Grupa sędziów Sądu Najwyższego wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych sądem nie jest. A w związku z tym „nie może realizować wskazanych powyżej czynności w procesie wyborczym przynależnych wyłącznie Sądowi Najwyższemu” - czyli stwierdzić ważność wyborów prezydenckich. Ciekawe, że takiego oświadczenia sędziowie (w tym Piotr Prusinowski z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, do którego marszałek Szymon Hołownia bezprawnie, z pominięciem biura podawczego skierował w ubiegłym roku sprawę ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika) nie wystosowali po wyborach parlamentarnych w 2023 r.
28 sędziów Sądu Najwyższego postanowiło najwyraźniej dołożyć swoją cegiełkę do destabilizacji funkcjonowania państwa polskiego. Wydali bowiem oświadczenie, datowane na 24 czerwca, w którym twierdzą, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest sądem, dlatego nie może stwierdzić ważności wyborów prezydenckich.
Do treści oświadczenia dotarła Justyna Dobrosz-Oracz, dziennikarka TVP Info w likwidacji.
Stosownie do art. 129 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej ważność wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej stwierdza Sąd Najwyższy. Sąd Najwyższy rozpoznaje także, zgodnie z art. 323 § 1 ustawy Kodeks wyborczy, protesty wyborcze w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej. Zgodnie z obowiązującym systemem prawnym Sąd Najwyższy jako organ sprawujący w Polsce wymiar sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji) musi spełniać warunki niezależnego, bezstronnego i niezawisłego sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), wymagane także normami konwencji i traktatów stanowiących źródła prawa w Polsce. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem, co wynika z orzeczeń Sądu Najwyższego oraz orzeczeń trybunałów międzynarodowych (np. wyroki SN: z 24 kwietnia 2024 r., II PSKP 21/23; z 15 stycznia 2025 r., III PSKP 25/23; postanowienia SN: z 10 stycznia 2024 r., II PUO 2/24; z 8 maja 2024 r., I KO 25/24; z 8 maja 2024 r., I KO 38/24; wyrok TSUE z dnia 21 grudnia 2023 r., C-718/21; postanowienie TSUE z dnia 9 kwietnia 2024 r., C-22/22; wyrok ETPC z dnia 8 listopada 2021 r., Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce, skargi nr 49868/19 i 57511/19; wyrok ETPC z dnia 23 listopada 2023 r. Wałęsa przeciwko Polsce, skarga nr 50849/21)
— czytamy w dokumencie.
Z uwagi na to, że Izba ta nie jest sądem, nie może także realizować wskazanych powyżej czynności w procesie wyborczym przynależnych wyłącznie Sądowi Najwyższemu
— podsumowują sędziowie: Piotr Prusinowski, Agnieszka Piotrowska, Zbigniew Puszkarski, Jarosław Matras, Paweł Grzegorczyk, Paweł Wiliński, Jerzy Grubba, Kazimierz Klugiewicz, Eugeniusz Wildowicz, Włodzimierz Wróbel, Roman Trzaskowski, Marek Pietruszyński, Karol Weitz, Romualda Spyt, Andrzej Stępka, Tomasz Artymiuk, Dariusz Dończyk, Władysław Pawlak, Michał Laskowski, Bohdan Bieniek, Marta Romańska, Waldemar Płóciennik, Krzysztof Rączka, Monika Koba, Grzegorz Misiurek, Dariusz Świecki, Dariusz Zawistowski, Jacek Błaszczyk.
Laskowski: Izba nie ma cech sądu
Sędzia SN, a w latach 2020-2023 prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Karną Michał Laskowski powiedział PAP, że sędziowie w swoim oświadczeniu wskazują na orzeczenia międzynarodowych trybunałów, które stwierdzają, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie ma cech sądu, o których mowa w konstytucji i umowach międzynarodowych.
Bezpośrednim impulsem dla tego oświadczenia były z kolei oświadczenia czy wypowiedzi pani I prezes Małgorzaty Manowskiej i biura prasowego SN, z których wynika, że to wszystko jest w porządku, że nie ma żadnego problemu, a prawo europejskie nie dotyczy kwestii wyborów i rzeczywiście ono nie dotyczy kwestii wyborów, ale dotyczy tego, jaki organ ma cechy sądu i w przepisach europejskich, i naszej konstytucji
— powiedział.
Zgodnie z tymi orzeczeniami Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych takich cech niezależnego, niezawisłego sądu nie posiada
— dodał sędzia Laskowski.
Pucz w SN?
Wśród sygnatariuszy jest Piotr Prusinowski - do września 2024 r. kierujący Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Do tego sędziego marszałek Szymon Hołownia w styczniu 2024 r., z pominięciem biura podawczego, skierował sprawę ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prusinowski wielokrotnie uderzał w I prezes SN Małgorzatę Manowską.
Oświadczenie bardzo ucieszyło mecenasa Romana Giertycha.
Bardzo ważne oświadczenie sędziów SN
— napisał na platformie X.
Inni komentatorzy zwracają jednak uwagę, że to dość ryzykowne oświadczenie - z różnych względów.
Absolutnie wszyscy powinni mieć dyscyplinarki i wydalenie z zawodu. Pucz sędziów?
— napisał Dariusz Lasocki, były członek PKW.
Dzielnie walczcie dalej. Do końca
— ironizował sędzia Kamil Zaradkiewicz.
Mega ważne oświadczenie - oznacza z niego wprost, iż od 13 grudnia 2023 roku rządzicie NIELEGALNIE
— skomentował wpis Giertycha Przemysław Czarnecki, były poseł.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733458-pucz-w-sn-grupa-sedziow-podwaza-izbe-kontroli-nadzwyczajnej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.