Cały czas trwa przerzut nielegalnych migrantów z Niemiec do Polski przy całkowitej bezczynności polskich władz. Sytuacja robi się coraz groźniejsza, co opisał lekarz z Zielonej Góry, który ujawnił na posiedzeniu Rady Miasta, że zawracani do Polski przez Niemców migranci są coraz częściej w złym stanie zdrowotnym. Jeden z nich miał nawet złamaną nogę i został przekazany bez wcześniejszego udzielenia mu pomocy. „Państwo tutaj z Platformy Obywatelskiej na początku sesji bardzo protestowaliście, żeby o tym nie rozmawiać, a to jest ważne właśnie też z punktu widzenia raportu o stanie miasta. Mamy mnóstwo filmików, które pokazują, że nielegalni imigranci kręcą się tutaj po naszych ulicach. Ja tych ludzi z tych filmików znam z imienia i nazwiska. Wiem, że są to obywatele Afganistanu, Pakistanu. Jako lekarz tych ludzi badałem i niestety sytuacja w naszym kraju jest dynamiczna i skończyły się już miejsca w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców” - podkreślił na Radzie Miasta lekarz.
Te ośrodki już nie są w stanie przyjąć więcej nielegalnych imigrantów, którzy teraz w tej chwili w większości do Zielonej Góry przyjeżdżają z Niemiec, bo niemieckie służby przekazują tych ludzi na polsko-niemieckiej granicy. Tutaj do Zielonej Góry oni przejeżdżają głównie z przejścia granicznego w Gubinku, bo nasza Straż Graniczna z Zielonej Góry obsługuje to przejście graniczne. I skoro nie ma już miejsca w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców, to ci ludzie po procedurach w Straży Granicznej, po decyzji sądu, są wystawiani za płot przy ulicy Kazimierza Wielkiego i są kierowani w kierunku noclegowni. To jest prawda. I oni w noclegowni są. Możemy pojechać teraz do noclegowni i znajdziemy tych ludzi
— wyjaśnił lekarz z Zielonej Góry.
„Oni nie przyjechali do pracy”
Wcześniej jeszcze było tak, że tutaj przyjeżdżali tacy w miarę ogarnięci ludzie, którzy szukali gdzieś tam swojego szczęścia w Niemczech i po tych procedurach Straży Granicznej, kiedy oni jakby dostali środki alternatywne w postaci tego, że mieli się meldować na raz w tygodniu w placówce Straży Granicznej, oni tak naprawdę z powrotem uciekali do Niemiec. Niestety jest coraz więcej takich ludzi, którzy do tych Niemiec z powrotem trafić nie potrafią. I właśnie gdzieś przebywają w noclegowni, korzystając z pomocy Caritasu i też czas wolny, bo przecież oni tutaj nie przyjechali do ciężkiej pracy, to nie miejcie żadnych wątpliwości. Mamy problem, bo ci ludzie nie mają, co ze sobą zrobić. Spędzają czas wolny właśnie tutaj, snują się po ulicach. Mamy już trochę wrzuconych relacji, wideo naszych mieszkańców, chociażby właśnie z okolic noclegowni, bo te filmiki, które krążą po internecie, które państwo w większości pewnie widzieliście z ulicy Dzikiej, z ulicy Wyspiańskiego, to są ludzie, którzy przebywali w noclegowni
— powiedział.
I panie prezydencie, proszę nie odbierać tego jako atak, bo to nie jest pana wina, że ci ludzie tutaj trafiają. Myślę, że problem jest dużo wyżej. Mamy cały czas nieszczelną granicę na Białorusi. Ci ludzie cały czas przez granicę białoruską przeciekają tutaj do naszego kraju. Przez politykę rządu bardzo słabą wobec Niemiec ci ludzie są zawracani do Polski. Nasz rząd nie potrafi się Niemcom postawić i ci migranci są zawracani do Polski. Ubolewam, że często też w złym stanie zdrowotnym, że Niemcy są tak postrzegani jako taki bardzo humanitarny kraj, który pomaga tym migrantom. A oni nam zawracają do Zielonej Góry tych ludzi, którzy są w złym stanie zdrowotnym. Ci ludzie często muszą być przez strażników granicznych zawiezieni do szpitala. Przykład sprzed kilku dni Niemcy zawrócili człowieka, który miał złamaną nogę. Ze złamaną nogą nam tutaj oddali człowieka bez zaopatrzenia. My musieliśmy go zdiagnozować, zacząć leczyć, założyć mu gips, pomóc i tak dalej. To wszystko się dzieje na nasz koszt i nie dziwię się, że mieszkańcy są poruszeni i jeżeli państwo będziecie udawali, że jakby problemu nie ma, nie chcecie o tym rozmawiać, to tylko tracicie tak naprawdę wiarygodność i ten strach wśród mieszkańców będzie narastał
— podkreślił lekarz.
Czy są jakieś rozwiązania tego problemu? Myślę, że są. Po prostu tych ludzi trzeba z Zielonej Góry wywieźć, nie wiem, czy w kierunku zachodniej granicy, żeby zdecydowali, czy chcą być dalej w Polsce, czy nie? Albo nie wiem, wysyłać ich gdzieś tam do Warszawy. Do naszych rządzących gdzieś pod Kancelarię Sejmu. Oni tam sobie rozbijają jakieś miasteczka namiotowe
— mówił.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733446-niemcy-przerzucaja-nam-chorych-migrantow-lekarz-ujawnia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.