Były wicepremier Jacek Sasin stwierdził, że w Platformie Obywatelskiej trwa obecnie „brutalna walka o władzę”, a całkiem poważnym i rozpatrywanym scenariuszem jest wymiana premiera Donalda Tuska na szefa MSZ Radosława Sikorskiego. „Zresztą, gdyby PO wystawiła Radosława Sikorskiego w tych wyborach, to byłby na pewno trudniejszym przeciwnikiem niż Rafał Trzaskowski, chociażby z tego względu, że nie ma takiego jednoznacznie tęczowo-lewackiego wizerunku, jaki ma Trzaskowski, na który sobie zresztą zapracował swoimi działaniami” - powiedział Sasin.
Były minister aktywów państwowych zaznaczył dziś w RMF FM, że przywództwo Donalda Tuska jest po przegranych wyborach prezydenckich osłabione, co z kolei daje wiatr w żagle wewnętrznej opozycji w PO.
W PO trwa brutalna walka o przywództwo. Tusk jest osłabiony po wyborach. Wokół Rafała Trzaskowskiego jest spora grupa, której nie podoba się odstrzelenie prezydenta Warszawy. Próbują wejść do gry
— ocenił Jacek Sasin, powołując się na „wiarygodne źródła”.
Nietrafiony kandydat
W tym kontekście wskazywał na Radosława Sikorskiego, jako najpoważniejszego kandydata do zastąpienia Donalda Tuska. Przyznał, że szef MSZ byłby dla PiS i kandydatury Karola Nawrockiego znacznie groźniejszym przeciwnikiem niż Rafał Trzaskowski.
Radosław Sikorski, co by o nim nie mówić, jednak jest politykiem, który przynajmniej chce się uważać za poważnego. To prawda [Radosław Sikorski byłby dla nas trudniejszym kandydatem - red.], ja tak od początku uważałem
— mówił.
Zresztą, gdyby PO wystawiła Radosława Sikorskiego w tych wyborach, to byłby na pewno trudniejszym przeciwnikiem niż Rafał Trzaskowski, chociażby z tego względu, że nie ma takiego jednoznacznie tęczowo-lewackiego wizerunku, jaki ma Trzaskowski, na który sobie zresztą zapracował swoimi działaniami
— podkreślił Sasin.
CZYTAJ TAKŻE:
Krytykował też opinie, wedle których powinno się ponownie przeliczyć głosy oddane w wyborach prezydenckich, ale zapewniał jednocześnie, że nie będzie się sprzeciwiał, jeśli zostanie to zaproponowana zgodnie z prawem.
Start Jakubiaka
Według Sasina Marek Jakubiak zdawał sobie sprawę z faktu, że PiS nie jest szczęśliwe z powodu jego kandydowania na prezydenta RP. Przyznał, że rozmawiano z nim, by zastanowił się nad sensem swojej kandydatury.
Oczywiście, że Marek Jakubiak to doskonale wiedział, że my nie jesteśmy szczęśliwi z tego, że on kandyduje. Były rozmowy również, szczegółów nie będę oczywiście zdradzał, gdzie jednak była taka prośba czy może sugestia, żeby zastanowił się nad tym, czy warto te głosy dzielić już w I turze
— wyjawił.
Marek Jakubiak podjął taką decyzję, jaką podjął, szanuję to, ale budowanie tego typu narracji o jakiejś przybudówce, proszę pamiętać, że Marek Jakubiak od początku kadencji praktycznie nie jest członkiem klubu PiS
— uzupełnił.
Koalicja z Braunem?
Były szef MAP przygnał, że trudno byłoby mu sobie wyobrazić koalicję parlamentarną PiS z Grzegorzem Braunem i Konfederacją Korony Polskiej, a także samego Grzegorza Brauna w ministerialnych ławach.
Trudno mi sobie to wyobrazić, a nawet bardzo mi trudno to sobie wyobrazić. Wolałbym samodzielny rząd PiS
— wyjaśniał.
Nawet gdybyśmy mieli tę większość, zastanawialibyśmy się na pewno nad poszerzeniem podstawy koalicyjnej tego rządu o inne ugrupowania bliskie nam ideowo, natomiast nie sądzę, żeby w pierwszej kolejności tym ugrupowaniem była Korona Grzegorza Brauna
— zapewnił.
W tym kontekście odniósł się również do odejścia posła Sławomira Zawiślaka z PiS i dołączenia do partii Grzegorza Brauna. Zaprzeczył, jakoby Jarosław Kaczyński zgodził się na odejście posła, by Konfederacja Korony Polskiej miała swoje koło poselskie w Sejmie.
To wyłączna decyzja posła, który od jakiegoś czasu odpływał od PiS
— wyjaśniał.
CZYTAJ TAKŻE:
Współpracy nie będzie
Jacek Sasin wyraził przekonanie, że Donald Tusk nie jest w stanie podjąć normalnej współpracy z nowym prezydentem Karolem Nawrockim.
Nie wierzę dlatego, że uważam, iż Donald Tusk jest do takiej współpracy całkowicie niezdolny. Prezydent jest zdolny i wierzę w to głęboko i ufam w to, co mówi, bo mówi o tym nie tylko w publicznych wystąpieniach, ale również w tych niepublicznych
— zaznaczył.
Mówi o tym, że uważa, że rolą prezydenta jest być ponad politycznym sporem
— dodał.
Zmiany na Podlasiu
Odnośnie możliwości zmiany władzy w sejmiku podlaskiego Sasin przyznał, że jest otwarty na to, by „zbudować nową większość”.
Ja publicznie formułuję taką ofertę, że my jesteśmy gotowi zbudować tę nową większość, ale też zostawiamy na to bardzo niewiele czasu, bo jest naprawdę niewiele dni, które przed nami. Ja w zeszłym tygodniu mówiłem o kilku tygodniach zaledwie, 2-3 tygodniach, kiedy my musimy podjąć wiążącą decyzję co do tego, co robimy dalej
— mówił.
Zaznaczył też, że pojawił się również oddolny pomysł organizowania referendum ws. odwołania obecnych władz województwa podlaskiego.
Mamy bardzo duże ciśnienie społeczne, bo to nie jest nasz pomysł, od razu powiem, czyli PiS, to referendum o odwołanie władz województwa. Wiele środowisk się do nas z tym zwraca, że to jest ten moment, analizując wyniki wyborów prezydenckich na Podlasiu, że możemy się tego podjąć skutecznie i my się przed tym absolutnie nie bronimy, nie uciekamy od tego
— podkreślił.
Przymiarki do KPRP
Prowadzący Tomasz Terlikowski pytał polityka PiS, czy trafi do Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego. Ten przyznał, że „prezydentowi się nie odmawia”, więc jeśli nowa głowa państwa zaproponowałaby mu dołączenie do swojej kancelarii, to z pewnością potraktowałby tę propozycję bardzo poważnie.
To naturalne działania. Karol Nawrocki będzie prezydentem niezależnym. To on podejmuje decyzje, a nie ludzie w PiS
— dodał Jacek Sasin.
CZYTAJ TEŻ:
maz/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732606-sikorski-wymieni-tuska-jacek-sasin-ujawnia-sejmowe-kulisy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.