„Z całą pewnością Platforma nie potrafi pogodzić się z porażką. Wiemy, jakie są konsekwencje tej porażki. To jest początek upadku Donalda Tuska” - podkreślał na antenie Telewizji wPolsce24 Adam Bielan. „Im szybciej ten rząd odejdzie, tym lepiej dla nas, przestaniemy tracić czas” - stwierdził europoseł PiS.
„To jest początek upadku Donalda Tuska”
Przedstawiciel sztabu Karola Nawrockiego był pytany o skrajną narrację „Silnych Razem” i oskarżenia o wydumane fałszerstwa wyborcze. Czy to próba unieważnienia wyniku?
Te zarzuty są całkowicie absurdalne. Przekonywanie Polaków, opinii publicznej, że partia, która jest w głębokiej opozycji, miała sfałszować wybory w momencie, kiedy to Platforma kontroluje rząd, większość w Sejmie, w Senacie, służby specjalne, Najwyższą Izbę Kontroli i zdecydowaną większość samorządów, (…) jest całkowicie absurdalne. Ale widać, że część tzw. silniczków, czyli takiej sekty internetowej „Silni Razem” stworzonej przez Romana Giertycha, wierzy w to. Myślę więc, że to jest całkowicie cyniczna gra ze strony liderów Platformy Obywatelskiej po to, żeby podważyć mandat prezydenta elekta, zanim on w ogóle został jeszcze zaprzysiężony i zanim objął urząd
— mówił. Zapytany również, czy to próba wywołania jakiegoś chaosu, europoseł potwierdził.
Myślę, że tak. Z całą pewnością Platforma nie potrafi pogodzić się z porażką. Wiemy, jakie są konsekwencje tej porażki. To jest początek upadku Donalda Tuska. Nawet zaprzyjaźniony z Tuskiem tygodnik „Newsweek” dzisiaj zastanawia się i daje zdjęcie na okładce, czy to już jest koniec Tuska. I wiemy, że Tusk nie radząc sobie z rządzeniem przy poprzednim prezydencie, który odchodząc nie chciał za bardzo przeszkadzać rządowi, z całą pewnością nie będzie sobie radzić z rządzeniem w tej chwili, kiedy prezydentem zostaje polityk, którego on regularnie w ostatnich tygodniach kampanii wyborczej fałszywie oskarżał o wszystkie możliwe przestępstwa
— stwierdził polityk PiS.
Tu się powtarza ten sam schemat, co z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych, gdzie Tusk też lżył i obrażał prezydenta Trumpa i nieprzypadkowo jest dzisiaj Tusk jedynym przywódcą europejskim, który wciąż po wielu miesiącach od objęcia urzędu przez Donalda Trumpa jeszcze z nim nie rozmawiał
— kontynuował.
Wszyscy przywódcy światowi już pogratulowali Karolowi Nawrockiemu, a Tusk wciąż tego nie zrobił. Zabrał głos bardzo późno, bo po kilkudziesięciu godzinach, w poniedziałek wieczorem w tym swoim orędziu, ale w tym orędziu nie padają gratulacje dla zwycięzcy. On gratulował tylko wyborcom i dziękował wszystkim wyborcom. Natomiast nie pogratulował zwycięzcy. Jest to człowiek małostkowy, całkowicie bez klasy. Zdaje sobie sprawę, że to jest jego koniec i w związku z tym nie potrafi przegrać z klasą
— dodał.
Bodnar? „Byłby całkowicie skreślony w polityce”
Bielan odniósł się także do niepokojących słów ministra sprawiedliwości, wyrażając nadzieję, że Adam Bodnar „nie wzywa do łamania konstytucji, do nieuznawania wyborów prezydenckich”.
Warto, żeby jak najszybciej wyprostował swoją wypowiedź, bo gdyby było inaczej, to to już by było bardzo poważne przestępstwo przeciwko konstytucji. (…) gdyby wystąpił przeciwko demokratycznie wybranemu prezydentowi, to byłby całkowicie skreślony w polskiej polityce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co oni kombinują?! Bodnar: „Czy premier powinien opublikować uchwałę SN o ważności wyborów?”. „Zgotujecie piekło wewnątrz kraju”
To było zaplanowane?!
Europoseł PiS w rozmowie na antenie Telewizji wPolsce24 zwrócił uwagę na ciekawy szczegół. Otóż, jak zauważył, „akcja z kwestionowaniem wyniku wyborczego zaplanowana już od dawna”.
