„Rzeczpospolita” podała dziś, że w Kancelarii Prezydenta RP Karola Nawrockiego znaleźć się mają ludzie z jego najbliższego otoczenia, m. in. prof. Sławomir Cenckiewicz i gdański radny Karol Rabenda, przewodniczący Rady Krajowej Partii Republikańskiej. „Uprzejmie proszę ‘Rzeczpospolitą’ Michała Szułdrzyńskiego o solidność i rzetelność! Nie bądźcie TVN-em!” - napisał na X prof. Sławomir Cenckiewicz.
Gazeta wskazuje, że zarówno Karol Nawrocki jak i Karol Rabenda są historykami, którzy ukończyli Uniwersytet Gdański. Rabenda, który jest radnym PiS w Gdańsku, był też członkiem sztabu wyborczego Nawrockiego , gdzie miał odpowiadać za wizerunek jego rodziny. Według „Rzeczpospolitej” Rabenda ma zostać szefem KPRP.
Pytany przez „Rzeczpospolitą” Karol Rabenda zaprzeczył, jakoby miał otrzymać taką propozycję.
To będą decyzje prezydenta Karola Nawrockiego
— powiedział..
Według nieoficjalnych informacji gazety Karol Nawrocki miał podczas przedwczorajszego spotkania z kierownictwem PiS nie chciał podawać jakichkolwiek potencjalnych nazwisk.
Natomiast znany historyk Sławomir Cenckiewicz, którego „Rzeczpospolita” opisała jako „byłego dyrektora Wojskowego Biura Historycznego IPN”, który ma objąć stanowisko kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego.
„Nie meblujcie”
Sławomir Cenckiewicz odniósł się do publikacji „Rzeczpospolitej” w mediach społecznościowych, gdzie apelował do mediów, by te „nie meblowały” kancelarii Karolowi Nawrockiemu.
Nie meblujcie w mediach i za kulisami (dzwoniąc i męcząc) kancelarii panu prezydentowi Karolowi Nawrockiemu - to są wyłącznie jego decyzje!
— napisał.
Cenckiewicz zauważył też, że gazeta popełniła błąd dotyczący opisu jego foświadczenia zawodowego.
Wojskowe Biuro Historyczne im. Gen. K. Sosnkowskiego - które utworzyłem 4 czerwca 2016 r. (z intencją odwrócenia hańby i zdrady antylustracyjnej z 4 czerwca 1992 r) i byłem pierwszym dyrektorem, nie jest i nie było nigdy Wojskowym Biurem Historycznym IPN!
— podkreślił.
WBH było i jest częścią struktury MON zaś IPN to inna instytucja! Było też obiektem nienawiści komunistów, ludzi LWP, WSI i agentury! Bo WBH razem z IPN tworzyło sieć pamięci i kontrwywiadowczej zapory przed złą przeszłością! Stąd zemsta Maksjana i całego układu III RP!
— dodał.
Rzeczywiście, po wpisie Cenckiewicza, redakcja „Rzeczpospolitej” dokonała zmiany w swojej publikacji.
My się Was nie boimy! - mówił Karol Nawrocki w kampanii, i tak jest i tak będzie! Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy! Uprzejmie proszę „Rzeczpospolitą” Michała Szułdrzyńskiego o solidność i rzetelność! Nie bądźcie TVN-em!
— apelował Sławomir Cenckiewicz.
„Medialne zabawy”
Do publikacji „Rzeczpospolitej” i wpisu Sławomira Cenckiewicza odniósł się w mediach społecznościowych także Karol Rabenda.
Przyłączam się do apelu Sławomira Cenckiewicza. Zwłaszcza do tego żeby dziennikarze przestali wydzwaniać i męczyć
— napisał Karol Rabenda.
Bardzo się cieszę, że w towarzystwie prof. Cenckiewicza jestem w układzie czy tam jakimś desancie gdańskim 😂 ale to wszystko są jakieś medialne zabawy. Pan prezydent Karol Nawrocki sam będzie decydował jak wygląda jego kancelaria. Tak też powiedziałem autorce tekstu
— dodał.
CZYTAJ TEŻ:
maz/”Rzeczpospolita”/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731465-cenckiewicz-i-rabenda-w-kprp-nawrockiego-jest-odpowiedz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.