„Minister Sprawiedliwości sugeruje działania, które mają unieważnić demokratyczny werdykt w wyborach prezydenckich. Opamiętajcie się, Koalicjo 13 grudnia!” - napisał na platformie X poseł PiS Jacek Sasin odnosząc się do słów Adama Bodnara, które padły na antenie Polsat NEWS. Co takiego powiedział minister sprawiedliwości?
Platforma podważa wynik wyborów
Politycy Koalicji Obywatelskiej i usłużne jej media od kilku dni grzeją temat rzekomych kontrowersji związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Członek PKW Ryszard Kalisz przekazał na portalu X, że w poniedziałek w tej sprawie odbędzie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej.
Posiedzenie PKW dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych OKW odbędzie 9 czerwca 2025 r. o godz. 17.00. Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyborów na Prezydenta RP na podstawie sprawozdania przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów
— napisał Kalisz.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Kalisz mąci przy wyniku wyborów. Będzie specjalne posiedzenie PKW. Szrot: Naród nie pozwoli wzruszyć swojej decyzji
„Protestów będzie więcej”
Bodnar podkreślił w niedzielę w TVP Info, że sytuacja ta - z jego perspektywy - oznacza znacznie większe zaangażowanie prokuratora generalnego w proces wyborczy.
Prokurator generalny występuje obowiązkowo w postępowaniu dotyczącym ważności jakichkolwiek wyborów, a zwłaszcza wyborów prezydenckich i ma obowiązek odnieść się zarówno do wszystkich protestów wyborczych po kolei, jak również już do tej ogólnej uchwały Sądu Najwyższego
— tłumaczył.
Szef resortu sprawiedliwości poinformował, że dotychczas SN skierował do zaopiniowania dwa protesty wyborcze dotyczące „drobnych spraw”.
Spodziewam się, że w tym tygodniu tych protestów, które mamy do zaopiniowania będzie znacznie więcej
— podkreślił.
Bodnar zauważył, że postanowienia o zaopiniowaniu wydaje Izba Nadzwyczajna i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w składzie trzyosobowym, której legalność, według niego, jest kwestionowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka. Przypomniał, że ta sama izba decyduje o legalności wyborów prezydenckich.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Dr Oskar Kida odpowiada Bodnarowi ws. KRS: Uwielbiam powoływanie się na rzekomego ducha konstytucji
Nawet dwie osoby zasiadające w tej izbie - Grzegorz Żmij oraz Leszek Bosek - sami się wyłączają od orzekania w tych sprawach dotyczących ważności wyborów, uznając, że tak długo, jak nie będziemy mieli organu, który byłby zgodny z regułami konstytucyjnymi oraz regułami prawa unijnego, to oni w tej izbie nie będą orzekali
— powiedział.
W takiej sytuacji powinny niejako odżyć kompetencje poprzedniej izby, która się tym zajmowała, czyli Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w SN
— ocenił.
Powrót do tzw. ustawy incydentalnej?
Zdaniem Bodnara, rozwiązaniem problemu byłoby również podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudy tzw. ustawy incydentalnej, która zakłada, że o ważności wyboru prezydenta miałoby orzekać 15 sędziów najstarszych służbą na stanowisku sędziego SN. Ustawa ta została jednak zawetowana przez Dudę w marcu br.
Uchwała SN (o ważności wyborów - PAP) trafia do marszałka Sejmu (Szymona Hołowni), do PKW oraz do premiera (Donalda Tuska), który musi opublikować uchwałę w Dzienniku Ustaw. Czy premier powinien ją opublikować? A jeżeli już to, czy nie powinien tego opublikować z odpowiednią adnotacją wyrażającą wątpliwości, co do tej izby? Co ma z tym zrobić marszałek Sejmu?
— zastanawiał się minister sprawiedliwości.
Powrót do ustawy incydentalnej byłby rozwiązaniem sytuacji
— dodał.
Weto prezydenta
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. ustawę incydentalną 10 marca. Jak wyjaśniała minister Małgorzata Paprocka, „główne motywy, które stały za taką decyzją pana prezydenta, to przede wszystkim kwestie związane z nienaruszalnością powołań sędziowskich”.
Ustawa w takim kształcie, w jakim została przedstawiona panu prezydentowi do podpisy przesuwała kompetencje do stwierdzania ważności wyborów w wyborach uzupełniających do Senatu i wyborach prezydenckich, z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na 15 sędziów Sądu Najwyższego, którzy cieszą się najdłuższym stażem orzeczniczym w SN. Izba Kontroli Nadzwyczajnej została powołana w 2017 roku. Od tego czasu stwierdzała ważność wyborów prezydenckich, parlamentarnych, europarlamentarnych, samorządowych. Nigdy nie było te orzeczenia kwestionowane, również przez większość parlamentarno-rządową, która dzisiaj rządzi, a więc na podstawie tego orzeczenia ma stwierdzoną ważność mandatów, które wykonuje
— mówiła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. ustawę incydentalną! „Trudno byłoby oczekiwać, aby mogła znaleźć akceptację”
„Umiejcie pogodzić się z demokratyczną porażką”
Do słów Bodnara odniósł się na platformie X m.in. poseł PiS Jacek Sasin.
Minister Sprawiedliwości sugeruje działania, które mają unieważnić demokratyczny werdykt w wyborach prezydenckich. Opamiętajcie się, Koalicjo 13 grudnia! Zgotujecie piekło wewnątrz kraju. Osłabicie Polskę na zewnątrz. Zdemolujecie wizerunek państwa. Pogrążycie samych siebie na dekady.
Umiejcie pogodzić się z demokratyczną porażką. Dość waszych żałosnych gierek ku uciesze Silnych Razem!
— napisał Jacek Sasin.
Ewidentnie jednak Berlin gra na podważenie wyboru Nawrockiego. Niekoniecznie w celu rzeczywistego niedopuszczenia go do objęcia prezydentury, raczej do wywołania niepokojów w Polsce, optymalnie zamieszek
— napisał popularny na platformie X użytkownik „Zygfryd Czaban”.
Pomysł „wycofania weta” przez Prezydenta przebija nawet pomysł „wycofania kontrasygnaty” :)
— ocenił Kamil Zaradkiewicz.
Bodnar już zaczyna sugerować, że spróbują nie dopuścić do zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego
— zwrócił uwagę Paweł Rybicki.
kk/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731898-co-oni-kombinuja-niepokojace-slowa-bodnara-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.