„Panowie Andrzej Duda, Karol Nawrocki i Jarosław Kaczyński - nie jesteście tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiadomo, uczciwi nie mają się czego bać” - zaatakował premier Donald Tusk we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Post ten wywołał lawinę oburzenia.
Podczas konferencji prasowej Donald Tusk pytany był o protesty wyborcze, które w liczbie kilkunastu tysięcy wpłynęły do Sądu Najwyższego. Premier podkreślił, że wszystkie one powinny zostać skrupulatnie rozpatrzone. Zapewnił również, że nie chodzi o to, aby badać to w przekonaniu, że wybory zostały sfałszowane. Jednocześnie stwierdził również, że nie ma żadnych przeszkód technicznych, aby policzyć wszystkie głosy.
Teraz Tusk swoje podważanie wyniku wyborów kontynuował także w sieci.
Panowie Andrzej Duda, Karol Nawrocki i Jarosław Kaczyński - nie jesteście tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiadomo, uczciwi nie mają się czego bać
— przekonywał szef rządu.
Komentarze
Wpis ten wywołał lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
Panie Donald Tusk, proszę wytłumaczyć społeczeństwu, jak to jest, że w każdej z ponad 30 tys. komisji było od 3 do 4, a niekiedy także więcej przedstawicieli pana koalicji 13 grudnia, a pan nadal nie zna prawdziwych wyników wyborów? Proszę nie udawać wariata. Nie musi pan
— zaznaczył poseł PiS Przemysław Czarnek.
Wziął zapałki do ręki i próbuje podpalić państwo. Szaleństwo
— wskazał europoseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk.
Ten czlowiek uwłacza dziesiątkom tysiecy ludzi ze wszystkich opcji politycznych, którzy ciężko pracowali w komisjach wyborczych. Ma Was za oszustów
— zaznaczył europoseł PiS Maciej Wąsik.
Premier podważa już wprost wyniki wyborów. Podpalanie Polski na całego
— stwierdził poseł tej samej formacji - Janusz Cieszyński.
A nie jesteś pan, panie Donald Tusk tak po ludzku ciekawy, jak Polacy oceniają twój rząd i partię? Podaj się do dymisji i zróbmy nowe wybory. Jak jesteś uczciwy, to nie masz się czego bać
— zaproponował poseł PiS Paweł Jabłoński.
Prawdziwe wyniki głosowania są znane - wygrał Karol Nawrocki. A ty przestań destabilizować państwo, szkodniku
— podkreślił Marcin Horała, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Odezwał się gość określany przez rosyjskie media jako „nasz człowiek w Warszawie”. Nie ma przypadków, są tylko znaki
— wskazał poseł Jan Kanthak (PiS).
Kto ci kazał, szkodniku, podpalać Polskę?
— pytał poseł PiS Andrzej Śliwka.
Znamy prawdziwe wyniki głosowania. Wybory wygrał Karol Nawrocki, a przegrał Wasz kandydat, Rafał Trzaskowski. Reszta to już Wasze urojenia
— ocenił poseł Konfederacji Konrad Berkowicz.
Ale wybory już się odbyły. Druga tura -1 VI.Wynik jest powszechnie znany. PKW wydała zwycięzcy zaświadczenie o wygranej w wyborach. Teraz, zgodnie z prawem, przed SN trwa procedura w spr.protestów. Czekamy więc na uchwałę SN dot.ważności/nieważności wyborów. Pan też winien poczekać
— napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz.
To już przynajmniej wiem, dlaczego KPRM ukrywa informacje dotyczące Kropiwnickiego, Ministerstwo Cyfryzacji raport NASK a prokuratura umorzenie śledztwa Giertycha. Donald Tusk wyjaśnił. Uczciwi nie mają się czego bać…
— zadrwił dziennikarzy Wirtualnej Polski Szymon Jadczak.
Z ludzkiej ciekawości, bo nie wiem - czy przy przechowywanych kartach przez cały czas byli/mogli być mężowie zaufania zgłoszeni przez komitety, czy też w całym kraju mają być przeliczane wyniki „z ludzkiej ciekawości”, podczas gdy karty znajdowały się poza dostępem mężów zaufania? Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że to zapieczętowane i ciężko byłoby oszukać, ale skoro zdaniem niektórych możliwe było masowe oszustwo, w które zaangażowane było kilkadziesiąt tysięcy osób…
— przekonywał inny z dziennikarzy tej redakcji Patryk Słowik.
„Ja mówiłem że tak będzie” - i Wam tu o tym pisałem. Reseciarze z tej kilkuletniej przyjaźni z tyranią zapożyczyli także wzorce i huśtają gmachem Rzeczpospolitej… I pamiętajcie o przemocowej zasadzie sezonowości rządów prawicy, którą wyznaje Tusk
— przypomniał historyk Sławomir Cenckiewicz.
To się w pale nie mieści - Premier grzeje narrację o sfałszowanych wyborach, niszczy zaufanie do państwa i rozwala ostatnie fundamenty naszej państwowości, bo był na tyle głupi, że poszedł do Polsatu i na Murańskiego się powoływał, przegrywając Trzaskowskiego wybory? Ha tfu
— wskazywał inicjator akcji „Stoimy dla CPK” Adam Czarnecki.
Pan Premier wcale nie podważa wyników wyborów. Pan Premier wcale nie handluje stabilnością i bezpieczeństwem Polski, aby zadowolić grupę przychlastów pod nazwą silni razem. Chryste, dokąd my zmierzamy
— podkreślał założyciel i lider ruchu Akcja Restart - Patryk Spaliński.
Nie potrafią ani wygrać, ani przegrać
— stwierdził redaktor naczelny Wirtualnej Polski.
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733074-tusk-podwaza-wynik-wyborow-burza-w-sieci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.