„W 2023 roku w wyborach do Sejmu i Senatu uzyskał pan mandat senatora. Przypomnę, że ważność tamtych wyborów stwierdzała nasza izba. W związku z tym mam do pana pytanie: czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem, tzw. neo-senatorem?” - zapytała Prokuratora Generalnego Adama Bodnara sędzia Sądu Najwyższego Maria Szczepaniec podczas dzisiejszego posiedzenia składu całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w celu podjęcia uchwały w przedmiocie stwierdzenia ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zamiast odpowiedzieć na pytanie sędzi, Bodnar stwierdził, że „tego typu słowa publicystyczne nie powinny padać w tej uświetnionej sali SN”. „Uważam, że znaczenie rozstrzygnięcia SN w kontekście wyborów parlamentarnych ma znaczenie czysto deklaratoryjne”- dodał później.
0becny rząd nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego i na kanwie swojej oceny legalności tej izby próbuje stwarzać wątpliwości co do jej orzeczenia o ważności wyborów, które ma zapaść dziś. Ta sama IKNiSP stwierdziła ważność wyborów parlamentarnych z października 2023 r., po których PiS straciło władzę. W tym przypadku nie ma jednak protestów ani ze strony Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, ani innych polityków Koalicji 13 Grudnia.
„Czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem”?
Wątpliwości pojawiły się dopiero teraz, po wyborach prezydenckich (choć już przed głosowaniem próbowano sugerować, że może ważności wyborów nie powinna stwierdzać właśnie ta izba. Prokurator Generalny Adam Bodnar uczestniczył dziś w posiedzeniu składu całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego (czyli tej samej izby, której nie uznaje) w celu podjęcia uchwały w przedmiocie stwierdzenia ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonych w dniach 18 maja 2025 r. oraz 1 czerwca 2025 r.
Sędzia Maria Szczepaniec zapytała Bodnara:
W 2023 roku w wyborach do Sejmu i Senatu uzyskał pan mandat senatora. Przypomnę, że ważność tamtych wyborów stwierdzała nasza izba. W związku z tym mam do pana pytanie: czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem, tzw. neo-senatorem?
Wówczas jakoś nie przypominam sobie, żeby pan protestował
— dodała.
Pani sędzio, jestem tutaj w roli osoby, która występuje w obronie protestów wyborczych przedstawionych przez obywateli. Ostatnią rzeczą, jaką zrobię, to będzie posługiwanie się tego typu słowami, jakich pani sędzia użyła. Uważam, że tego typu słowa publicystyczne nie powinny padać w tej uświetnionej sali SN
— odpowiedział Bodnar.
Sędzia dopytywała ministra o odpowiedź.
Uważam, że znaczenie rozstrzygnięcia SN w kontekście wyborów parlamentarnych ma znaczenie czysto deklaratoryjne, w odróżnieniu od tych wyborów, od których jest uzależnione przeprowadzenie dalszych czynności, a mianowicie zaprzysiężenia prezydenta RP
— kontynuował prokurator generalny.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733888-bodnar-jest-neo-senatorem-tak-zgasila-go-sedzia-sn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.