„Jeżeli pan prezydent chce zapewnić obywatelom niskie ceny tu i teraz, jak i w przyszłości i zapewnić gospodarce konkurencyjność, to powinien podpisać tę ustawę. Bardzo o to prezydenta proszę i bardzo o to apeluję” - powiedziała na konferencji prasowej Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska, odnosząc się do przyjętej wczoraj przez Sejm „ustawy wiatrakowej”. Aby ten projekt „przepchnąć”, Koalicja 13 Grudnia dodała do niego poprawkę zakładającą przedłużenie zamrożenia cen energii na IV kwartał, czyli do końca roku. „Rozumiem, że niestety pan premier i jego współpracownicy, wrzucając taką poprawkę, która ma zabezpieczyć Polaków przed wzrostami cen energii, po prostu próbują wymusić na mnie podpis na tej ustawie, stawiając mnie pod ścianą” - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wczorajszej rozmowy z dziennikarzami w trakcie szczytu NATO w Hadze.
Najpierw odrzucali lub chowali do „zamrażarki” sejmowej projekty autorstwa PiS mające na celu ulżenie Polakom np. poprzez obniżenie VAT. Kiedy zamrozili ceny energii, chwalili się tym jak własnym pomysłem. Teraz Koalicja 13 Grudnia osiąga nowy poziom cynizmu - w niekorzystnej dla Polski ustawie, która pozwoli m.in. stawiać wiatraki bliżej zabudowań, „zaszyli” poprawkę przedłużającą okres zamrożenia cen energii. Ustawa została przyjęta wczoraj przez Sejm.
Jeżeli pan prezydent chce zapewnić obywatelom niskie ceny tu i teraz, jak i w przyszłości i zapewnić gospodarce konkurencyjność, to powinien podpisać tę ustawę. Bardzo o to prezydenta proszę i bardzo o to apeluję, to jest w interesie Rzeczpospolitej
— oświadczyła dziś minister Paulina Hennig-Kloska na konferencji prasowej.
CZYTAJ TAKŻE: Hennig-Kloska znalazła furtkę! Przepchnie „Lex Wiatrak” z nagłą poprawką… o zamrożeniu cen energii elektrycznej do końca roku
„Odważne, ale odpowiedzialne decyzje”
Wczoraj Sejm przyjął zmianę ustawy o inwestycjach w lądową energetykę wiatrową, liberalizującą przepisy dotyczące budowy elektrowni wiatrowych, m.in. obniżającą minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań i wprowadzającą tzw. fundusz partycypacyjny dla mieszkańców sąsiedztwa przyszłych farm wiatrowych. W trakcie II czytania w Sejmie do projektu wprowadzono poprawkę Polski 2050, przewidującą przedłużenie zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na IV kwartał 2025 r. Zgodnie z obecnymi przepisami, cena zamrożona na poziomie 500 zł za MWh netto obowiązuje do 30 września. Ustawą musi się jeszcze zająć Senat.
Poprawka zapewniająca na IV kwartał stabilne ceny energii dla polskich rodzin jest idealnym uzupełnieniem tego, co jest w ustawie. Bo to jest ustawa o zapewnieniu gospodarce i polskim rodzinom niskich cen energii, ponieważ dziś energia z wiatru na lądzie należy do najtańszych. Jeżeli chcemy systemowo obniżać ceny, to musimy zapewnić energię z najtańszych źródeł
— przekonywała Hennig-Kloska.
Pan prezydent musi podejmować dla obywateli odważne, ale odpowiedzialne decyzje
— dodała.
Wiatr według danych Agencji Rynku Energii za cały ubiegły rok jest najtańszym źródłem. Węgiel, gaz, potrafią być jeszcze raz tak drogie, jeśli chodzi o techniczny koszt wytworzenia
— przekonywała.
Prezydent: Próbują wymusić na mnie podpis
Prezydent Andrzej Duda pytany wczoraj w Hadze o ustawę stwierdził, że dopisanie do niej przepisów zamrażających ceny to próba wymuszenia na nim podpisu.
