Wielkie (i uzasadnione) emocje wywołał reportaż Polsatu w programie „Interwencja” o śmierci 4-miesięcznego dziecka w rodzinie zastępczej (matka chłopca przebywała w więzieniu za niezapłacone mandaty, a na pogrzeb synka 22-letnią kobietę konwojowano w kajdankach zespolonych). Widzowie, internauci, w tym również politycy, wyrażali oburzenie postawą zarówno rządu jak i służb. Swoje oburzenie postanowił wyrazić także Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA. Oburzenie na tych, których bulwersuje taki sposób potraktowania matki po stracie dziecka, młodej kobiety. Dobrzyński nie tylko porównał dwie nieporównywalne sytuacje (hasło „Murem za mundurem”) i użył języka, który nie przystoi władzom „europejskiej”, „otwartej” Polski, ale również odesłał oburzonych do oświadczenia policji, które… nie jest już dostępne.
Tym, którzy do niedawna na swoich sztandarach nosili hasło „Murem za mundurem” i gębę mieli pełną frazesów o wspieraniu funkcjonariuszy w ich ciężkiej służbie, a dziś od rana wyją jadem na prawo i lewo oczerniając policjantów rekomenduję oświadczenie Polskiej Policji
— czy w taki sposób do oburzenia po śmierci 4-miesięcznego Oskara w rodzinie zastępczej i konwojowania na jego pogrzeb matki w kajdankach zespolonych odniósł się anonimowy internauta z „Silnych Razem”?
Niestety nie - to wpis Jacka Dobrzyńskiego, rzecznika MSWiA.
„Podnosicie łapy na kobiety”
Dobrzyński nie tylko użył języka, który nie przystoi „oświeconej”, „europejskiej”, „otwartej” Polsce. Zestawił również dwie nieporównywalne sytuacje. Hasło „Murem za mundurem” (w dodatku za polskim mundurem) było odpowiedzią na ataki na żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy bronili polskich granic przed nielegalnymi migrantami przysyłanymi do nas przez Łukaszenkę, a niewykluczone, że przy wsparciu Putina. Nie odnosiło się do policjantów, którzy (choć realizują przede wszystkim postanowienie sądu), to jednak - być może - nadużywają „środków zapobiegawczych”. I wreszcie - odesłał do oświadczenia policji, które było w danym momencie niedostępne.
A zamiast manipulować hasłem „Murem za mundurem” i w pogardliwy sposób odnosić się do Polaków, można było po prostu napisać np., że policja wykonywała postanowienie sądu.
Wpis Dobrzyńskiego wywołał liczne komentarze.
Publiczne przerzucanie się odpowiedzialnością za poniżenie kobiety na pogrzebie własnego dziecka - to wszystko, na co was stać. Tak samo nękaliście panią Annę, którą miesiącami izolowaliście od jej dziecka. Tak samo gnębiliście panie urzędniczki z MS czy panią Justynę. Podnosicie łapy na kobiety, a gruzińskie gangi i handlarze śmiercią bezkarnie chodzą po polskich ulicach
— napisał Mateusz Morawiecki, były premier, wiceprezes PiS.
Ciekawy fakt. Wpis Jacka Dobrzyńskiego podał dalej… nowy rzecznik rządu, Adam Szłapka.
Ważna informacja od Jacka Dobrzyńskiego - rzecznika prasowego MSWiA.
Wpis Policji - skasowany. Chyba, że chodzi o atak pana Dobrzyńskiego, który pomylił rolę rzecznika z rolą propagandysty
— odpowiedział poseł PiS Janusz Cieszyński.
Rzecznik ABW gada o gębach, a Pan to repostuje xD Ten Pana lot będzie trudny
— napisał Adam Czarnecki.
Panie rzeczniku, jeżeli materiał Polsatu wprowadzał w błąd, to Polska Policja powinna zażądać sprostowania od nich, a nie teraz atakować użytkowników powołujących się na to źródło, które przecież prosiło o zajęcie stanowiska Policję!
— skomentował wpis Dobrzyńskiego profil Służby w Akcji.
Za zawleczenie drobnej kobiety, matki - w kajdankach zespolonych na pogrzeb jej synka - powinniście się ze wstydu spalić, a nie jeszcze pyskować na social media.
— napisał poseł Dariusz Matecki.
W międzyczasie policja opublikowała nowe oświadczenie, a rzecznik Dobrzyński zamieścił właściwy link, już bez prostackiego języka, którym uraczył nas poprzednio.
Śmierć dziecka jest ogromną tragedią, niestety przez wiele osób wykorzystywaną do niesłusznego atakowania Policji. Apelujemy o rzetelność w przekazie informacji i niewykorzystywanie tej tragedii do ataków politycznych. Stanowczo podkreślamy, że Policja realizowała czynności NA POLECENIE sądu. Policja nie ma prawnej możliwości oceniania postanowień wydanych przez sąd; obowiązkiem Policji jest wykonanie wskazanych w nich czynności. Interwencja została przeprowadzona w sposób zgodny z prawem. Osoba, wobec której podjęto interwencję, odbywa karę pozbawienia wolności za przestępstwo oszustwa (art. 286 kk), a nie za „niezapłacone mandaty”. Przypominamy, że rola Policji zakończyła się z chwilą przekazania osoby do zakładu karnego. Policja w żaden sposób NIE UCZESTNICZYŁA w realizacji transportu kobiety na uroczystości pogrzebowe
— podała policja.
Dalej jednak nie potwierdzono podstawowej rzeczy: czy zasadne było skierowanie dzieci do rodziny zastępczej.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733096-arogancki-wpis-dobrzynskiego-o-sprawie-matki-malego-oskara
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.