„Proszę was, tych wszystkich, którzy mogą. Dzielcie ze mną radość z zaprzysiężenia 6 sierpnia w Warszawie. Bądźcie tam ze mną, bardzo was proszę. Chcę mieć choć chwilę czasu, by być z tymi, którym będę służył i którym zawdzięczam nasze wspólne zwycięstwo. Bądźmy razem i radujmy się z zaprzysiężenia 6 sierpnia w Warszawie. Wygrała Polska, niech żyje Polska!” - powiedział prezydent elekt Karol Nawrocki podczas pikniku rodzinnego pod hasłem „Wygrała Polska” z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Karol Nawrocki podziękował za wsparcie w kampanii wyborczej.
1 czerwca wygrała Polska i dziękuję wam za to. Nie tylko, że jesteście, ale, że w kolejnych miesiącach nie zostawiliście mnie ani na sekundę i razem szliśmy w naszej drodze do zwycięstwa
— podkreślił Karol Nawrocki.
Całe swoje zawodowe życie poświęciłem przywoływaniu wielkich polskich bohaterów, pięknej i wielkiej polskiej historii. Choć teraz staję przed najważniejszymi wyzwaniami naszej wspólnej przyszłości, to jednak nasza przeszłość i dziedzictwo są wciąż bardzo ważne. To chyba pierwszy moment, w którym nie przywołam polskiego bohatera, ale na okoliczność naszego spotkania chcę przywołać bohatera amerykańskiego generała, który dowodził żołnierzami w twierdzy Bastogne. Tam byli zamknięci amerykańscy żołnierze i nie mieli żadnych szans na zwycięstwo. Byli w pierścieniu oblężenia niemieckiego. A on powiedział wprost: „Otoczyli nas. Współczuję skurczybykom”
— mówił.
Nierówna kampania
Taka była w istocie ta kampania wyborcza. Nie było żadnych szans na zwycięstwo. Mówiły o tym sondaże i kolejne artykuły. Była to kampania wyborcza bez środków finansowych, odebranych w sposób bezprawny. Mój główny kontrkandydat miał wsparcie wielu ośrodków zagranicznych oraz telewizji rządowej i komercyjnych. Z każdym dniem, tygodniem wiedzieliśmy jednak, że bunt społeczeństwa obywatelskiego nie pozwoli na to, byśmy wybrali swego prezydenta i tak się stało!
— dodał.
Obiecuję, że tylko i aż będę waszym głosem. Prezydentem, który słucha i który mówi: Po pierwsze Polska i Polacy, realizuje polską rację stanu
— uzupełnił.
Choć wielu nie chciało uwierzyć, ja w istocie jestem obywatelskim i bezpartyjnym kandydatem i prezydentem. Ten piękny obywatelski sen, działalność Komitetu Obywatelskiego i Honorowego, zaangażowanie ponad tysiąca profesorów, medyków, ludzi kultury, sztuki, aktorów i sportowców, to wszystko mogło pozostać obywatelskim marzeniem i snem o tym, że człowiek bez związków z partią polityczną czy bieżąca polityką zostanie prezydentem Polski. Ten sen by się nie ziścił, gdyby nie decyzja największego środowiska politycznego w polskim parlamencie, odważna propolska, propaństwowa decyzja pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego i kierownictwa PiS, za którą bardzo dziękuję
— podkreślił Karol Nawrocki.
Praca od pierwszych dni
Nawrocki podziękował też wszystkim parlamentarzystom, radnym, członkom PiS i członkom związków zawodowych za wsparcie w wyborach.
Razem wygraliśmy przyszłość naszej ukochanej Ojczyzny!
— zapewniał.
Gwarantuję, że po 6 sierpnia zobaczycie wszyscy państwo prezydenta pracowitego, który nie będzie czekał kolejnych tygodni i miesięcy, by realizować plan, program 21 na wiek XXI. Już 7 sierpnia wyjdę z konkretnymi inicjatywami, które będą wypełnieniem planu, za którym zagłosowało blisko 11 mln Polaków. I tych Polaków też nie dam oszukać!
— dodał.
Apel do premiera
Prezydent elekt zwrócił się też do premiera Tuska.
Zakładam, że premier Donald Tusk nas teraz ogląda. Panie premierze! Przyszły prezydent Polski nie da zabrać Polsce demokracji i wolności wyboru prezydenta!
— zwrócił się do szefa rządu.
My panie premierze, musimy się zacząć do siebie przyzwyczajać, więc czas porzucić histerię i nie niszczyć polskiej demokracji i zacząć współpracować z przyszłym prezydentem na tyle, na ile to będzie możliwe
— ocenił.
To zwycięzcy kreślą czas pokoju i to po naszej stronie po 6. sierpnia będzie także odpowiedzialność za wspólnotowy, narodowy dialog. (…) Trzeba wyłączyć ze sporu politycznego te rzeczy, które należą się wszystkim obywatelom państwa. Chcę być prezydentem dialogu. (…) Chcę tworzyć Polskę dla Polaków, którzy ją kochają, a przynajmniej ją szanują
— zaznaczył.
Proszę was, tych wszystkich, którzy mogą. Dzielcie ze mną radość z zaprzysiężenia 6 sierpnia w Warszawie. Bądźcie tam ze mną, bardzo was proszę. Chcę mieć choć chwilę czasu, by być z tymi, którym będę służył i którym zawdzięczam nasze wspólne zwycięstwo. Bądźmy razem i radujmy się z zaprzysiężenia 6 sierpnia w Warszawie. Wygrała Polska, niech żyje Polska!
— podsumował Karol Nawrocki.
CZYTAJ TEŻ:
maz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733151-karol-nawrocki-nie-dam-oszukac-11-milionow-polakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.