Julia Przyłębska na antenie Telewizji wPolsce24 została zapytana o to, czy jest szansa na to, że nowy prezydent z silnym mandatem społecznym wywrze presje na rząd ws. powstrzymania prześladowań Trybunału Konstytucyjnego. „Myślę, jest otwarcie na rozmowy, tym bardziej że zapadło orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które mówi o tym, że niezgodne z konstytucją jest blokowanie środków. Ja myślę, że to jest kwestia tego, że prezydent będzie mógł w ramach swojego mandatu jako strażnik konstytucji, rozmawiać z premierem” - mówiła w rozmowie z Michałem Karnowskim.
Polska wybrała. Nadszedł czas na wycofanie się z bezprawia. Mamy wyroki Trybunału Konstytucyjnego czekające na publikacje zgodnie z nakazem Konstytucji. Trzeba je opublikować i wykonać. To będzie taki gest w stronę zgody narodowej. Nie zemsta a troska o Polaków . Ich dobrobyt i bezpieczeństwo. Koniec z hejtem niszczącym ludzi w każdym momencie ich życia. Szanujmy Polskę naszą ojczyznę. Nasz język ojczysty naszą historię i kulturę
— napisała w mediach społecznościowych Julia Przyłębska, była prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Tusk już pokazał
O to, czy naprawdę wierzy w to, że władza mogłaby się wycofać z bezprawia, została ona zapytana na antenie Telewizji wPolsce24.
Taką mam nadzieję. Oczywiście to kwestia wiary. Po zachowaniu i po ostatniej wypowiedzi pana premiera trochę zaczęłam wątpić, bo tam gdzieś też ukazała się taka informacja, że „znowu będziemy to prawo stosowali tak, jak my je rozumiemy”
— powiedziała.
Jasny sygnał
Zwróciła ona uwagę na to, że ogromna liczba Polaków głosując na Karola Nawrockiego, wysłała jasny sygnał niezadowolenia do rządu.
To też „nie” na przykład dla niepublikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego
— wskazała.
Trybunał Konstytucyjny ma swoją pozycję ustrojową, która jest w konstytucji opisana i niewypłacanie środków na wypłaty dla sędziów Trybunału Konstytucyjnego, kiedy konstytucja wprost, bo proszę państwa, to nie chodzi o te pieniądze, tu chodzi o to, że to jest oczywiste jakby ingerowanie w instytucję, która jest niezależną instytucją państwa polskiego. Dlatego, że konstytucja mówi, że sędziemu gwarantuje się wynagrodzenie, nie ustawa, konstytucja, a więc najwyższy akt prawny i tu jest kwestia zagłodzenia
— mówiła.
Oczywiście pan prezes Świeczkowski stara się jak może, żeby tę ciągłość pracy trybunału zapewnić
— zaznaczyła.
Zwróciła także uwagę, że proces głodzenia Trybunału Konstytucyjnego cały czas trwa.
Presja na rząd
Julia Przyłębska została zapytana o to, czy jest szansa na to, że nowy prezydent z silnym mandatem społecznym wywrze presje na rząd ws. powstrzymania prześladowań Trybunału Konstytucyjnego.
Myślę, jest otwarcie na rozmowy, tym bardziej że zapadło orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które mówi o tym, że niezgodne z konstytucją jest blokowanie środków. Ja myślę, że to jest kwestia teraz, że prezydent będzie mógł w ramach swojego mandatu jako strażnik konstytucji, rozmawiać z premierem, zwracając uwagę na to, że niepublikowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego to jest naruszanie wprost konstytucji, ale to jest też naruszanie praw obywateli, dlatego że te wyroki, które czekają na ogłoszenie, to są również wyroki dotyczące zwykłych ludzi, a więc świadczeń socjalnych, emerytalnych, rentowych, kwestii podatkowych i tak dalej. To jest cała gama.
— mówiła.
To nie jest tak, że to są jakieś wymyślone, jak to czasami stawia się zarzuty, że trybunał wydaje jakieś polityczne orzeczenia. Nie, to są orzeczenia dotyczące zwykłych obywateli i te orzeczenia powinny być opublikowane. Rząd powinien opublikować i wykonać te orzeczenia
— wskazała.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM:
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731442-tylko-u-nas-nawrocki-obroni-tk-przylebska-o-szansach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.