”Na granicy zachodniej realizowana jest polityka niemiecka, która stoi w całkowitej sprzeczności z naszym interesem narodowym, z interesem naszego bezpieczeństwa. Granica została całkowicie oddana Niemcom. Niemcy robią tam co chcą” – powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Mariusz Kamiński, europoseł PiS, były szef MSW. Polityk odniósł się także do jutrzejszego wezwania jego i Macieja Wąsika do warszawskiej prokuratury okręgowej. „My będziemy walczyli przed sądem o swoje prawa, a jestem przekonany, że państwo polskie prędzej czy później rozliczy to bezprawie, które dzieje się między innymi wobec nas, ale też wobec wielu ludzi dzisiejszej opozycji” - zapewnił Kamiński.
Kamiński ocenił w kontekście pojawienia się nielegalnych migrantów na zachodzie Polski, że sytuacja na granicy polsko-niemieckiej jest „przerażająca”.
Ale to nie polskie służby wywiesiły białą flagę, tylko białą flagę wywiesił polski rząd. Nie ma co do tego najmniejszej wątpliwości. Z jednej strony prężą muskuły na granicy wschodniej, ale to jest tak naprawdę zasłona dymna wobec tego co się dzieje na zachodzie. Trzeba powiedzieć jasno, Donald Tusk jest częścią niemieckiego establishmentu
— powiedział.
Skomentował też nagrania migrantów z Legnicy.
To jest bardzo niepokojące i powinno być przedmiotem natychmiastowej interwencji polskiej policji. Ci ludzie powinni być sprawdzeni co do intencji, co do tego, w jakim charakterze są w kraju i co robią przed tą szkołą. Dlaczego nagle takich bardzo zainteresowały polskie dzieci i budynek polskiej szkoły, że aż z taką namiętnością robią tam zdjęcia. Jest to bardzo niepokojące i powinna być natychmiastowa reakcja policji
— mówił europoseł PiS.
Na granicy zachodniej realizowana jest polityka niemiecka, która stoi w całkowitej sprzeczności z naszym interesem narodowym, z interesem naszego bezpieczeństwa. Granica została całkowicie oddana Niemcom. Niemcy robią tam co chcą. Z jednej strony wprowadzili tam już de facto stałe kontrole graniczne, niesłuchanie utrudniające życie naszym obywatelom. Z drugiej strony wypychani są nielegalni imigranci, ci, których jak magnes przyciągała ślepa, samobójcza przez lata polityka migracyjna Niemiec, właśnie do Niemiec. Teraz mają ogromne problemy wewnętrzne. Siły prawicowe takie jak AfD rosną w siłę i niemiecki establishment zrozumiał, że że to jest dla nich polityczne samobójstwo, dalsze tolerowanie tej sytuacji
— ocenił.
W związku z tym najlepszy pomysł to wypchnąć tych sąsiadów, a najlepiej do pokornej Polski, która, jak widać, zniesie wszystko i nie prowadzi żadnej symetrycznej polityki. W zasadzie utraciliśmy kontrolę nad tym, co się dzieje na naszej zachodniej granicy. My nie wiemy, jak duża liczba nielegalnych migrantów została już wypchnięta z Niemiec do terenu naszego kraju. W jakiej procedurze się to odbywa? Widzimy filmy, które są głęboko niepokojące, gdzie policjanci niemieccy de facto przepychają jakichś obcokrajowców na teren naszego kraju
— dodał.
Abdykacja rządu Tuska
Mariusz Kamiński podkreślił, że praktyka polskiego rządu w czasach PiS była zupełnie inna w takich przypadkach.
