W Piotrkowie Trybunalskim trwa akcja zbierania podpisów pod inicjatywą referendum, którego celem jest odwołanie władz miasta, które chcą powstania Centrum Integracji Cudzoziemców w tym mieście.
Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego mają w referendum opowiedzieć się, czy chcą władzy, która szantażuje ich, stawiając ultimatum: „jeżeli nie będą przyjmować nielegalnych migrantów, środki unijne mogą zostać odebrane”.
Telewizja wPolsce24 zapytała mieszkańców tego miasta o to, co sądzą o tej sprawie.
Ja myślę, że pan prezydent po prostu jak, jak i pan premier powinni się w końcu wziąć za robotę, zadbać o mieszkańców, zadbać o te sprawy, które są najważniejsze dla nas. To nie jest tak, że my tutaj przychodzimy, że my tu chcemy referendum, dlatego że nie mamy innego zajęcia. Po to wybraliśmy władzę, żeby nas reprezentowały, żeby dbały o nasze bezpieczeństwo, dbały o naszą przyszłość, o nasze dzieci, o nasze wnuki. Ja może już jestem wiekową panią, ale nadal myślę o tym, że kiedyś będę babcią i chciałabym z wnukami wyjść na spacer wieczorem. Nie chcę, żeby to było tak jak 20 lat temu we Francji. Zjeździłam całą Europę i po to zamieszkałam w Polsce, po to brat mój ze Stanów wrócił, powiedział: „najcudowniejszy kraj na świecie”. Odzyskałam rodzinę, odzyskałam spokój, chcę mieszkać tu, chcę tu umrzeć, chcę być tu pochowana. Proszę pana, taka jest prawda. Chodzili z z kwiatuszkami, chodzili z karteczkami, zapraszali, uśmiechali się przed wyborami. Teraz po wyborach nie przechodzą za nasze pieniądze. (…) To są ludzie, którzy po to byli wybrani, żeby nas reprezentować. Oni co robią? Nie przychodzą. Przychodzą. A może będę, a może nie będę. Przepraszam. Gdyby pan albo ja nie przyszedł do pracy, to by został pan wyrzucony
— powiedziała jedna z mieszkanek, zwracając uwagę, że radni nie przyszli na radę podczas której poruszana była sprawa Centrum Integracji Cudzoziemców..
Dziennikarz Telewizji wPolsce24 wskazał, że prezydent Juliusz Wiernicki groził mieszkańcom odebraniem środków unijnych, jeżeli nie będzie zgody na przyjmowanie migrantów. Lista zarzutów wobec włodarza jest jednak dłuższa.
Prezydent przyznaje się do inwestycji, które rozpoczął poprzedni prezydent pan Krzysztof Chojniak. Między innymi baseny albo przebudowa ulicy Rakowskiej i Wolborskiej. To nie są jego zasługi. On to tylko kontynuuje. A pieniędzy na jakieś inwestycje nie ma. Tak jak rząd nie ma, tak i samorząd nie ma. I to jest wszystko spójne. A że są wykoszone trawniki i posadzone nowe nasadzenia zieleni, o które się po tym nie dba to nie wystarczy, żeby dobrze ocenić prezydenta.
— wskazała inna mieszkanka.
CZYTAJ TAKŻE:
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731515-tylko-u-nas-mieszkancy-piotrkowa-przeciw-centrum-integracji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.