionych skanów decyzji podejmowanych przez sędziego przewodniczącego Wydziału I, wszystkie wnioski prokuratorów zostały uwzględnione (wydano zgodę na udostępnienie akt). Podkreślić należy, że 214 wniosków o udostępnienie akt, które sporządzano dopiero po przyjściu do Sądu Najwyższego, złożono w dniu wczorajszym dopiero około godziny piętnastej, gdy tymczasem Czytelnia akt czynna jest codziennie do godziny 14:30. Wnioski prokuratorów, mimo wzmożonych obowiązków orzeczniczych Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, zostały rozpatrzone pozytywnie tego samego dnia i prokuratorzy mogą się z nimi zapoznawać w godzinach pracy Czytelni akt
— dodała.
Siłowe wejście
I prezes SN zaznaczyła, że w sprawie tej nie bez znaczenia były głosy, które zapowiadały siłowe wejście bodnarowców do Sądu Najwyższego.
Jednocześnie, w związku z docierającymi do mnie licznymi sygnałami, przestrzegającymi przed próbami siłowego zakłócenia przebiegu posiedzenia składu całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w przedmiocie stwierdzenia ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zarządziłam w dniu 1 lipca 2025 r. szczególne środki ostrożności na terenie Kompleksu Urbanistycznego Wymiaru Sprawiedliwości, które obejmują w szczególności wyłączenie tego dnia dostępu do Czytelni akt oraz do Biblioteki. Decyzja moja w tym względzie nie jest motywowana chęcią ograniczenia prokuratorom dostępu do akt, o które wnioskowali, ale względami bezpieczeństwa i została podjęta ze znacznym wyprzedzeniem, choć jej publiczne ogłoszenie – również ze względów bezpieczeństwa – nastąpiło dopiero w dniu dzisiejszym
— podkreśliła.
Z treścią postanowień o połączeniu protestów o identycznej treści do wspólnego rozpoznania, jak również z racjami, które legły u podstaw postanowień o pozostawieniu ich bez dalszego biegu, zarówno Prokurator Generalny, jak i każdy obywatel, może zapoznać się przeglądając komunikaty publikowane na stronie internetowej Sądu Najwyższego, stanowiącej Biuletyn Informacji Publicznej
— podsumowała Małgorzata Manowska.
CZYTAJ TEŻ:
maz/sn.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733931-manowska-odpowiada-na-pismo-bodnara-obowiazuje-regulamin
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.