Podczas posiedzenia klubu PSL-TD ws. wotum zaufania dla rządu rozmawialiśmy o strategii działania i priorytetach, dla których PSL-TD współtworzy koalicję rządową - przekazał szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, na spotkaniu liderów koalicji zapyta o migrację i obronę konserwatywnych wartości. Czyli ludowcy wybrali obóz Tuska…
Wotum zaufania
Jutro premier Donald Tusk przedstawi w Sejmie wniosek o wotum zaufania dla swojego rządu, po jego wystąpieniu odbędzie się debata i głosowanie. Propozycja szefa rządu, która ma umocnić koalicję 13 grudnia, to reakcja na przegraną Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. W swoim pierwszym wystąpieniu powyborczym Tusk stwierdził, że plan działania rządu przy nowym prezydencie „będzie wymagać jedności i odwagi od całej Koalicji 15 października”.
Sprawa wotum zaufania była jednym z tematów ostatnich spotkań liderów koalicji - poza premierem Tuskiem - wzięli w nich udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050), wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica) oraz wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).
Podczas przewidzianego na dzisiejszy wieczór spotkania w tym samym formacie, premier ma przedstawić szkic swojego expose, nad którym koalicjanci mają wspólnie pracować.
Zebranie klubu PSL-TD
Dziś po popołudniu zebrał się klub PSL-TD ws. głosowania nad wotum zaufania dla rządu. Szef PSL, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że była to „bardzo dobra dyskusja na temat strategii działania, na temat priorytetów, dla których tworzymy koalicję rządową”.
Jest kilka spraw, które na pewno na spotkaniu liderów i też w parlamencie będziemy akcentować
— dodał. W tym kontekście wymieni m.in. migrację czy obronę wartości.
Wśród poruszonych tematów wymienił m.in. strategię działania i priorytety, dla których PSL-TD współtworzy koalicję rządową.
Jak opowiadał, bezpieczeństwo i gospodarka są głównymi priorytetami, dla których PSL-TD współtworzy koalicję. Dodał, że klubowi zależy na bezpieczeństwie polskich granic, bezpieczeństwie żywnościowym, sile polskiej armii i sojuszy międzynarodowych, bezpieczeństwie energetycznym, infrastrukturze i dużych inwestycjach m.in. samorządowych, dofinansowaniu samorządów, kwestii rozwoju gospodarczego, pakietu deregulacyjnego, wakacji od ZUS-u, wsparciu rzemiosła. Jest „dużo ciekawych propozycji, ważnych, dających też silną podstawę do wsparcia koalicji w najbliższym głosowaniu” - zaznaczył.
Kosiniak-Kamysz „bardzo spokojny” o wynik
Pytany, czy w klubie jest jednomyślność w sprawie zaplanowanego na środę głosowania nad wotum zaufania mówił, że „nie ma problemu” i że jest „bardzo spokojny” ws. innych posłów ze swojego ugrupowania.
To nie jest kwestia głosowania nad zaufaniem do koalicji, bo ono jest wyrażane w wielu głosowaniach, choćby w ostatnim tygodniu. To jest kwestia takiego formułowania strategii na najbliższe dwa i pół roku, żeby ona była jak najbardziej skuteczna dla Polski, a przez to dla koalicji rządowej. Czyli wspólne tematy, mniej kłótni do przodu pomiędzy koalicjantami, realizacja i wspieranie siebie nawzajem. Jedyny sukces, który osiągniemy, nie będzie sukcesem poszczególnych partii, jeżeli nie będzie sukcesu rządu jako całości
— powiedział Kosiniak-Kamysz.
Pytany, czy rozmawiano o ewentualnej zmianie premiera, Kosiniak-Kamysz zaprzeczył. Jak dodał, Polacy oczekują „współdziałania, współpracy”. Zadeklarował też, że zamierza „wyciągnąć rękę do prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie współpracy na rzecz bezpieczeństwa, na rzecz stabilności, na rzecz rozwoju”.
Pytany o wieczorne spotkanie liderów koalicji rządzącej powiedział, że można spodziewać się po nim „dobrych efektów, większej konsolidacji”.
Im więcej takich spotkań, tym większa konsolidacja, współdziałanie
— dodał.
Nie będzie sukcesu żadnej z partii koalicyjnych, jak nie będzie sukcesu rządu jako całości, jako drużyny. I chyba nie wszyscy, nie mówię o liderach, ale w naszych środowiskach nie zawsze sobie wszyscy zdawaliśmy z tego sprawę, a te wybory dobitnie to pokazały. Że nawet akcentowanie swoich pojedynczych, czy wielu sukcesów w ramach koalicji, bez sukcesu całości, nie zda egzaminu w wyniku wyboru, w wyniku finału wyborczego
— powiedział.
W podobnym tonie wypowiadali się także inni politycy PSL-TD opuszczający środowe spotkanie. Wiceprezes PSL europoseł Adam Jarubas powiedział, że „koalicja potrzebuje dzisiaj rewitalizacji, wyciągnięcia wniosków z tych błędów, które zostały popełnione”. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podkreślił, że „rząd może przynieść naprawdę konkretne efekty i dla niego nie ma alternatywy”.
Czyli Władysław Kosiniak-Kamysz i jego partia postanowili trwać w obozie razem ze skompromitowanym Donaldem Tuskiem.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Czarnek apeluje do PSL: „Najważniejsze jest odsunięcie od rządu Tuska i jego pomagierów, którzy niszczą Polskę”
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731966-kosiniak-kamysz-z-psl-chce-trwac-w-obozie-tuska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.