Dezinformacja! Użyto wizerunku prof. Ossowskiego. Żaryn: "Rosyjskie operacje wywiadowcze przeciwko Polsce są coraz bardziej złożone"

„Ostatni atak dezinformacyjny przeciwko Polsce, wykorzystujący wizerunek Dr. Andrzeja Ossowskiego, dowodzi, że rosyjskie operacje wywiadowcze przeciwko Polsce są coraz bardziej złożone i wykorzystują nowoczesne metody prowadzenia kampanii wpływu” - ocenił doradca prezydenta RP Stanisław Żaryn we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Ja nie mam profilu na Facebooku. Okazało się, że ktoś przeszło rok temu założył profil pod moim nazwiskiem, ewidentnie kradnąc zarówno zdjęcia z internetu, jak i elementy, które na innych mediach społecznościowych są na moich profilach, między innymi na X, stworzył taki profil zebrał jakąś grupę osób obserwujących, znajomych i na tym profilu pojawiły się informacje fejkowe

— powiedział Telewizji wPolsce24 prof. Andrzej Ossowski.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Prof. Ossowski jednoznacznie o fałszywym dokumencie ws. ekshumacji: Poprzez fejkowe konto szerzono dezinformację

Nowe metody

Sprawę w mediach społecznościowych skomentował doradca prezydenta RP Stanisław Żaryn.

Ostatni atak dezinformacyjny przeciwko Polsce, wykorzystujący wizerunek Dr. Andrzeja Ossowskiego, dowodzi, że rosyjskie operacje wywiadowcze przeciwko Polsce są coraz bardziej złożone i wykorzystują nowoczesne metody prowadzenia kampanii wpływu

— wskazał.

W celu zaognienia relacji Polski i Ukrainy wytworzono fałszywe konto na Facebooku podszywające się pod Ossowskiego, które było prowadzone przynajmniej od maja 2024 roku. Użyto go do kolportowania fałszywego wideo, na którym polski ekspert rzekomo miał informować o braku zgody Ukrainy na dalsze prace ekshumacyjne ws. rzezi wołyńskiej. Na koncie opublikowano jednocześnie sfabrykowany dokument, który miał informować o tym samym i uwiarygadniał treść filmiku. Wykorzystano w tych działaniach mechanizm deepfake’ów, dzięki czemu wytworzono fałszywy film „z udziałem” Ossowskiego, podszywając się pod jego wizerunek

— dodał.

Celem tej operacji było wywołanie napięć i tarć między Polską i Ukrainą oraz krytycznej reakcji polskiego społeczeństwa wobec Ukraińców. Dr. Ossowski był ofiarą działań dezinformacyjnych, ale realnym celem była Polska. Rosja od wielu lat próbuje destabilizować relacje Polski i Ukrainy. Obecnie ten kierunek działań będzie zapewne wzmacniany, z uwagi na kształtującą się prezydenturę Karola Nawrockiego i jego podejścia do relacji z Kijowem

— pisał.

Operacja przeciwko Polsce wskazuje, że Rosja działając przeciwko Polsce używa coraz bardziej złożonych metod i wciąż przywiązuje do takich działań duże znaczenie. Powinno to pobudzać refleksję w Polsce i skłaniać do powołania specjalistycznych zespołów zajmujących się w Rządzie identyfikowaniem, analizą i przeciwdziałaniem takim zagrożeniom

— kontynuował.

Sytuacja godzi w bezpieczeństwo narodowe. I wymaga profesjonalnej odpowiedzi. Niestety Zespół w KPRM działający w latach 2022-2023 i zajmujący się tymi zagadnieniami został zlikwidowany, a jego potencjał zmarnowano. Polska nie robi wystarczająco dużo, by tego typu zagrożeniom przeciwdziałać

— podsumował Stanisław Żaryn.

as/x