Do Kancelarii Prezydenta wpłynęły dokumenty informujące o tym, że szef MSZ chce odwołania ambasadorów RP w Chinach, Watykanie i Rumunii - poinformowała szefowa KPRP Małgorzata Paprocka. Dodała także, że Andrzej Duda w najbliższym czasie złoży pożegnalną wizytę na Ukrainie.
Paprocka była pytana w Radiu ZET o to, czy to prawda, że szef MSZ chce odwołania ambasadorów wyznaczonych przez prezydenta Andrzeja Dudę, chodzi o Jakuba Kumocha - ambasadora w Chinach, Adama Kwiatkowskiego - ambasadora RP w Watykanie i Pawła Solocha - ambasadora w Rumunii, którzy byli także współpracownikami Dudy.
Wpłynęły do Kancelarii Prezydenta dokumenty, informujące o takim zamiarze pana ministra Sikorskiego. To jest etap tzw. konwentu spraw zagranicznych, kiedy jest wyrażana decyzja. Trudno sobie wyobrazić, by decyzja i stanowisko pana prezydenta w tej sprawie była inna niż negatywna. I nie chodzi o to, że to są byli współpracownicy pana prezydenta z Kancelarii, tylko o to, jak wykonują swoje obowiązki
— zaznaczyła.
Szefowa KPRP, odnosząc się do uwagi, że politykę zagraniczną prowadzi rząd, podkreśliła, że zgodnie z konstytucją politykę zagraniczną realizuje szef MSZ, ale współdziałając z prezydentem i premierem, a ambasadorów RP powołuje i odwołuje prezydent.
Kiedy ambasador wyjeżdża na placówkę, to głowie państwa wręcza list, ale pochodzący od prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
— stwierdziła.
„Bardzo źle te sprawy są prowadzone”
Źle się dzieje, bardzo źle te sprawy są prowadzone. Trudno zrozumieć stanowisko ministra Sikorskiego, dlaczego tak ten spór podgrzewa. Pamiętajmy, że też jesteśmy na etapie przechodzenia władzy pomiędzy prezydentami. Naprawdę nie służy to sprawom polskim
— oceniła.
Te osoby, które są wskazane, wykonywały ogromną pracę. Pamiętamy wizytę pana prezydenta w Chinach, dokładnie rok temu - efektem tego było nie tylko zniesienie embarga na masę polskich produktów rolnych (…), zniesienie wiz dla polskich turystów i biznesmenów
— powiedziała, odnosząc się do zeszłorocznej wizyty Dudy w Chinach, gdzie ambasadorem jest jego współpracownik Jakub Kumoch.
Przypomniała, że szef MSZ może wezwać ambasadorów Kumocha, Kwiatkowskiego i Solocha na tzw. konsultacje do kraju, ale to spowoduje obniżenie rangi polskiej reprezentacji w krajach, w których sprawują oni swoją funkcję.
Wiadomo, że inne są możliwości nawiązywania kontaktów przez ambasadorów a inne przez charge d’affaires. To jest odpowiedzialność pana ministra
— wskazała.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński, pytany przez PAP o informacje przekazane przez Paprocką, powiedział, że „minister Radosław Sikorski jest w drodze na szczyt NATO w Hadze”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie prowadzi polityki personalnej przy pomocy mediów
— dodał.
Paprocka była tez pytana w Radiu ZET, czy prezydent Duda zawiódł się na prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zełenskim.
To jest za trudne pytanie, by na nie odpowiedzieć (…), to jest bardzo poważna polityka
— odparła. Poinformowała, że prezydent Duda „w najbliższym czasie złoży pożegnalną wizytę w Kijowie” na zaproszenie prezydenta Zełenskiego.
Spór między MSZ a prezydentem Dudą
Spór między MSZ a prezydentem Dudą o powoływanie ambasadorów trwa od marca 2024 r. Sikorski zdecydował wówczas, że ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. Prezydent podkreślił natomiast, że „nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta”.
W miejsce ambasadorów, którzy opuścili placówki, ale nie zostali formalnie odwołani przez prezydenta, trafili wskazani przez MSZ dyplomaci, którzy ze względu na konflikt nie mają statusu ambasadorów, lecz charge d’affaires - taka sytuacja jest np. w USA, gdzie były szef MON w rządzie PO-PSL Bogdan Klich zastąpił Marka Magierowskiego. Prezydent Duda wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nie uważa Klicha za odpowiednią postać na stanowisku ambasadora w USA.
Konstytucja stanowi, że prezydent mianuje i odwołuje pełnomocnych przedstawicieli RP w innych państwach i przy organizacjach międzynarodowych. Ustawa o służbie zagranicznej mówi, że ambasadora mianuje i odwołuje prezydent na wniosek ministra spraw zagranicznych, zaakceptowany przez premiera. Minister spraw zagranicznych przed skierowaniem wniosku zasięga opinii Konwentu Służby Zagranicznej. W skład Konwentu wchodzą: minister spraw zagranicznych lub wskazany przedstawiciel jako przewodniczący; szef Służby Zagranicznej; przedstawiciel kancelarii prezydenta oraz przedstawiciel kancelarii premiera.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733345-sikorski-znow-idzie-na-wojne-z-prezydentem-wyslal-dokumenty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.