„Społeczeństwo obywatelskie” to wyrażenie, które obecne władze odmieniają przez wszystkie dostępne w języku polskim przypadki. Tyle że w ich rozumieniu często sprowadzają się one do środowisk i organizacji lewicowo-liberalnych. Królestwo Norwegii najwyraźniej rozumie to sformułowanie podobnie. Oto bowiem do naszego kraju trafią 83 mln euro z Funduszy Norwerskich, a ich operatorami będą m.in. Fundacja Edukacja dla Demokracji, Fundacja Wspomagania Wsi i oczywiście… Fundacja Batorego. „Królestwo Norwegii nie robi tego dlatego, bo nas kocha, tylko dlatego, że jest do warunek dostępu dla nich do wspólnego rynku UE. To, że zgodziliśmy się na to, że te środki dystrybuuje sobie wedle własnego widzimisię jedną opcja, to duży błąd” - przypomniał Kacper Płażyński, poseł PiS.
Fundusze Norweskie to bezzwrotna pomoc finansowa Królestwa Norwegii dla krajów UE - w tym Polski - na takie cele, jak wsparcie rozwoju, wyrównanie różnic społecznych i ekonomicznych, jak również wzmacnianie stosunków bilateralnych. Tyle w teorii. A w praktyce? W przypadku Polski wsparcie dotyczy m.in. społeczeństwa obywatelskiego. A to określenie w dużej mierze, niestety, kojarzy się dziś z sympatykami obecnej władzy i lewicowo-liberalnymi organizacjami.
Fundusze Norweskie rozdysponowane pomiędzy lewicowe organizacje
Do Polski trafią 83 mln euro z Funduszy Norweskich.
Ambasador Norwegii Øystein Bø właśnie ogłosił przekazanie 83 mln euro dla Polski. Operatorem funduszy norweskich - Funduszu Społeczeństwa Obywatelskiego - będzie konsorcjum organizacji pozarządowych:
✅ Fundacja Batorego
✅ Fundacja Stocznia
✅ Fundacja Edukacja dla Demokracji
✅ Fundacja Wspomagania Wsi
✅ i norweskie Frivillighet Norge
Fundacje mają ogromne doświadczenie i od lat wykonują pracę, dzięki której społeczeństwo obywatelskie rozwija się w Polsce. A to wszystko na naszej konferencji „Społeczeństwo obywatelskie jako czynnik odporności społecznej i gotowości na zjawiska kryzysu we współczesnej UE.” Wydarzenie z inicjatywy ministry Adriana Porowska w ramach Polskiej Prezydencji w Radzie UE
— napisał na platformie X Marek Krawczyk, podsekretarz stanu w KPRM ds. społeczeństwa obywatelskiego.
„Wyboru dokonało Królestwo Norwegii”
Lista wyżej wymienionych organizacji wzbudziła zastrzeżenia komentujących.
Dlaczego te fundusze będą rozdysponowane jedynie przez organizacje o lewicowo-liberalnym profilu ideologicznym? Dlaczego strona konserwatywna, mająca większe zasługi w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego jest dyskryminowana w tej kwestii od wielu lat?
— napisał Damian Adamus, redaktor naczelny portalu NowyŁad.
Szanowny Panie, Wyboru dokonało Królestwo Norwegii, które od lat przekazuje środki na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego w Polsce
— odpowiedział Marek Krawczyk.
W odpowiedzi ministrowi przypomniano, jaki jest charakter i cel Funduszy Norweskich.
Królestwo Norwegii nie robi tego dlatego, bo nas kocha, tylko dlatego, że jest do warunek dostępu dla nich do wspólnego rynku UE. To, że zgodziliśmy się na to, że te środki dystrybuuje sobie wedle własnego widzimisię jedną opcja, to duży błąd. Coś co należy w przyszłości naprawić, ale nie wiem czy się da
— napisał poseł Kacper Płażyński.
To niech Królestwo Norwegii wyjdzie z Europejskiego Obszaru Gospodarczego jak chce samo decydować na co przeznaczane są Fundusze Norweskie. To nie jest dar charytatywny
— odpowiedział Dariusz Matecki, także parlamentarzysta PiS.
O tym, kto otrzyma te środki powinno decydować państwo polskie, a nie kumoterskie zrzeszenie organizacji mających własne (często sprzeczne z polskimi) interesy. To jest bezczelna prywatyzacja środków de facto publicznych
— ocenił Damian Adamus.
Dodajmy, że dofinansowaniem z Funduszy Norweskich chwaliła się także… Akcja Demokracja.
Tych Funduszy Norweskich?
— pytał użytkownik „Listy Literackie”.
Gdzie powinny trafiać, a gdzie trafiają Fundusze Norweskie?
Internauta „Kotwica1944” przypomniał, jaki jest cel Funduszy Norweskich.
Fundusze Norweskie miały na celu zmniejszenie różnic ekonomicznych i społecznych w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego i wzmocnienie relacji między państwami-darczyńcami a beneficjentami. A czemu służą wszyscy widzimy
Norwegia oficjalnie informuje, że przekazuje 83 mln euro dla organizacji Sorosa w Polsce. To samo co w przypadku USAID, finansowanie skrajnego lewactwa. Norwegia chce nam pomóc? Niech te 83 mln euro przeznaczą np. na budowę kanalizacji w gminach, w których jeszcze jej nie ma, czy rozwój sieci światłowodów
— podsumował poseł Dariusz Matecki.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/732136-fundusze-norweskie-trafia-min-do-fundacji-batorego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.