Stronę internetową protestwyborczy2025 zarejestrowano jeszcze przed pierwszą turą wyborów. Zrobili to działacze Platformy Obywatelskiej. Służy również temu, żeby przykryć największy skandal w historii Polski, jeśli chodzi o finansowanie kampanii wyborczych, czyli finansowanie kampanii z zagranicy, nielegalne finansowanie kampanii internetowej z pominięciem komitetów wyborczych. W tej sprawie wciąż nie mamy działań ani służb specjalnych, ani prokuratury, ani NASK-u, który przez wiele tygodni pozwalał na to, żeby brutalne, hejtujące kontrkandydatów Rafała Trzaskowskiego filmiki funkcjonowały w przestrzeni publicznej
— powiedział.
Jeżeli służby specjalne, prokuratura nie ukarzą surowo winnych, to z całą pewnością po wyborach parlamentarnych powstanie specjalna komisja śledcza, która wszystkich winnych tych zaniedbań przesłucha. Z całą pewnością trzeba zacząć od NASK-u, gdzie dyrektor tej sieci wciąż ukrywa raport, który wpłynął do niego 9 maja. My wiemy doskonale, że otrzymał tylko jeden sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego ten raport. Mamy informacje na temat tego raportu. Jeżeli pan dyrektor, przyjaciel Grzegorza Napieralskiego, polityczny przyjaciel, wieloletni działacz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, myśli, że cokolwiek się ukryje, to zapewniam go publicznie, że tak nie będzie. Stanie kiedyś przed komisją śledczą i będzie musiał bardzo szczegółowo odpowiadać na te pytania. Mam nadzieję, że zostanie ukarany
— stwierdził stanowczo.
Co zrobi Trzecia Droga?
Jak ocenił Bielan, obóz Tuska zżera „wściekłość” z powodu porażki. Jednocześnie akcentował to, co wydarzy się w polskiej polityce w najbliższych dniach.
Oni wiedzą, że to jest początek końca tego rządu. Pytanie, czy ten rząd zakończy swój byt pojutrze, w środę, kiedy będzie głosowane w Sejmie wotum zaufania. Czy jeszcze kilka miesięcy porządzi? Trudno powiedzieć. Wszystko w rękach polityków Trzeciej Drogi. Biorąc pod uwagę ich zachowanie dotąd, trudno być optymistą. Natomiast widząc, jak oni się w tej chwili obrzucają błotem, przypomnę wpisy pani Muchy, wypowiedzi Michała Kamińskiego, pana Sawickiego, który domaga się odejścia Donalda Tuska, te okładki „Newsweeka”, ten proces zgnicia jest nieuchronny
— mówił.
Polskę czeka mnóstwo wyzwań. Mamy gigantyczne opóźnienia w budowie elektrowni atomowych, CPK, a oni chcą jechać na wakacje, bo się zmęczyli kampanią wyborczą, którą przegrali. To pokazuje najlepiej, w jakim stanie znalazł się nasz kraj. Im szybciej ten rząd odejdzie, tym lepiej dla nas, przestaniemy tracić czas
— wskazał.
My mówiliśmy przez wiele miesięcy, że te wybory prezydenckie będą również referendum nad rządem Donalda Tuska. On zresztą zrobił wszystko, żeby to było referendum, bo zaangażował się bardzo mocno na ostatniej prostej w kampanię wyborczą. Wystąpił na marszu między turami. Wystąpił w słynnym wywiadzie Bogdana Rymanowskiego, rzucając fałszywe, kłamliwe oskarżenia pod adresem dr. Karola Nawrockiego. I w tym referendum Polacy się wypowiedzieli: „Nie chcemy dalej rządów Donalda Tuska”. Jeżeli Trzecia Droga, jeżeli Polska 2050, jeżeli PSL poprze w środę Donalda Tuska, to znaczy, że podpisuje się pod wszystkimi jego błędami i ci politycy Trzeciej Drogi będą rozliczeni przy najbliższych wyborach parlamentarnych. Już dzisiaj nie przekraczają progu, bo ich wspólny kandydat zdobył poniżej 5 proc., chociaż próg dla koalicji wyborczej to jest 8 proc., więc oni nie mają specjalnie szans na znalezienie się w przyszłym parlamencie, chyba że zachowają się w końcu przyzwoicie i w środę zagłosują zgodnie z wolą większości Polaków
— mówił Adam Bielan w Telewizji wPolsce24.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731907-tylko-u-nas-bielan-po-nie-potrafi-pogodzic-sie-z-porazka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.