Sąd Najwyższy opublikował fotokopie protestów wyborczych, tzw. giertychówek. ma to być odpowiedź na zarzuty, że ponad 50 tys. tego typu protestów zostało wrzuconych przez sąd do kosza bez rozpoznania. „Wielu wyborców nadsyłało jako protesty wyborcze, krótkie oświadczenia deklarujące poparcie dla ‘protestu Romana Giertycha’. Wydruki te nie zawierały żadnych zarzutów przeciwko ważności wyboru Prezydenta RP” - czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego.
W miniony piątek Sąd Najwyższy postanowił o nie nadawaniu dalszego biegu dwóm wyborczym protestom, w których połączono wiele tysięcy innych, jednobrzmiących protestów w celu wspólnego ich rozpoznania.
Pierwszy z protestów (…) złożono przy wykorzystaniu wzoru opracowanego przez posła Romana Giertycha, który za pośrednictwem Internetu skłonił do złożenia tego wzoru, jako swego protestu wyborczego, wiele tysięcy wyborców. W ramach sprawy I NSW 208/25 odniesiono się do zarzutów powielonych w 49 598 identycznych protestach wyborczych, pozostawiając je bez dalszego biegu
— czytamy w uzasadnieniu decyzji Sądu Najwyższego, który publikuje tzw. giertychówki, anonimizując dane wnioskodawców.
Publikujemy zaktualizowany komunikat dotyczący postanowień w dwóch sprawach obejmujących największą liczbę protestów wyborczych o identycznej treści
— czytamy we wpisie na X SN, który prowadzi do pełnej treści komunikatu.
CZYTAJ TAKŻE: Sąd Najwyższy oddalił protest wyborczy Giertycha! Poseł KO twierdzi, że to „bzdura”. „Nie był jeszcze rozpoznany”
„Giertychówki”
Zgodnie z polskim prawem protest wyborczy nie może być jedynie ogólnym sprzeciwem wynikającym z niezadowolenia z powodu takiego, a nie innego wyniku wyborów. Instytucja protest wyborczego ma służyć wskazywaniu przypadków nieprawidłowości, jakie zaistniały w konkretnych komisjach wyborczych. Protesty zainicjowane przez Giertycha, czyli tzw. giertychówki, tych walorów były pozbawione.
Dodać należy, że oprócz identycznych protestów powielających wzór posła Romana Giertycha, bardzo wielu wyborców nadsyłało jako protesty wyborcze, krótkie oświadczenia deklarujące poparcie dla „protestu Romana Giertycha”. Te krótkie pisma, niekiedy składane na skrawkach papieru, nie były dołączane do wspomnianej grupy 49 598 protestów, dla których wyrażano w ten sposób poparcie. Są one rozpatrywane osobno. W grupie tej znajdują się również pisma sporządzone nie w oparciu o wspomniany wzór protestu, ale w oparciu o treść wiadomości e-mail, w której poseł Giertych instruował, jak należy złożyć protest wyborczy z wykorzystaniem jego wzorca. Wyborcy drukowali tę korespondencję, dopisywali na niej swoje dane wraz z numerem PESEL (zgodnie z instrukcją) i przesyłali do Sądu Najwyższego, mimo że wydruki te nie zawierały żadnych zarzutów przeciwko ważności wyboru Prezydenta RP
— wskazuje SN bardzo precyzyjnie powody nie nadania dalszego biegu protestom tak przygotowanym.
Podobna sytuacja miała miejsce tysiącami protestów wysłanych z inspiracji posła do Parlamentu Europejskiego Michała Wawrykiewicza, które również zebrano pod jedną sygnaturą (I NSW 1371/25). Łącznie było to 3 960 identycznych w treści protestów wyborczych, które także pozostawiono bez dalszego biegu.
Z cyklu: protesty wyborcze „giertychówki” …
— zauważył na X Senator PiS Marek Pęk.
Jutro decyzja SN ws. ważności wyborów prezydenckich
W piątek 27 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy zdecydował także o losie 400 innych spraw zainicjowanych protestami wyborczymi. Jedynie w kilkunastu spośród nich Sąd Najwyższy mógł zająć merytoryczne stanowisko, wyrażając opinię o zasadności 8 protestów i o niezasadności 6 protestów.
Opinie te będą wzięte przez Sąd Najwyższy pod uwagę przy podejmowaniu uchwały w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Posiedzenie składu całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i spraw Publicznych Sądu Najwyższego, na którym ma zapaść ta uchwał, wyznaczone zostało na dzień 1 lipca 2025 r. na godz. 13:00 (sygn. akt I NSW 9779/25)
— czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego.
koal/SN.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733803-sn-pokazal-giertychowki-wydruki-nie-zawieraly-zarzutow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.