Polska poważnie podchodzi do strefy Schengen. Mieliśmy tzw. szlak bałkański, gdzie z południa Europy przemieszczali się migranci, ale właśnie różnego typu furgonetkami, samochodami itd. My, jeszcze w czasie naszych rządów, zablokowaliśmy to. Wprowadziliśmy tymczasowe kontrole graniczne na granicy ze Słowacją, z Czechami i przyniosło to natychmiastowe efekty. Obecny rząd wycofał się z tego, więc może dochodzić do takich sytuacji. Ci ludzie nawet nie wychodzą z tych samochodów. Oni w ciągu kilku godzin przemieszczają się w kierunku Niemiec, bo Niemcy ich tak przyciągają tym socjalem, łatwością legalizacji pobytu, więc takie sytuacje mogą mieć miejsce, ale też bardzo tu jest duże pole do manipulacji ze strony niemieckiej
— zaznaczył Mariusz Kamiński.
Ja podam bardzo prosty przykład. Jeszcze kiedy byłem ministrem spraw wewnętrznych na wiosnę 2023 roku zwróciła się do nas minister spraw wewnętrznych Niemiec z informacją, że oni mają kilkanaście tysięcy uchodźców nielegalnych na terenie Niemiec, gdzie stwierdzono ślad polski i chcieliby nam ich przekazać. Na nasze pytanie - co to znaczy, że ślad polski - może taki uchodźca zadeklarował, że przekroczył granicę na teren Niemiec z terytorium Polski. To jest tylko i wyłącznie deklaracja nie wiadomo na ile świadoma ze strony danego migranta. Oczywiście powiedzieliśmy, że nie, nic takiego nie może wchodzić w grę. Rząd ma cały szereg instrumentów, są procedury weryfikacyjne. Każdy z takich migrantów, jeżeli strona niemiecka zgłasza go na tej zasadzie, powinien być bardzo starannie weryfikowany przez stronę polską. Absolutnie nie na zasadzie takiej deklaracji, że Niemcy twierdzą, że ta osoba zadeklarowała, że przekroczyła granicę polską, to proszę, zabierajcie ją. Nie. Takich sytuacji być nie może. To są działania całkowicie sprzeczne z obowiązującymi procedurami, prawem
— wyjaśnił.
Jest to z całą pewnością decyzja polityczna na poziomie rządowym, a nie Straży Granicznej. Straż Graniczna jest dobrze zmotywowaną formacją, dobrze zorganizowaną i na zachodniej granicy, na przykład w czasach pandemii, kiedy była konieczność prowadzenia czasowych kontroli granicznych, błyskawicznie przeprowadzili to w sposób profesjonalny, poważny. Wiedzą jak to robić. Rząd polski całkowicie abdykował z ochrony naszej granicy zachodniej
— uzupełnił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wyręczanie rządzących
Mariusz Kamiński stwierdził, że Ruch Obrony Granic „działa z pobudek patriotycznych”, za co należą się mu gorące podziękowania.
Chwała im za to. Działają z pobudek patriotycznych. Są zaniepokojeni całkowitą biernością rządu, a to ewidentnie może uderzyć bardzo mocno w nasze bezpieczeństwo. Już widzimy te niepokojące filmy, świadczące o ewentualnie złych intencjach osób, które tutaj w ten sposób trafiają do naszego kraju. To wymaga działania. Musimy wywierać presję na rząd. Między innymi to obywatelskie patrole są taką presją też pokazującą bezradność i abdykację państwa polskiego na granicy zachodniej. Państwo i rząd mają obowiązek chronić bezpieczeństwo naszych obywateli, chronić naszych granic. Jeżeli dzieją się tam takie rzeczy, powinny być wprowadzone symetryczne środki. Jeśli Niemcy wprowadzają kontrolę graniczną, wypychają, przepychają obcokrajowców nielegalnie znajdujących się na terenie Unii Europejskiej, na teren naszego kraju, my powinniśmy zachowywać się asertywnie. Tam powinna być polska policja, polska straż graniczna, a nie obywatele, którzy w poczuciu jednak bezsiły państwa, podejmują sami tego typu inicjatywy, zastępując de facto państwo i jego obowiązki w tym zakresie
— podkreślił były szef MSW.
Kamiński krytycznie odniósł się do komunikatu policji szczecińskiej o tym, że osoby, które uwieczniono na nagraniach „przebywały na terenie Polski legalnie”.