Rozumiem, że niestety pan premier i jego współpracownicy, wrzucając taką poprawkę, która ma zabezpieczyć Polaków przed wzrostami cen energii, po prostu próbuje wymusić na mnie podpis na tej ustawie, stawiając mnie pod ścianą, ale musi pamiętać, że ja już kończę moją drugą kadencję
— powiedział prezydent Duda.
Zaznaczył jednocześnie, że osobiście nie jest zwolennikiem wiatraków, ponieważ bardziej liczy się dla niego „krajobraz niż obserwowanie wszędzie stojących wiatraków”, natomiast jest zwolennikiem innych rodzajów energii odnawialnej.
Rzecznik rządu Adam Szłapka stwierdził dziś natomiast:
To jest dobre rozwiązanie, to jest zamrożenie cen energii, trudno mi sobie wyobrazić, żeby prezydent nie chciał się na to zgodzić.
Nie jest to żadne stawianie pod ścianą, to jest po prostu dobre rozwiązanie, a naszym zadaniem jest to, żeby przygotowywać jak najlepsze rozwiązania, tu nie ma innych podtekstów
— przekonywał Szłapka na briefingu prasowym w Brukseli.
CZYTAJ TAKŻE: Ceny energii i brudne zagrywki rządu. Prezydent Duda: Próbują wymusić podpis pod ustawą wiatrakową. Stawiają mnie pod ścianą
Chcesz wiatraków 500m od domu? Będziesz mieć w oknie stroboskop!
Przeciwko ustawie wiatrakowej opowiadali się m.in. posłowie PiS, co wyrazili wczoraj na konferencji prasowej w Sejmie. Rafał Bochenek, rzecznik PiS, zwrócił uwagę, że przede wszystkim rząd Koalicji 13 Grudnia wycofał się z tarcz energetycznych, a z zamrożenia energii i tak nie skorzysta wielu samorządowców czy przedsiębiorców.
Mrożenie cen energii dzisiaj ma być warunkowane wprowadzeniem ustawy wiatrakowej w Polsce. To jest szantaż wobec obywateli. My, jako PiS, złożymy projekt ustawy, który przywraca tarcze energetyczne, które obejmują swoim rozwiązaniem gospodarstwa domowe, przedsiębiorców i samorządowców
— podkreślił Bochenek.
Również politycy Konfederacji nie zgadzają się na „Lex Wiatrak”.
Kolejna odsłona ustawy wiatrakowej przepchnięta przez Sejm. Może i politycy koalicji rządzącej połamali wszystkie obietnice złożone Polakom, ale za to obietnice złożone niemieckim producentom wiatraków to dla nich rzecz święta. Premier Tusk z minister Hennig-Kloską zagwarantują Niemcom prawo do stawiania Polakom wiatraków 500 metrów od okien, choćby to miała być jedyna rzecz, jaką zrobią w tej kadencji! Teraz w Pałacu Prezydenckim nadzieja na zablokowanie tego bezczelnego lobbingu
— napisał poseł Michał Wawer.
Działacz Konfederacji Rafał Mekler zamieścił nagranie pokazujące, jak to „fajnie” mieć pod domem niemiecki wiatrak.
Koalicja rządząca zadecydowała że niemiecki wiatrak robiący w wam w oknie domu stroboskop, to nie jest duży problem i może stać 500m od waszych zabudowań
— napisał.
CZYTAJ TAKŻE:
Najwyraźniej Koalicja 13 Grudnia postanowiła „zabawić się” z Polakami podobnie jak w przypadku Tarczy Wschód. Wtedy z opozycji próbowała robić „ruskich agentów”, bo PiS nie zgodziło się na Europejski Plan Obronny (co miało z automatu oznaczać sprzeciw wobec „Tarczy Wschód” lub szerzej w ogóle - obrony polskich granic). Teraz okazuje się, że „zła” opozycja nie chce obniżyć Polakom cen energii.
Co do tanich i czystych źródeł, minister Hennig-Kloska zapewne nie bardzo lubi, kiedy pyta się ją: „Jak tam atom?” - bo w tej kwestii opóźnienie goni opóźnienie.
jj/PAP, X, wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733465-hennig-kloska-szantazuje-prezydenta-ws-lex-wiatrak
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.