Senator KO Adam Szejnfeld kolportował w sieci tezy o sfałszowanych wyborach prezydenckich opierając się na rewelacjach… wielokrotnie skompromitowanego fanatyka rządu Jana Pińskiego. Jego wpis wywołał poruszenie w sieci. „Chce Pan powiedzieć, że rząd składa się z takich nieudaczników, że nie zauważyli, że opozycja bez finansowania sfałszowała wam wybory, w zamieszani było to również przedstawiciele innych komitetów? I serio powołuje się Pan na rewelacje Jana Pińskiego?” - pytał mecenas Bartosz Lewandowski.
Tezy o rzekomych nieprawidłowościach czy fałszerstwach wyborczych podważające zwycięstwo Karola Nawrockiego kolportowane są przez najbardziej radykalne środowiska związane z obozem władzy, znane z szerzenia fake newsów.
Jednym z wiodącym prym w tej narracji jest Jan Piński.
Wybory zostały sfałszowane. Pytamy dziś tylko o skalę. Sąd Najwyższy PiS (łże sędziowie) utajnia wyniki przeliczenia głosów. Musimy przygotować się do tego, że będziemy musieli wyjść na ulicę w obronie wolnych wyborów. Jak PiS sfałszował wybory? Zamiast 32 tys. moich ludzi do komisji wprowadził ponad 120 tys. Tam gdzie szefem komisji był człowiek z PiS, lub człowiek z PiS z innego komitetu (zmiana prawa w 2018 pozwalająca komitetom, które nie zbiorą 100 tys. podpisów obsadzać komisje), tam rosły notowania Nawrockiego, a spadały Trzaskowskiego. Rosła też liczba głosów nieważnych. Ten efekt nie występował w ok. 3 tys. komisji, które były monitorowane przez działaczy KOD
— grzmiał.
Niestety, ale takie teorie jak te zaczynają trafiać na podatny grunt i są one kolportowane również przez, rzekomo, poważnych polityków. Na Jana Pińskiego postanowił powołać się bowiem… Adam Szejnfeld, senator Platformy Obywatelskiej.
Wyniku tych wyborów nie da się obronić. Zostały skręcone w biały dzień!
— przekonywał, podając dalej teorie Pińskiego.
„Cóż za wizytówka rządu…”
Sprawa ta wywołała lawinę komentarzy w sieci.
Chce Pan powiedzieć, że rząd składa się z takich nieudaczników, że nie zauważyli, że opozycja bez finansowania sfałszowała wam wybory, w zamieszani było to również przedstawiciele innych komitetów? I serio powołuje się Pan na rewelacje Jana Pińskiego?
— pytał mecenas Bartosz Lewandowski we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Miała być nowa energią i jest. Tyle, że bieg jakby wsteczny.
— wskazywał Jacek Prusinowski, dziennikarz Radia Plus i „Super Expressu”.
Adam Szejnfeld powiedział kiedyś, że „100 konkretów na 100 dni” to program na całą kadencję (pomimo tego, że w nazwie było „na 100 dni”). Dziwił się, że ktoś mógł pomyśleć, że to faktycznie obietnice na 100 dni.
— zauważył Radosław Karbowski, twórca „Skrótu politycznego”.
Cóż za wizytówka rządu. Jeśli ten rząd jest tak słaby, że wybory może skręcić partia przyciśnięta do ziemi butem to sorry w tak niebezpiecznych czasach cały rząd do dymisji, bo to znaczy, że np. ruscy to mogą się czuć się w Polsce jak u siebie, bo rządzą nami idioci
— oceniła internautka Katarzyna.
To straszne, że jako polityk większości rządzącej pozwolił Pan skręcić opozycji wybory. Nie powinien Pan już nigdy sprawować władzy!
— drwił internauta Maciej Borkowski.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732841-szejnfeld-powolal-sie-na-rewelacje-pinskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.