„To jest precedens, który ma na celu skłócenie Polaków i uwikłanie prokuratury w proceder liczenia głosów. Prokuratura nie ma do tego kompetencji” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 prok. Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego, oceniając działania Adama Bodnara, który próbuje wywierać presję na Sądzie Najwyższym tuż przed ogłoszeniem decyzji w sprawie ważności wyborów prezydenckich. „Patrząc na obecne stanowisko Prokuratora Generalnego, powiem, że może się w tej sytuacji wydarzyć wszystko, łącznie z tym, że nie uzna Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jako legalnego Sądu Najwyższego” - ocenił prok. Ostrowski.
Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski nie krył zażenowania poziomem akcji, jaką zorganizował poseł Roman Giertych, wzywając do wysyłania bezwartościowych protestów wyborczych do Sądu Najwyższego.
To jest żenada, warcholstwo i robienie z państwa polskiego kpiny. Do tego właśnie przykłada się poseł Roman Giertych i opcja polityczna, którą on reprezentuje. To nie może tak wyglądać. Rozumiem, że obywatele mogą składać protesty wyborcze, ale nie w taki sposób i nie w takiej formie
— powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski.
To ma na celu skłócenie Polaków i uwikłanie prokuratury
Prok. Ostrowski, którego Bodnar bezprawnie zawiesił i któremu fizycznie zablokował możliwość wykonywania obowiązków zastępcy PG, jest mocno zaniepokojony tym, że prokuratura dała się wciągnąć w polityczne gierki.
Prokurator Generalny Adam Bodnar, który daje się w to wszystko wciągnąć, który mówi o 296 sprawach, że będzie je badał i wysyłał prokuratorów, to jest wywoływanie chaosu wyborczego i wywoływanie podziałów wśród ludzi. A przecież chodzi tu jedynie o to, żeby przestrzegać prawa, a nie wywoływać jakieś emocje polityczne. To jest pierwszy raz w historii, kiedy prokuratura jest tak głęboko wciągnięta w proces wyborczy. Od procesu wyborczego są obwodowe i okręgowe komisje wyborcze oraz PKW
— podkreśla prok. Ostrowski, który nie akceptuje poczynań ministra Bodnara.
To jest precedens, który ma na celu skłócenie Polaków i uwikłanie prokuratury w proceder liczenia głosów, a mówię to z przykrością. Prokuratura nie ma do tego kompetencji, ona jest od tego, aby ewentualnie ścigać osoby, które dopuszczają się przestępstw przeciwko wyborom, ale tylko w konkretnych wypadkach i konkretnych sprawach. Nie zaś w oparciu o jakąś ogólną zasadę, bo ktoś sobie coś wymyślił i robi się megaśledztwo i zespoły śledcze, by robić wrażenie, że do Sądu Najwyższego wkroczyła prokuratura. To jest niedopuszczalne, tego szanowni państwo, nigdy nie było
— ocenia legalny Zastępca Prokuratora Generalnego. Ostrowski zwraca uwagę, że dzisiejsze wejście prokuratorów do Sądu Najwyższego potęguje chaos prawny.
Prokuratorzy, którzy weszli do SN przede wszystkim się nie przedstawili. Prokurator nie jest od tego, żeby buszować po Sądzie Najwyższym i szukać nieprawidłowości. Prokurator jest od tego, żeby strzec praworządności i ścigać konkretne przestępstwa w konkretnych sprawach. Jeżeli tu mamy chaos prawny, to nie ma na to mojej zgody, to jest niebywałego i tego nigdy nie było
— stwierdził prok. Ostrowski
CZYTAJ TAKŻE: Bodnar naciska na SN. Chce by PKW zmieniła protokoły oględzin kart do głosowania w komisjach, gdzie były nieprawidłowości
Jak się zachowa Bodnar?
Jutro Sąd Najwyższy podejmie decyzję w sprawie ważności wyborów prezydenckich. Czego można się spodziewać ze strony Adama Bodnara?
Patrząc na obecne stanowisko Prokuratora Generalnego, powiem, że może się w tej sytuacji wydarzyć wszystko, łącznie z tym, że nie uzna Izby Kontroli nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, jako legalnego Sądu Najwyższego. Tego niestety też się spodziewam. Spodziewam się także rozgrzania emocji publicznych, aby wywołać społeczne niepokoje. Choć prawo mówi w tym przypadku samo za siebie. Jedyną Izbą, która może stwierdzić ważność wyborów prezydenckich jest właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, która została powołana zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym. Na jej orzeczenie należy oczekiwać, bo to jest niezawisły sąd
— oświadczył dobitnie prok. Michał Ostrowski.
Tyle, że Donald Tusk i Adam Bodnar podważają legalność Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, wskazując na orzeczenia międzynarodowych trybunałów, w których de facto na próżno by szukać stwierdzeń kwestionujących Izbę in gremio.
Te tezy da się bardzo łatwo obalić, ponieważ prawo stanowi tak, jak jest. Politycy mają swoją interpretację prawa i Ustawy o Sądzie Najwyższym i będą ją interpretowali tak, jak sobie chcą i tak jak jest im to wygodnie. Przypomina, że ta sama Izba decydowała o ważności wyborów parlamentarnych w 2023 r., a później o ważności eurowyborów i wtedy nie było żadnego problemu, dlatego to są kwestie polityczne. Jako obywatele powinniśmy się stosować do prawa, a nie tylko do jego interpretacji, i to w zależności od tego, co komu jest wygodne. Uważam, że ta Izba SN została ukształtowana zgodnie z ustawą, zasiadają w niej profesorowie prawa i jest ona prawowitym sądem. Nie ma na to żadnych kontrdowodów poza tym, że nie spełnia oczekiwań politycznych. Sąd nie jest jednak od tego, aby spełniać polityczne oczekiwania, tylko żeby wymierzać sprawiedliwość. Jakakolwiek rola Prokuratora Generalnego oraz wysyłanych przez niego do SN prokuratorów, by przeglądali akta, nie jest w stanie przełamać kompetencji tej Izby SN
— stwierdził gość Telewizji wPolsce24, który próbował odpowiedzieć na pytanie, co może się wydarzyć pomiędzy 1 lipca a 6 sierpnia.
Wydarzyły się już różne dziwne rzeczy. Została przyjęta telewizja publiczna, przejęta prokuratura - wszystkie jednostki prokuratury - dlatego i tu zakładam jakiś czarny scenariusz, patrząc na determinację obecnej władzy. Zakładam jednak także jej jakąś racjonalność, bo żyjemy w demokratycznym państwie prawa i pewne działania mam nadzieję nie będą podejmowane w zakresie kompetencji prezydenta RP, którym został Karol Nawrocki
— podsumował prok. Michał Ostrowski.
koal/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733825-prok-ostrowski-prokuratura-nie-moze-liczyc-glosow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.