„Medialno - ekspercka Rodzina Radia Donald nie zrozumiała z wyborów nic. I dalej swoje według swojej starej melodii dla najzagorzalszych fanów” - napisał w mediach społecznościowych Szymon Hołownia, odpowiadając na atak portalu Onet i polityków Platformy Obywatelskiej na jego osobę.
Liderzy koalicji spotkali się, by omówić dalszą współpracę. Na konferencji po tych rozmowach, na której wystąpili Szymon Hołownia, Włodzimierz Czarzasty i Władysław Kosiniak-Kamysz, niespodziewanie zabrakło Donalda Tuska. Nieobecność premiera tłumaczyli oni jego… obowiązkami.
Oczekujemy, że pan premier przedstawi nam w najbliższym czasie swoją autorską wizję rekonstrukcji rządu. I my się do tego ustosunkujemy
— mówił wówczas Hołownia.
Atak PO
Słowa Hołowni w rozmowie z proplatformerskim portalem Onet.pl komentowali anonimowo politycy PO.
Tego chłopa już nie ma. Co on robi, on tego nie widzi? Wybory położył tak, że bardziej się chyba nie da, a teraz nam chce pokazywać „właściwą drogę”? Niepoważne
— mówił „wysoko postawiony” członek tej partii w rozmowie z Onetem.
Nie dorósł, wciąż został mu syndrom gwiazdy telewizji. (…) Chce za wszelką cenę ratować swoją pozycję, nawet kosztem koalicji
— przekonywał.
Głos zabierał także inny polityk PO.
Niech on się skupi na tym, co mógłby sam ze sobą zrobić, a nie kopać dołki pod koalicją
— opowiadał Onetowi.
Hołownia zajął sobie wygodne stanowisko recenzenta poza rządem i przez ostatnie półtora roku się nie przepracował, co pokazał choćby jego wynik wyborczy
— wskazywał.
Niech on lepiej zwróci uwagę na to, że w Polsce nie przetrwała żadna partia, która miała w nazwie nazwisko lidera, jak na początku Polska 2050 Szymona Hołowni. Upadł Paweł Kukiz, upadła Nowoczesna Ryszarda Petru, partia trwa w innej postaci, upadł Ruch Palikota
— mówił.
Krytyka Budki
Głos w rozmowie z portalem zabrał także - już nie anonimowo - europoseł Borys Budka, były lider Platformy Obywatelskiej.
Wszystkim koleżankom i kolegom z Polski 2050 zalecam dużą powściągliwość, od tego są spotkania koalicyjne i rozmowy pomiędzy liderami, żeby wyłożyć swoje racje, a nie media społecznościowe i konferencje prasowe
— krytykował.
Druga strona tylko czeka na to, żeby koalicjanci zaczęli się wzajemnie okładać. Mogę tylko raz jeszcze zaapelować: koleżanki i koledzy, nie idźcie tą drogą
— mówił.
Odpowiedź Hołowni
Na atak Onetu w mediach społecznościowych zareagował sam Szymon Hołownia.
To już nie prośba. To jest żądanie: róbcie i pokazujcie, co robicie. Wyciągajcie wnioski NATYCHMIAST, wprowadzajcie zmiany JUŻ. Inaczej PIS z Konfederacją urządzą nam Polskę 2027. Albo i wcześniej
— mówił.
Tak było dziś w czasie mojego pobytu w kujawsko - pomorskim. Ludzie wciąż o tym. Że rząd, że koalicja, że musimy być sprawniejsi, szybsi, lepsi. Że musimy odzyskać słuch i znowu usłyszeć Polskę. I namówić ją, żeby nas usłyszała
— kontynuował.
Tymczasem medialno - ekspercka Rodzina Radia Donald nie zrozumiała z wyborów nic. I dalej swoje według swojej starej melodii dla najzagorzalszych fanów
— atakował.
Sorry, ale nie położę uszu po sobie. Ani sam nie zaśpiewam, ani nie powtórzę po innych, “Polacy nic się nie stało”. Stało się. Tym razem przegraliśmy. I musimy zrobić inaczej TERAZ, żeby za dwa lata znowu wygrać
— wskazywał.
Jedyna odpowiedź: ostro do przodu. Rekonstrukcja rządu - tak. Rzecznik rządu - tak. Centrum nowych mediów przy rządzie - tak. Update umowy koalicyjnej - realistyczne cele z terminami dowiezienia - tak. Restart nadziei, nie tasowanie stołków
— zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731797-holownia-rodzina-radia-donald-nie-zrozumiala-nic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.