„Nie ma technicznej możliwości sfałszowania wyborów. Gdyby taka była już dawno PiS by ją zaordynował i ją implementował” - mówi na nagraniu jeszcze przed wyborami prezydenckimi poseł PO Roman Giertych. Te słowa są zaprzeczeniem twierdzeń wygłaszanych obecnie przez polityka obozu Donalda Tuska. „Coś pięknego! Przed wyborami – kiedy sami uwierzyli w swoje kłamliwe sondaże i byli pewni, że Trzaskowski wygra” - skomentował na X poseł Paweł Jabłoński z PiS.
CZYTAJ TAKŻE: Giertych robił burdy w SN. Stanowcze oświadczenie prezes Manowskiej: „Kładzie się cieniem na reputacji samorządu adwokackiego”
Poseł PO Roman Giertych od wielu dni grzmi, że wybory zostały sfałszowane na korzyść Karola Nawrockiego i należy przeprowadzić ponowne przeliczenie wszystkich głosów. Bliski współpracownik Donald Tuska twierdzi nawet, że jego tezy potwierdziła nawet PKW w swoim sprawozdaniu z wyborów.
Były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński przypomniał, co Giertych mówił przed wyborami. Przekonywał wszystkich, że twierdzenia mówiące o możliwości sfałszowania wyborów prezydenckich to „strachy na lachy”.
Te wszystkie strachy na lachy, które rozgłaszają niektórzy, szczególnie dziennikarze symetryści, że prezes Kaczyński coś wymyśli, żeby nie doszło do wyborów, albo je przesunąć, albo je oszukać. To są wszystko, no po prostu strachy na lachy. To są rzeczy, które się nie zdarzą, bo się nie mają jak zdarzyć. Tylko osoba, która nie organizowała wyborów, może mówić, że można je w tych warunkach obecnych oszukać.
Nawet gdyby zmienić te warunki to do realnych oszustw wyborczych może dojść wtedy, kiedy mamy do czynienia z dziesiątkami tysięcy ludzi gotowych popełniać ciężkie przestępstwa dla partii rządzącej przy oszukiwaniu przy urnym. W wyniku wyborów nie zmieniają poszczególne jednostki w komisjach. Nie zmieniają nawet pewne działania zorganizowane. Jeżeli jest dostęp innych osób, szczególnie dzisiaj w warunkach możliwości nagrywania wszystkiego do komisji wyborczych.
Nie ma technicznej możliwości sfałszowania wyborów. Gdyby taka była już dawno PiS by ją zaordynował i ją implementował
— mówi na nagraniu poseł PO Roman Giertych.
Coś pięknego!
Roman Giertych jak Safjan. Przed wyborami – kiedy sami uwierzyli w swoje kłamliwe sondaże i byli pewni, że Trzaskowski wygra:
„NIE MA TECHNICZNEJ MOŻLIWOŚCI SFAŁSZOWANIA WYBORÓW”
— napisał na X poseł Paweł Jabłoński z PiS.
„Tak mówił, gdy był pewien że wygra Trzaskowski…”
Cyniczne zachowanie Giertycha skomentował były szef polskiej dyplomacji poseł Szymon Szynkowski vel Sęk.
Doskonałe!
Roman Giertych mówi o tym, że nie ma technicznej możliwości sfałszowania wyborów bo oznaczałoby to, że do dyspozycji są tysiące osób gotowe popełniać ciężkie przestępstwa.
Dodaje, że gdyby można było sfałszować wybory PiS już dawno by to zrobił…
Tak mówił, gdy był pewien że wygra Trzaskowski…
— napisał na X poseł Szymon Szynkowski vel Sęk.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732908-tak-giertych-zmienil-zdanie-ws-falszowania-wyborow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.