Alkoholowy wybryk syna prezesa Puszczy Niepołomice doprowadził do internetowego konfliktu pomiędzy… Janem Śpiewakiem a Januszem Piechocińskim. Poszło m.in. o lekcje wuefu i alkohol. W wymianie zdań wspominano też postać nieżyjącego ojca aktywisty – Pawła Śpiewaka.
Jak donosi portal weszlo.com Igor P., piłkarza Puszczy Niepołomice, miał pod wpływem alkoholu doprowadzić do poważnego zdarzenia.
Syn prezesa klubu Jarosława Pieprzycy w ostatnich dniach dał do wiwatu tak bardzo, że lokalna społeczność mówi o nim więcej niż o zespole po pierwszym awansie do Ekstraklasy
– pisze weszlo.com.
7 czerwca, gdy państwo Pieprzyca wyjechali na weekend nad wodę, ich nieposiadająca prawa jazdy pociecha razem z ekipą zabrała luksusowe Audi Q5 należące do mamy piłkarza i urządziła sobie rajd po lokalnych drogach. Skończyło się to wjazdem w bramę i poważnym uszkodzeniem domu jednego z mieszkańców miasteczka
– czytamy.
Śpiewak kontra Piechociński
Artykuł podał dalej Jan Śpiewak, komentując zdarzenie swoją opinią nt. stanu polskiej piłki. Zdaniem socjologa, za zły stan polskiej piłki odpowiada m.in. problem z alkoholem.
Dlaczego Polska jest taka słaba w piłkę? Alkohol, burdele, kasyna, łatwy hajs z publicznej kasy
– napisał Jan Śpiewak.
Do tych słów odniósł się Janusz Piechociński. Były prezes PSL zapytał Śpiewaka:
A Pan chodził na WF w szkole czy na studiach?
– zagaił polityk.
Piechociński doczekał się mocnej odpowiedzi:
Oczywiście, chociaż oczywiście w biegu po publiczne koryto nikt nigdy PSLowców nie pobije. Tutaj zawsze byliście najlepsi w klasie
– czytamy.
Piechociński nie pozostał dłużny Śpiewakowi. Wspomniał o nieżyjącym Pawle Śpiewaku.
Misiu Ojciec miał klasę, syn zdecydowanie Ojcu się nie udał
– napisał.
Jan Śpiewak odpowiedział w zdecydowany sposób.
Nie wiem, nie znam Twojego starego.
Piechociński nie zdecydował się na zakończenie wymiany zdań i napisał:
Komentarz znów wystawił pan sobie świadectwo. Brawo.
Komentarz Śpiewaka
Cała wymianę zdań Śpiewak podsumował w następujący sposób:
Działanie PSL-owskiego barona w pigułce: atakuje ad personam jeszcze wciągając w to mojego nieżyjącego ojca, dostaje adekwatną odpowiedź, obraża się, że ktoś go zgruzował. Czy wszyscy PSL-owcy to takie mało bystre płatki śniegu?
– pyta aktywista na swoim profilu na portalu X.
Wpis Zandberga
Do sprawy odniósł się też Adrian Zandberg.
Konkretnie to Pan wystawił sobie świadectwo, wyciągając nieżyjącego ojca Janka jako pałkę w dyskusji. Do pouczania w sprawie manier ma Pan po tym mniej więcej takie prawo, jak Pana koledzy-koryciarze do spółek i agencji, które obsiedli
— napisał były kandydata na prezydenta.
mly/X/FB/weszlo.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732777-spiewak-kontra-piechocinski-nie-znam-twojego-starego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.