Co to znaczy, że były legalnie na terenie naszego kraju, a jednocześnie Straż Graniczna musiała jakąś opiekę nad nimi roztaczać i zapewniać im miejsca noclegowe? No to już jest jakaś niekonsekwencja, niespójność tej narracji rządowej
— powiedział.
Zarzuty prokuratorskie
Jutro Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik mają stawić się w warszawskiej prokuraturze okręgowej ws. zarzutów dot. pełnienia przez niego mandatu poselskiego.
Jutro z Maciejem Wąsikiem jesteśmy wezwani do prokuratury okręgowej w Warszawie. To są kolejne zarzuty, jakie prokuratura chce nam postawić. Myślę, że to w ramach tego nowego etapu, takiego widowiskowego rozliczania „zbrodni pisowskich”. Otóż nasza „zbrodnia” polegała na tym, że kilka dni po ogłoszeniu wyroku braliśmy udział po pierwsze w głosowaniach w Sejmie, a po drugie braliśmy udział w pracach Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, do czego byliśmy zobligowani, ponieważ procedura wygaszania naszych mandatów nie została zakończona. Przepisy są w tym zakresie jasne. Marszałek wydaje postanowienie o wygaszeniu mandatów, od czego przysługuje nam prawo odwołania do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy w ciągu siedmiu dni musi się ustosunkować do tego
— objaśniał Kamiński.
W naszym wypadku właściwa izba uznała, że postanowienie marszałka Hołowni jest niewłaściwe i wygasiła te postanowienie, ale oczywiście władza, używając przemocy, nie wpuściła nas na teren parlamentu itd. Dopóki Sąd Najwyższy nie zajął stanowiska w tej sprawie, postanowienie marszałka Hołowni nie rodziło żadnych skutków prawnych. My byliśmy posłami, mieliśmy czynne karty do głosowania, wszyscy wiedzieli, że jesteśmy. Mieliśmy dostęp do sali plenarnej. Co więcej, to jest taka zabawna dosyć anegdota, ale też pokazująca absurd tej sytuacji - ja teraz na wiosnę, w ramach rozliczeń z urzędem skarbowym związanym z PIT, otrzymałem PIT z Sejmu. PIT Sejmu za styczeń 2024 roku, gdzie wykazano, że otrzymałem dietę. To znaczy, że w styczniu Sejm uważał mnie za posła. Władza ustawodawcza w pełni honorowała moją i Macieja Wąsika obecność na terenie Sejmu. Mieliśmy wszelkie możliwości, łącznie z tym, że wypłacano nam diety, a jednocześnie prokuratura uważa, że to było nielegalne działanie z naszej strony. Kompletna polityka, czysta polityka, kompletny absurd, idiotyczne zarzuty, ale opinii publicznej się podaje, że tu się rozlicza jakieś rzekome zbrodnie. W tym wypadku mamy do czynienia z czystą polityką od samego początku do końca
— dodał.
Jak tylko wyszliśmy z więzienia to pierwszego dnia obecnie nam panujący Donald Tusk powiedział, że to nie jest koniec problemów Kamińskiego i Wąsika, to jest początek. Miesiąc później usłyszeliśmy zarzuty, a teraz będziemy słyszeli kolejne zarzuty, ale podchodzimy do tego spokojnie. Nie będziemy mdleli jak nasz waleczny Roman Giertych, który swego czasu, kiedy przyszło do niego CBA w związku z zarzutami, jakie zamierzała mu postawić prokuratura, dotyczącymi jego udziału w aferach gospodarczych, zemdlał teatralnie. My będziemy walczyli przed sądem o swoje prawa, a jestem przekonany, że państwo polskie prędzej czy później rozliczy to bezprawie, które dzieje się między innymi wobec nas, ale też wobec wielu ludzi dzisiejszej opozycji
— podkreślił Mariusz Kamiński.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolityce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733261-kaminski-rzad-calkowicie-abdykowal-z-ochrony-naszej-granicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.