„W ośmiu państwach, w tym m.in. w Afganistanie, Etiopii, Somalii i Pakistanie ruszyła kampania informacyjna rządu wymierzona w nielegalną migrację” - poinformował premier Donald Tusk. Sam filmik okazał się jednak dość… miałki. „To już mocniejsze spoty robiła Akcja Demokracja uderzająca w swoich rywali politycznych” - drwił jeden z internautów. Warto ponadto zauważyć, że kiedy Donald Tusk próbuje puszczać w świat wideo zapewniające o tym, że polska granica jest chroniona, polski żołnierz, który bronił tej granicy będzie sądzony.
Ruszyła kampania wymierzona w nielegalną migrację. Ten film, w sześciu językach, zobaczą miliony ludzi w Afganistanie, Etiopii, Erytrei, Somalii, Kenii, Iraku, Pakistanie i Egipcie.
— poinformował na platformie X premier Donald Tusk. Szef rządu zamieścił też krótki film skierowany do odbiorców w tych krajach.
Materiał wideo zamieszczony z napisami w języku angielskim przedstawia m.in. nagrania bariery na granicy polsko-białoruskiej, nagrania z kamer pokazujące nieudane próby przejścia migrantów na polską stronę oraz nagrania pokazujące pracę Straży Granicznej na lotnisku podczas deportacji.
Ci, którzy obiecywali kwitnące życie w Europie, kłamią. Polska granica jest chroniona wysokimi murami, pełnymi zmodernizowanych urządzeń mechanicznych i tysiącami żołnierzy. Polska wzmacnia obecnie swoje prawo dot. uchodźców. Granica polsko-białoruska nie jest bramą do Europy. Walczymy z gangami handlującymi ludźmi. Jeśli ktoś nielegalnie przekroczy granicę, nie otrzyma azylu. Ci, którzy obiecywali ci dostatnie życie w Europie, nie dbają o twoje szczęście. Dbają tylko o twoje pieniądze
— słyszymy w zamieszczonym przez premiera materiale wideo.
Mnóstwo krytycznych komentarzy
Materiał ten wywołał lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
Podobno w Erytrei krążą takie zdjęcia.
— zażartował europoseł Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Rzońca przypominając, jak Michał Szczerba i Dariusz Joński biegali po granicy, nosząc drożdżówki dla nielegalnych migrantów forsujących polską granicę.
Zrobiłem taką 9 miesięcy temu. Za swoje. Nie ma za co
— przypomniał Marek Miśko.
To my coś panu Premierowi napiszemy, poniższe też zostało przetłumaczone na inne języki, szczególnie rosyjski i białoruski. Jak pan Premier myśli, czy zachęci to „biednych ludzi szukających schronienia” do jeszcze większej agresji i prób przekroczenia granicy?
— napisał profil „Służby w Akcji”, przypominając sprawę postawienia zarzutów żołnierzowi, który bronił granicy.
Już od dawna pisałem, że powinniśmy zrobić mocny, propagandowy filmik z przesłaniem dla imigrantów. Ale to musi być mocny i z pierdolnięciem. Nawet inscenizowany, liczy się tylko propaganda, gdzie ktoś jest glehowany z pistoletem przy głowie, z dobrym podkładem muzycznym, z dobrze uzbrojonym żołnierzem, a nie jakieś ciepłe kluski co wygląda jak reklama w Polsacie. To już mocniejsze spoty robiła Akcja Demokracja uderzająca w swoich rywali politycznych
— zadrwił znany internauta „Wąski”, przywołując hejterskie spoty „Akcji Demokracja”, które pod płaszczykiem kampanii profrekwencyjnej, nielegalnie wspierały kandydaturę Rafała Trzaskowskiego.
No fajnie, że podobno polski żołnierz będzie sądzony za użycie broni na granicy. Te „budujące” dla żołnierzy i ekscytujące dla nielegalnych imigrantów informacje też podobno latają w różnych językach
— wskazywała internautka o imieniu Izabela.
Jest zdjęcie Hołowni z Sejmu? Tak walczycie z nielegalną migracją?
— pytał internauta Przemysław Tulwin, przypominając, że Szymon Hołownia zaprosił do Sejmu migrantów, którzy przekraczali polsko-białoruską granicę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732276-tusk-chce-spotem-odstraszac-migrantow-od-forsowania-granicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.