Adrian Zandberg - podczas wystąpienia z mównicy sejmowej - skrytykował działania ekipy Tuska. Stwierdził, że przegrana Rafała Trzaskowskiego jest konsekwencją braku wywiązywania się z obietnic. „Tak się kończy niedotrzymanie obietnicy złożonej milionom ludzi i to jest, niestety, pańskie dzieło, panie premierze” - powiedział.
Zandberg grzmi z mównicy
Wysoka Izbo, słyszę, że chcecie się państwo teraz bawić w wotum zaufania, czyli - zamiast wziąć się do roboty - pan premier Tusk będzie teraz dyscyplinować swoje przystawki. I mam pytanie: czy naprawdę niczego nie zrozumieliście?
— pytał w Sejmie Zandberg, który zabrał głos podczas składania wniosków formalnych.
Zdaniem lidera Razem klęska kandydata KO Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich to nie jest „wypadek przy pracy”, a „rezultat”.
Tak się kończy niedotrzymanie obietnicy złożonej milionom ludzi i to jest, niestety, pańskie dzieło, panie premierze
— wskazał.
W tym kontekście Zandberg pytał o ustawę o asystencji osób z niepełnosprawnościami, ustawę mieszkaniową i o „rosnącą dziurę w (finansowaniu - PAP) ochrony zdrowia”.
Mogliśmy to przegłosować półtora tygodnia temu, zaproponowałem wam zwołanie posiedzenia Sejmu, ale nie chciało wam się nawet pracować. Nie chciało wam się tego posiedzenia zwołać
— stwierdził.
Ocenił też, że:
Jak ten Sejm nie zacznie rozwiązywać spraw zwykłych ludzi, to za dwa lata premierem Polski będzie Mentzen w koalicji Konfederacji z PiS-em. To będzie wyłącznie wasza polityczna odpowiedzialność
Wotum zaufania
Po tym, jak kandydat KO Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie z obywatelskim kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, w powyborczym oświadczeniu wczoraj premier Donald Tusk zapowiedział, że zwróci się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla swojego rządu. Według wicemarszałka Sejmu, współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego, głosowanie nad wnioskiem może odbyć się albo na rozpoczętym dziś, albo na następnym posiedzeniu Sejmu.
Do pomysłu premiera, jeszcze zanim ten został oficjalnie ogłoszony, odniósł się m.in. szef Polski 2050 Szymon Hołownia, który ocenił go jako „zły” i „teatralny” gest.
Dzisiaj nie ma problemu z legitymizacją rządu w tej Izbie. Ten rząd ma większość w Izbie. Natomiast jeżeli chcemy rzeczywiście pokazać, że coś zrozumieliśmy z tego, co się stało, to musimy najpierw wypracować nowe otwarcie i przyjść do ludzi z planem pracy
— stwierdził na poniedziałkowym briefingu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731374-zandberg-do-koalicji-13-grudnia-wezcie-sie-do-roboty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.