Neo-Prokuratura Krajowa poinformowała, że po umorzeniu śledztwa wobec 20 członków KRS po 2017 r. prokuratura zdecydowała o jego uzupełnieniu. Wcześniej skrajnie upolitycznione Stowarzyszenie „Iustitia” znane ze zwalczania Prawa i Sprawiedliwości złożyło zażalenie, zarzucając błędy i domagając się wznowienia postępowania dotyczącego przekroczenia uprawnień. „Nienawiść połączona z głupotą. Jeszcze próbują kąsać” - skomentowała sprawę przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka
O co chodzi?
Chodzi o umorzone w maju br. śledztwo w sprawie 20 sędziów, członków Krajowej Rady Sądownictwa po 2017 roku, którym prokuratura zarzuciła przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego. Na decyzję o umorzeniu tego postępowania zażalenie - jak dowiedziała się PAP - złożyło 19 maja Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” (mające status pokrzywdzonego w tej sprawie) do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa. Obecnie sprawa czeka na rozpatrzenie przez sąd.
W zażaleniu podniesiono szereg zarzutów dotyczących obrazy przepisów postępowania oraz błędów w ustaleniach faktycznych, które – według skarżącego – mogły mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Pełnomocnik pokrzywdzonego wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy prokuraturze do dalszego prowadzenia
— poinformował rzecznik neo-PK prok. Przemysław Nowak. Dodał jednocześnie, że prokuratura zdecydowała o uzupełnieniu śledztwa ws. członków KRS.
Po analizie powyższego zażalenia prokurator postanowił o uzupełnieniu materiału dowodowego, między innymi celem weryfikacji okoliczności podniesionych w zażaleniu. Czynności te będą wykonane w trybie art. 327 par. 3 kpk. Po uzupełnieniu materiału dowodowego prokurator podejmie decyzję, czy uwzględni zażalenie pokrzywdzonego i będzie kontynuować postępowanie, czy też zażalenia nie uwzględni i przekaże je do sądu celem rozpoznania
— podał prok. Nowak.
Rzecznik PK mówił, że artykuł 327 par. 1 kpk głosi, że umorzone postępowanie przygotowawcze może być w każdym czasie podjęte na nowo, jeżeli nie będzie się toczyć przeciw osobie, która w poprzednim postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego. Przed wydaniem postanowienia o podjęciu, prokurator może przedsięwziąć osobiście lub zlecić policji dokonanie niezbędnych czynności dowodowych w celu sprawdzenia okoliczności uzasadniających wydanie postanowienia.
„Nienawiść połączona z głupotą”
Na te działania zareagowała przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Nienawiść połączona z głupotą. Jeszcze próbują kąsać
— wskazała w mediach społecznościowych.
Działania neo-PK
Neo-Prokuratura Krajowa prowadziła od czerwca ub.r. śledztwo w sprawie rzekomego „przekroczenia uprawnień” przez członków KRS powołanych na podstawie ustawy z 8 grudnia 2017 r., co – zdaniem zawiadamiającego, którym była „Iustitia” – miało naruszać Konstytucję RP oraz prawo europejskie i służyć osiągnięciu korzyści osobistych oraz narażać na szkodę interes publiczny. Po zgromadzeniu dokumentacji i przesłuchaniu świadków, w maju br., postępowanie umorzono z powodu braku znamion czynu zabronionego.
W uzasadnieniu prokurator podzielił stanowisko zawiadamiającego, że obecnie obowiązujący system powoływania sędziowskich członków KRS budzi wątpliwości co do zgodności z Konstytucją RP. Przedstawiająca Prezydentowi RP kandydatów na stanowiska sędziowskie Krajowa Rada Sądownictwa, ukształtowana na podstawie ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r., jest organem na tyle mocno powiązanym z władzą wykonawczą, że istnieje uzasadniona obawa, iż władza wykonawcza miała i będzie miała wpływ na nominacje sędziowskie
— podał prok. Nowak. Jak zaznaczył, według oceny prokuratora tego rodzaju nieprawidłowości nie oznaczają realizacji znamion przestępstwa urzędniczego.
Zawiadomienie Iustitii
Zawiadomienie w sprawie sędziów i członków tzw. neoKRS złożyło w marcu ub.r. skrajnie upolitycznione sędziowskie stowarzyszenie „Iustitia”. Dotyczyło ono zarówno członków tzw. neo-KRS oraz tych, którzy do niej kandydowali, a członkami nie zostali, a także tych sędziów, którzy podpisywali listy poparcia dla kandydatów do KRS.
Chodzi przede wszystkim o to, że nie bronili (oni) niezależności sędziowskiej
— przekonywał wówczas PAP sędzia i rzecznik prasowy „Iustiti” (obecnie jej prezes) Bartłomiej Przymusiński. Jak dodał, „uczestniczyli (oni) w działalności niekonstytucyjnego organu, który podejmował niekonstytucyjne decyzje”.
Zawiadomienie wskazywało personalnie na sędziów: Zbigniewa Łupinę, Leszka Mazura, Macieja Mitera, Macieja Nawackiego, Dagmarę Pawełczyk-Woicką, Rafała Puchalskiego, Pawła Styrnę, Dariusza Drajewicza, Jarosław Dudzicza, Grzegorz Furmankiewicza, Marka Jaskulskiego, Joannę Kołodziej-Michałowicz, Jędrzej Kondka, Teresę Kurcyusz-Furmanik, Ewę Łąpińską, Irenę Bochniak, Katarzynę Chmurę, Annę Dalkowską, Krystynę Morawa-Fryźlewicz i Stanisława Zduna.
as/PAP/x
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732840-neo-prokuratura-krajowa-w-sluzbie-iustitii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.