„Obowiązkiem Sądu jest sprawdzenie każdego protestu i ponowne przeliczenie głosów w każdym budzącym wątpliwości przypadku” - napisał na platformie X Donald Tusk. Są to słowa, które premier powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej na której przedstawił rzecznika rządu, którym został Adam Szłapka. Donald Tusk próbuje na tle teorii spiskowych Romana Giertycha o sfałszowaniu wyborów odgrywać rolę rozsądnego szefa rządu, który nie podgrzewa atmosfery. Nie dajmy się jednak nabrać. Te role są konkretnie rozpisane.
Brudna gra Tuska
Podczas dzisiejszej konferencji Tusk pytany był o protesty wyborcze, które w liczbie kilkunastu tysięcy wpłynęły do Sądu Najwyższego. Premier podkreślił, że wszystkie one powinny zostać skrupulatnie rozpatrzone. Zapewnił również, że nie chodzi o to, aby badać to w przekonaniu, że wybory zostały sfałszowane. Jednocześnie stwierdził również, że nie ma żadnych przeszkód technicznych, aby policzyć wszystkie głosy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk próbuje grać rozsądnego ws. wyborów, ale przemawia przez niego Giertych. Premier kieruje też absurdalny „apel” do prezydenta
Konstytucja: „Wyborcy przysługuje prawo zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności wyboru Prezydenta”. Obowiązkiem Sądu jest sprawdzenie każdego protestu i ponowne przeliczenie głosów w każdym budzącym wątpliwości przypadku. Koniec kropka
— napisał Tusk na platformie X już po konferencji prasowej.
„Nie umiecie przegrywać”
Wpis Tuska spotkał się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami. Użytkownicy platformy X wypominają szefowi rządu, że jego obóz nie potrafi przegrywać.
Niepotrzebnie się denerwujecie, Tusk, dość bełkotliwie wprawdzie, mieszając zapis konstytucji ze swoją opinią, ale zostawia Giertycha na aucie, nie pisze niczego niezgodnego z prawem czy rzeczywistością. SN nakaże ponowne przeliczenie w 13 komisjach, wszystko będzie lege artis i niczego to nie zmieni
— napisał Cezary Krysztopa.
Zgłosiliście już największe nieprawidłowości? Nielegalne opłacanie kampanii pro-PO zaprzyjaźnionych instytucje-słupów? Eventy wyborcze KO (Hala Sportowa w Końskich) robione za kasę spółki w likwidacji (TVP)? Okradzenie z pieniędzy PiS, które popierało waszego konkurenta?
— wyliczył Samuel Pereira.
Nie umiecie przegrywać. Ale się nauczycie
— zaznaczył Wiktor Świetlik.
Czym innym jest przeliczenie głosów w przypadku podejrzenia nieprawidłowości, a czymś zupełnie odmiennym tworzenie narracji o sfałszowaniu wyborów. Chcecie wojny domowej
— ocenił Patryk Spaliński.
Przegraliście te wybory. Koniec kropka
— krótko napisał Tomasz Lipiński.
Więc Tusk naprawdę idzie pełną rumuńską ścieżką zanim Nawrocki wejdzie do Pałacu, on już knuje, jak to wszystko cofnąć. Protesty, chaos, podważanie wyniku to nie demokracja, to desperacja.
Nie dajcie się nabrać. Tusk nie cytuje Konstytucji z troski o prawo on ukrywa strach przed utratą władzy. To ten sam facet, który przez dekady łamał obietnice, okłamywał wyborców i służył Berlinowi, nie Polsce.
To nie jest obrona demokracji to panika w świetle kamer. Koniec kropka
— ostrzega Radek Radzilowski.
Nawoływanie do przeliczenia głosów we wszystkich komisjach podważa zaufanie do Państwa, którym rządzicie i obraża wszystkich uczciwych ludzi, którzy siedzieli w komisjach. Pańscy ministrowie suflujący teorie o opozycji fałszującej wybory, stawiają Was w tragicznym świetle
— zaznaczyła Matylda Kłudkowska.
I co to ma realnie na celu? Bo jeśli karmienie ludzi nadzieją, że wynik wyborczy może się odwrócić, to jest to poddawanie się narracji Giertycha, która nie ma absolutnie żadnego sensu
— zauważył Mikołaj Dowejko.
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/733031-tusk-ciagle-jatrzy-ws-wyborow-dostal-odpowiedz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.