„Składajcie protesty o DPS, wszędzie tam gdzie RT dostał mniej głosów w II turze niż I, wszędzie tam, gdzie byli szefowie komisji z dziwnych partii. PDT wzywa do dalszego liczenia. Trzeba składać protesty. Czas jest do poniedziałku włącznie. Decyduje data stempla pocztowego” - grzmiał poseł PO Roman Giertych w mediach społecznościowych.
Poseł Platformy Obywatelskiej Roman Giertych w ostatnich dniach stworzył stronę, na której jego fani mogą pobrać arkusz ze wzorem protestu wyborczego. Polityk mocno angażuje się w promowanie swojej inicjatywy. Dodatkowo sam Giertych przekazał, że sam złożył protest wyborczy.
Jego argumenty są jednak dosyć wątpliwe. Giertych domaga się stwierdzenia nieważności wyborów prezydenckich, ponieważ „nadużyto prawa” poprzez tworzenie komitetów wyborczych, które nie zgłaszały kandydata na prezydenta RP oraz używania przez członków Obwodów Komisji Wyborczych… aplikacji online do weryfikacji zaświadczeń.
Apel Giertycha
Polityk nie odpuszcza i cały czas nieudolnie próbuje wzmacniać swój przekaz ws. składania protestów wyborczych.
Składajcie protesty o DPS, wszędzie tam gdzie RT dostał mniej głosów w II turze niż I, wszędzie tam, gdzie byli szefowie komisji z dziwnych partii. PDT wzywa do dalszego liczenia. Trzeba składać protesty. Czas jest do poniedziałku włącznie. Decyduje data stempla pocztowego.
— grzmiał, nawiązując do słów Donalda Tuska.
Jeszcze raz podkreślam: rząd nie powinien się wtrącać w same procedury wyborcze, to byłoby złe z punktu widzenia fundamentów demokracji. Skoro i Sąd Najwyższy, i Państwowa Komisja Wyborcza uznają, że tam, gdzie są ewidentne sygnały o nieprawidłowościach, należy głosy przeliczyć. Na razie dotyczy to 12 czy 13 komisji, no to ja nie mam żadnych wątpliwości i nie chodzi mi o argumenty pana posła Giertycha. Rozumiem emocje po obu stronach i w ogóle, ale zostawmy to na chwilę na boku. Skoro zdecydowano się i to nie jest przecież moja decyzja, tylko tych instytucji neutralnych, niezależnych od rządu, skoro zdecydowano się przeliczyć ponownie głosy, ponieważ stwierdzono nieprawidłowości lub podejrzenie popełnienia przestępstwa, to ja nie będę dzisiaj wzywał, żeby przeliczyć głosy w całym kraju wszędzie, ale wydaje mi się oczywiste że tam, gdzie zachodzi prawdopodobieństwo nieprawidłowości, wszędzie tam bezwzględnie trzeba to zrobić
— mówił wcześniej premier.
Protesty w PKW
Do Sądu Najwyższego wpłynęły dotychczas 434 protesty przeciwko wyborowi prezydenta
— poinformowała Monika Drwal z zespołu prasowego Sądu Najwyższego.
Na składanie takich protestów jest czas do poniedziałku 16 czerwca.
Jak już wcześniej informował SN w części protestów podnoszone są m.in. nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w niektórych komisjach wyborczych. 12 czerwca przekazano, że SN zarządził przeliczenie głosów z 13 obwodowych komisji wyborczych. SN postanowił przeprowadzić ten dowód „w drodze pomocy sądowej przez właściwe sądy rejonowe” - zaznaczono.
W tym zarządzeniu przeprowadzenie dowodu określono jako bardzo pilne. Na ponowne przeliczenie głosów w tych komisjach i przekazanie informacji do SN jest wyznaczony czas do siedmiu dni, ale niewykluczone, że informacje otrzymamy szybciej
— powiedziała Drwal.
as/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732415-giertych-mobilizuje-swoich-fanow-trzeba-skladac-protesty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.